W Wodzisławiu Śląskim powstał nowy Niepubliczny Żłobek „Mali Einsteini”. Jest to miejsce gdzie możecie zostawić dzieci pod opieką wykwalifikowanego personelu. Dodatkowe zajęcia z oligofrenopedagogiem oraz nauczycielem niemieckiego (poprzez zabawę) urozmaicą każdy dzień dziecka.
Droga do utworzenia pierwszego niepublicznego żłobka „Mali Einsteini” w Wodzisławiu Śląskim nie była łatwa. Musieliśmy zmienić lokalizację, początkowo wynajęliśmy pomieszczenia przy ul. Wałowej, które nie spełniły norm generowanych ustawą oraz rozporządzeniem. Poszukiwania odpowiedniego lokalu trwały sporo czasu, ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Pod koniec czerwca wygraliśmy przetarg na pomieszczenia w budynku przy ul. Leszka 10 – po byłej stacji dializ. Dzięki zmianie zyskaliśmy ogromne, jasne i przestrzenne sale, przygotowaliśmy system alarmowy oraz monitoring wewnętrzny. Chcieliśmy stworzyć miejsce przyjazne każdemu dziecku w wieku od 6 miesięcy do 3 lat (w wyjątkowych przypadkach do 4 roku życia).
Jako matki wiemy jak ciężko jest rozstać się ze swoim dzieckiem, a jednocześnie jak ważną sferą życia i funkcjonowania jest życie zawodowe. Potrzeba matką wynalazku. Powstanie żłobka jest przyjacielsko-rodzinną inspiracją, potrzebą stworzenia miejsca wyjątkowego, przyjaznego rodzicom, ale również miejsca pracy dla osób, które swoje serce i pasję realizują bądź chcą realizować właśnie z dziećmi. Nie udałoby się stworzyć tego miejsca, gdyby nie zainteresowanie, ogromny wkład pracy, czasu i emocji ojca tego miejsca – Marka Płaczka. Właściciel żłobka od początku wierzył w sukces i angażował swoje siły i środki w jego realizację. Po drodze wiele razy wątpił i miał serdecznie dosyć pomysłu, kiedy na drodze stawały kolejne przepisy, przeróbki i uzgodnienia. Tutaj swoją motywację i motor napędzający wkładały pomysłodawczynie - żona Basia i obecna dyrektor żłobka Katarzyna Spleśniały.
Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że bez wkładu pracy i zaangażowania Marka Płaczka ten projekt by się nie udał. To On czuwał nad projektami, dokumentami, obudowywał kaloryfery, ustawiał meble, wymieniał drzwi itp. Spędzał w żłobku każdą wolną chwilę, aby mógł zostać odebrany przez sanepid budowlany, następnie żywieniowy i w końcu straż pożarną - mówi Barbara Płaczek. Pani Kasia spędzała w żłobku każdą wolną chwilę trzymając rękę na pulsie i angażując w pracę sporą część rodziny. Realizacja była możliwa na tak wysokim poziomie dzięki pozyskaniu środków z rządowego programu Maluch+, dzięki któremu jesteśmy również w stanie nieco obniżyć koszt czesnego.
W końcu ruszamy, a Wy Państwo stoicie przed trudną decyzją zapisania dziecka do żłobka. Nie jest wam łatwo zostawić takiego maluszka pod opieką innych osób. Do tej pory to Wy najlepiej rozpoznawaliście potrzeby Waszego dziecka, wiedzieliście, jak je zaspokoić, jak ukoić jego niepokój, jak sprawić by się uśmiechało. Teraz przekazujecie Wasz skarb w ręce obcych osób. Czy one będą w stanie Was zastąpić? Na pewno nie, bo nikt nie zastąpi mamy czy taty. Jednakże damy Waszemu dziecku mnóstwo ciepła, troski, życzliwości i uśmiechu. Nasze opiekunki są pełne zaangażowania, chciałyby by Wasze dziecko od pierwszej chwili w żłobku czuło się dobrze, bezpiecznie i komfortowo. Jako matki wiemy jak ciężko jest rozstać Ci się ze swoim dzieckiem, a jednocześnie jak ważną sferą życia i funkcjonowania jest życie zawodowe.
Żłobek to przede wszystkim opieka, nie przeszkadzanie i niezakłócanie prawidłowego rozwoju. Chcemy jednak kłaść nacisk na wieloaspektowy rozwój dziecka z wykorzystaniem kreatywnych oraz innowacyjnych metod nauczania, a przede wszystkim chcemy przygotowywać do życia z miłością i szacunkiem dla drugiego człowieka. Żłobek na dzień dzisiejszy jest w stanie przyjąć 25 dzieci, ale czynimy starania, by móc w najbliższej przyszłości poszerzyć jego działalność i przyjąć ok. 56 pociech. Dysponujemy wieloma nowowyposażonymi oraz pięknie przygotowanymi salami. Estetycznym i przyjaznym zapleczem sanitarnym. Każdą salę dodatkowo wyposażyliśmy w oczyszczacze powietrza oraz system monitoringu zabezpieczającego, gdyż zdrowie i bezpieczeństwo dzieci jest dla nas priorytetem.
Wasz maluszek będzie w najlepszych rękach. Jest to miejsce gdzie zostawicie Państwo dzieci pod opieką wykwalifikowanego personelu. Dodatkowe zajęcia z oligofrenopedagogiem oraz nauczycielem niemieckiego (poprzez zabawę) urozmaicą każdy dzień. Nie obca jest nam również odpowiednia, zbilansowana dieta, wyżywienie zapewni wykwalifikowana firma odpowiadająca na potrzeby żywieniowe malutkich dzieci. Pragniemy być dla Państwa pociech miejscem przytulnym, radosnym, twórczym oraz bezpiecznym. Mamy szczerą nadzieję, że każdy Rodzic i każde dziecko, którzy zawitają do nas poczują czar i miłość, którą to miejsce staramy się napełnić każdego dnia. Myślę, że najlepszą rekomendacją żłobka jest fakt, iż pierwszym „Małym Einsteinem” będzie nasz syn - jednocześnie twarz żłobka Antoni. Z pełną ofertą mogą zapoznać się Państwo na naszej stronie internetowej www.malieinstei.pl. Rekrutacja trwa.
Jest to jednak odpowiedni czas by złożyć serdeczne podziękowania. W pierwszej kolejności dziękuję właścicielowi żłobka – Markowi Płaczkowi za trud, zaangażowanie i cierpliwość przy realizacji tego przedsięwzięcia; Katarzynie Spleśniały za nieustanne wsparcie, pracę i pomysł na nazwę; Mai i Antoniemu, którzy cierpliwie znosili nieobecność jednego z rodziców, ale również pomagali np. w upiększaniu sal; rodzicom Ewie i Damianowi za pomoc w opiece nad dziećmi, teściowi Czesławowi za wykonanie łazienki oraz ogarnięcie wodno-kanalizacyjne budynku; Bogdanowi za oddaną pracę i nieocenione wsparcie, Bartłomiejowi Spleśniałemu za stworzenie i prowadzenie strony internetowej, Michałowi, Adamowi, Zbigniewowi, Grzegorzowi, Piotrowi i Sebastianowi za wsparcie remontowe i porządkujące. Bratu Łukaszowi za udostępnianie busa. Dziękuję również władzom miasta – Panu Prezydentowi Mieczysławowi Kiecy za wsparcie i wiarę w realizację przedsięwzięcia, starostwu powiatowemu w Wodzisławiu Śl., pracownikom Urzędu Miasta, sanepidu i straży pożarnej za wsparcie merytoryczne. Dawidowi Topolowi za to, że zawsze jest w pogotowiu. Dziękuję wszystkim tym, którzy wierzyli, że się uda, że wspierali dobrym słowem, nie zwątpili w momentach dla nas trudnych. To dopiero początek… przed nami najtrudniejsze zadanie, czyli sprostanie postawionym sobie celom i nie zawiedzenie zaufania tych, którzy nam zaufali. Już dziś zapraszamy Państwa na „Dzień Otwartych drzwi” oraz oficjalne otwarcie żłobka 7 grudnia na godz. 10:30
″Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.″ /P. Bosmans/
Niepubliczny żłobek ″Mali Einsteini″
ul. Leszka 10 44-307 Wodzisław Śląski
Email: [email protected]
Tel: +48 798 482 521
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Wodzisławiu Śląskim?
12765Poszukiwania zakończone. Awionetka nie spadła jednak na ziemię?
12627Rydułtowy: poważny wypadek na Raciborskiej. Trzy osoby trafiły do szpitala
12462Oficjalnie: Mieczysław Kieca wygrywa wybory w Wodzisławiu Śląskim
9672[AKTUALIZACJA] Śmigłowiec LPR w Rydułtowach. Mężczyzna został zabrany do Jastrzębia
8250Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Wodzisławiu Śląskim?
+94 / -53Czyny zamiast wizualizacji. Alan Szatyło i Wodzisław 2.0 szansą dla Wodzisławia Śląskiego
+41 / -5Gorąco w Wodzisławiu. Mieczysław Kieca przegrał dwa procesy wyborcze
+48 / -12Marklowice: kierujący koziołkował i dachował. Został ukarany bardzo wysokim mandatem!
+34 / -4Oficjalnie: Mieczysław Kieca wygrywa wybory w Wodzisławiu Śląskim
+63 / -42Poszukiwania zakończone. Awionetka nie spadła jednak na ziemię?
3II tura wyborów samorządowych 2024. Frekwencja na godz. 12
1Jadowite pająki prosto z USA w Lubomi. Czy to czarna wdowa?
1Rydułtowy: poważny wypadek na Raciborskiej. Trzy osoby trafiły do szpitala
1Potrącenie na Bema w Rydułtowach. 83-latka trafiła do szpitala
1Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert