MKP Odra – kolejny remis ze wskazaniem

Jeszcze kibice nie usiedli na krzesełkach, a już doskonałej sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy nie wykorzystuje Tobiasz Wodecki. Piłka o centymetry mija bramkę gospodarzy.

- Przez większość pierwszej połowy posiadamy inicjatywę, ale w 25 minucie po jednym z dośrodkowań sędzia spotkania dopatruje się wyimaginowanego przewinienia naszego zawodnika i dyktuje dla gospodarzy kuriozalny rzut karny – mówią w MKP Odra Centrum.

To był jedyny strzał na bramkę wodzisławian w pierwszych 45 minutach, której bronił 16-latek Mateusz Tomala.

Po kilkunastu minutach zawodnik gospodarzy ewidentnie dostaje w rękę piłką zmierzającej do bramki gospodarzy, ale pan sędzia nakazuje grać dalej! - Stwarzamy dużo sytuacji pod bramką gospodarzy, ale fortuna jest po stronie gospodarzy – informują w klubie.

Bardzo dobre spotkanie rozgrywa Wodecki, z którym nie mogą sobie poradzić gospodarze. W 65. minucie na boisko wchodzi Maciej Kocztorz, który w 70. minucie po pięknej indywidualnej akcji strzela bramkę na 1:1. Mimo kolejnych idealnych sytuacji do zdobycia zwycięskiego gola (Krupiński) gospodarze w doliczonym czasie wykonują trzy kolejne rzuty rożne, po których pod bramką zawsze robi się gorąco. Jednak obrońcy i bramkarz MKP nie dopuścili do utraty gola i zasłużenie przywożą do Wodzisławia 1 cenny punkt.

LKS Goczałkowice – MKP Odra Centrum 1:1 (1:0)
Bramka dla Odry - Wodecki

MKP Odra Centrum:
M. Tomala, M. Bugdoł, M. Malinowski (kpt), M. Lukoszek, K. Krupiński, T. Zieliński (75.min M. Oślizlok), A. Cichy (65min. M. Kocztorz), Ł. Reinhard (46 min. J. Panic, 85 min. M. Krzyżok), B. Sikorski, K. Florkowski (75, S. Gokita ) T. Wodecki.
Trener Bartłomiej Socha