Wszystkiego nauczył sam metodą prób i błędów. Ktoś mu kiedyś poradził, aby na zdjęciach chwytał emocje. Tej zasady trzyma się do dziś łącząc pasję do fotografii i muzyki na fantastycznych zdjęciach koncertowych. Poznajcie mieszkańca Pszowa – Michała „Karasa” Runa.
Michał od wielu lat współpracuje z portalem tuWodzisław.pl. To jego autorstwa jest wiele fotorelacji z koncertów i dużych wydarzeń muzycznych. Z wykształcenia jest technikiem samochodowym, a na co dzień pracuje jako sprzedawca części samochodowych. Fotografia to jego pasja, która zajmuje mu większość wolnego czasu.
Jak wyglądały początki Twojej przygody z fotografią?
W tym roku mija 10 lat odkąd zacząłem robić zdjęcia. Na początku wszędzie ze sobą zabierałem kompaktową „cyfrówkę” rodziców i robiłem zdjęcia wszystkiemu. Założyłem bloga, na którym później zamieszczałem te zdjęcia. To nie były jeszcze czasy popularnego facebooka. Ludzie komentowali. Okazało się, że moje prace się podobają. Wtedy postanowiłem kupić pierwszą lustrzankę. To był kolejny sprzęt, który towarzyszył mi wszędzie.
Któregoś razu pojechałem do Rydułtów na festiwal „Skakanka”, gdzie wykonałem swoje pierwsze zdjęcia koncertowe. Tam spotkałem kogoś kto poradził mi, żeby z aparatem być wszędzie tam, gdzie nie ma innych, a na fotografiach uwieczniać emocje. Tego trzymam się do dziś.
Jakiś czas później trafiłem na festiwal Najcieplejsze Miejsce Na Ziemi. Udało mi się zdobyć akredytację, dzięki przychylności Rafała Karwota i Marcina Suchego i zostałem z tym festiwalem do dziś. Można powiedzieć, że tak zaczęła się moja przygoda z fotografią koncertową. I do teraz jest to moje hobby, które zajmuje większość mojego wolnego czasu.
Czyli koncerty to Twoja ulubiona tematyka?
To chyba jest to, co lubię robić najbardziej. Naturalne zdjęcia artystów, wyszukane twarze pełne emocji z publiczności, połączenie dwóch pasji fotografii i muzyki. Tak! To jest to co lubię.
Z którego swojego zdjęcia jesteś najbardziej dumny?
Przez ostatnie 10 lat zrobiłem bardzo bardzo dużo zdjęć. Tym bardziej, że jestem samoukiem i to co widać na moich zdjęciach wyszło z metody prób i błędów. Zdjęcia, z których jestem najbardziej zadowolony to między innymi sesja zdjęciowa zespołu Tabu. Znajdują się one na okładce ostatniej płyty „Meteory"”. Kolejne - to zdjęcie publiczności z przed dwóch lat z NMNZ, które zostało wyróżnione na konkursie fotograficznym organizowanym przez Dom Kultury w Boguszowicach, a także zdjęcie Grubsona z koncertu Pszczynie wyróżnione w zeszłorocznej edycji tego samego konkursu.
Jakie jest Twoje największe marzenie związane z fotografią?
W przyszłym roku minie dziesięć lat odkąd robię zdjęcia koncertowe. Chciałbym z tej okazji zrobić zdjęcia na większości dużych festiwali w Polsce, a niektórzy wiedzą że nie zawsze jest łatwo uzyskać akredytacje.
Które fotografowane przez Ciebie wydarzenie wspominasz najlepiej?
Najwięcej wspomnień mam z koncertów. Najlepiej wspominam wyjazdy na koncerty z Tabu. Chłopaki zabierali mnie na swoje trasy koncertowe, gdzie poznałem mnóstwo ciekawych ludzi, muzyków, zespołów i to od kuchni. Za to jestem im wdzięczny, a najbardziej za to że mogłem być z nimi na dużej scenie Przystanku Woodstock, gdzie odbierali Złotego Bączka. To były emocje których nie można opisać. Tam po prostu trzeba być.
Od jakiegoś czasu działa też Twoje studio fotograficzne na wynajem. Skąd wziął się ten pomysł?
Studio to pomysł który rodził się w mojej głowie od co najmniej czterech lat. Jak większość fotografów robię sesje zdjęciowe, a do listopada zeszłego roku były to tylko i wyłącznie sesje plenerowe. Zimą „plenery” robi się bardzo rzadko ze względu na warunki panujące na dworz,e wtedy właśnie przydaje się studio.
Początkowo miało to być małe studio tylko dla własnego użytku. Sprawdzając rynek okazało się jednak, że w naszym regionie nie ma studia które można wynająć, i tak odłożyłem trochę więcej gotówki tak żeby starczyło na cały potrzebny sprzęt, znalazłem odpowiednie miejsce, no i od listopada mam w pełni wyposażone studio, które każdy fotograf może wynająć po wcześniejszym umówieniu.
Dziękuję za rozmowę!
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Pan Leszek z hotelowego pokoju trafił prosto do tunezyjskiego więzienia. Wakacje marzeń stały się koszmarem
18653Zaniedbany pies przez urzędniczkę z Wodzisławia. Chodzi o miasto w woj. świętokrzyskim
8229Syf i "wysypisko ciuchów" przy kontenerach PCK. Gmina apeluje do mieszkańców
5251Co z ozdobami świątecznymi w Radlinie? Mamy odpowiedź Urzędu Miasta
4750Atak nożownika w Radlinie. Policjanci musieli oddać strzały!
3923Zaniedbany pies przez urzędniczkę z Wodzisławia. Chodzi o miasto w woj. świętokrzyskim
+24 / -3Atak nożownika w Radlinie. Policjanci musieli oddać strzały!
+13 / -0Pościg ulicami Rybnika. Policja zatrzymała wodzisławianina
+7 / -0Ukradł telefon o wartości 4,5 tys. złotych. Policjanci szubko ustalili sprawcę
+6 / -0Wyłączenia prądu w powiecie. Jest tego sporo. Sprawdźcie!
+5 / -0Budowa kanalizacji na ul. Długiej, Grodzisko i Radlińskiej. Miasto wesprze finansowo wodociągi
0Pościg ulicami Rybnika. Policja zatrzymała wodzisławianina
0Wyłączenia prądu w powiecie. Sprawdźcie, gdzie będą utrudnienia
0"Z przyszłością w Żorach". Co warto wiedzieć o żorskim programie mieszkaniowym?
0Żory miastem atrakcyjnym dla biznesu. Przykładem na to jest KSSENON
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert