Na budowie A1 nadrabiają zaległości

Na pechowym odcinku A1 ze Świerklan do Gorzyczek prace w końcu idą jak trzeba. Gołym okiem widać postępy w budowie. Potwierdza to inwestor. - Wszystkie roboty idą zgodnie z planem. Dlatego podtrzymujemy, że wiosną otworzymy zarówno odcinek autostrady A1 ze Świerklan do Gorzyczek, jak i z Zabrza do Pyrzowic – mówi Dorota Marzyńska-Kotas – rzeczniczka prasowa katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych.

 

Zobacz fotogalerię >

Oznacza to, że przed Euro 2012 nasz region będzie doskonale skomunikowany. Autostradą będziemy mogli przejechać od granicy z Czechami do lotniska w Pyrzowicach, czyli autostrada A1 w naszym regionie będzie mierzyć ponad 90 kilometrów.

Przypomnijmy, w tej chwili autostrada jest już przejezdna od Świerklan do węzła Zabrze Północ. Ostatnio otwartym odcinkiem jest 8-kilometrowy fragment drogi Maciejów – Zabrze Północ. Żeby autostrada była przejezdna od granicy w Gorzyczkach do lotniska w Pyrzowicach, budowlańcy muszą ukończyć jeszcze 46 kilometrów autostrady.

A co ostatnio udało się zrobić firmie Alpine Bau, która buduje autostradę ze Świerklan do Gorzyczek, możecie zobaczyć w przygotowanej przez naszego fotoreportera fotogalerii. Dominik Gajda zrobione na początku stycznia zdjęcia zestawił z fotografiami wykonanymi w połowie października – zobacz zdjęcia >