Lodowisko w Pszowie nadal nieczynne. Co się stało?

Otwarcie sezonu na lodowisku w Pszowie miało nastąpić dzisiaj. Ci, którzy zdecydowaliby się przyjść między 15:30 a 21:00 nie musieliby płacić za wstęp.

W środę w godzinach wieczornych, w czasie nagłej przerwy w dostawie prądu, awarii uległ agregat chłodniczy. Działa tylko połowa układu chłodzenia, która nie jest w stanie zamrozić tafli przy obecnych warunkach atmosferycznych.

- Sama temperatura nie jest tak groźna jak wiatr. Temperatury muszą się obniżyć, aby lodowisko mogło funkcjonować przy agregacie. Jeżeli temperatura zejdzie do 10° celcjusza w ciągu dnia i będzie bezwietrznie to w mojej ocenie powinniśmy utrzymać taflę. Ze względu na to, że jesteśmy zależni od kilku czynników, nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy lodowisko będzie otwarte - mówi Leszek Piątkowski, kierownik lodowiska.

Kierownik czeka również na ofertę naprawy od firmy, która jest producentem agregatu. Po otrzymaniu zostanie ona przedłożona Czesławowi Krzystali, burmistrzowi miasta. Naprawa agregatu chłodniczego to poważna sprawa, koszty mogą wynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

- Zależy nam, by jak najszybciej udało się otworzyć lodowisko. Bardzo chcieliśmy w długi weekend zapewnić ludziom pierwsze zimowe szaleństwo - dodaje Leszek Piątkowski.

Na razie nie ma żadnych konkretnych informacji w związku z innym terminem otwarcia lodowiska. O całej sprawie będziemy informować Was na bieżąco.