Mieszkańcy Pszowa mogą być spokojni - magistrat nie przekaże ich danych

Nie milkną echa bezprecedensowego żadania Poczty Polskiej >>Pesel, adres, nazwisko. „Poczta Polska” chce naszych danych na wybory<<

Swoje stanowisko w tej sprawie zajął również burmistrz Pszowa - Czesław Krzystała:

- Na podstawie obowiązujących w Polsce przepisów nie ma podstawy prawnej, by władze miasta legalnie udostępniły Poczcie Polskiej dane mieszkańców. Działanie takie naraziłoby udostępniających na surową odpowiedzialność karną i odszkodowawczą. Obowiązkiem Burmistrza Miasta Pszów jest przede wszystkim ochrona danych osobowych mieszkańców i udostępnianie ich tylko w momencie, w którym będzie to jasno wynikało z przepisów prawa - czytamy na stronie Urzędu Miasta w Pszowie.

Mail został wysłany bez podpisu elektronicznego oraz bez wymaganych zabezpieczeń. Poczta Polska chciała udostępnienia danych wyborców, czyli m.in. imion, nazwisk, numerów PESEL i adresów zamieszkania. Chodzi o wszystkich dorosłych mieszkańców miasta. Dane miałyby być potrzebne do realizacji zadań związanych z organizacją wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.