MKS przegrywa w Katowicach. Trener: zostaliśmy zaskoczeni

W Katowicach od początku meczu zarysowała się przewaga gospodarzy. - Zostaliśmy zaskoczeni bardzo agresywną grą w obronie gospodarzy. Zawiodła skuteczność rzutów z gry - komentuje trener wodzisławskiego zespołu, Marek Malik.- Nasi wysocy zawodnicy mieli problem z niższymi i bardzo szybkimi graczami przeciwnika - kontynuuje opiekun naszego zespołu. MKS Wodzisław nie był w stanie zdominować walk na tablicach, nawet mimo przewagi wzrostowej. 

 

W drugiej odsłonie gra się wyrównała, wodzisławianie wygrali jedną kwartę, ale mimo tego, nie odrobili już strat. Ostatecznie przegrali 83:67. 

 

Wyróżnienie meczowe trafiło do kapitana MKS-u, Patryka Michałowskiego, który w drugiej połowie meczu poderwał zespół do walki.

 

Dzisiaj młodzi koszykarze mają okazje do rehabilitacji. W hali ZS nr 3 w Wodzisławiu Śląskim zagrają z KTK Knurów. Początek o godz. 18:00.

MOS Katowice - MKS WODZISŁAW ŚL.  83:67 ( 22:15, 22:12, 21:18, 18:22)

 

Punkty dla MKS WODZISŁAW Śl. zdobyli: Michałowski Patryk – kapitan zespołu 26, Laskowski Łukasz 12, Adamczyk Michał 9, Szlachta Robert 8, Przybyła Łukasz 4, Szlachta Rafał 4, Kyrcz Szymon 2, Płonka Grzegorz 2.W zawodach brali też udział: Moczała Dawid, Tkocz Patryk, Sosna Jakub, Grieger Jakub.

 

Trener zespołu: Marek Malik