W niedzielę (16 października) w Zielonej Górze Odra Wodzisław Śląski mierzyła się na wyjeździe z Lechią Zielona Góra. Po blamażu w poprzednim tygodniu wiadome było, że trudno będzie o zwycięstwo z piątą drużyną ligi, ale nikt nie spodziewał się kolejnej deklasacji. Lechia pewnie pokonała Odrę Wodzisław 5:0.
Odra Wodzisław przegrała 0:5 z Lechią Zielona Góra w wyjazdowym meczu 12. kolejki rozgrywek III ligi, grupy trzeciej. To czwarta przegrana Dumy Wodzisławia na obcym stadionie z rzędu.
Trener Jacek Trzeciak w odpowiedzi na wysoką przegraną ze Stilonem Gorzów Wielkopolski, która miała miejsce w poprzedniej kolejce, po raz kolejny w tym sezonie zdecydował się na przetasowania w linii defensywy. Tym razem ze składu wypadł kapitan zespołu Krzysztof Krzyżok, a trójkę stoperów stworzyli Kyrylo Protsyshyn, Radosław Kruppa oraz Przemysław Szkatuła.
Przez pierwsze półgodziny meczu Niebiesko-Czerwoni aktywnie pracowali w defensywie i starali się neutralizować ataki rywala, co z resztą im się udawało. Obrona Odry po raz pierwszy poległa dopiero w 38. minucie spotkania, kiedy to do siatki trafił Sebastian Górski, trzy minuty później sędzia wskazał na jedenasty metr po faulu Ołeksandra Tsybulnyka. Do piłki podszedł Mateusz Surożyński, który pewnie pokonał golkipera gości. Do przerwy wodzisławianie przegrywali 0:2.
W drugiej połowie tempo gry spadło, a wypady Odry pod bramkę rywala były zneutralizowane do minimum. Gospodarze starali się kontrolować przebieg meczu i kreowali sobie kolejne okazje. W 58. minucie sędzia po raz kolejny wskazał na wapno i po raz kolejny do siatki trafił Mateusz Surożyński, który pewnie wykorzystał jedenastkę. Ten sam zawodnik trafił jeszcze do siatki w 79. minucie gry, kompletując tym samym hat-tricka. Na kilka minut przed końcem gości piątą bramką dobił Brazylijczyk Gabriel Estigarribia. Jedyna groźna okazja Odry w drugiej połowie miała miejsce w doliczonym czasie gry, ale nic z niej nie wyniknęło. Tym samym Niebiesko-Czerwoni ponieśli kolejną bolesną przegraną w tym sezonie.
Odra po 12 kolejkach ma na swoim koncie 11 punktów i zajmuje 16. pozycję w lidze. Tylko dwie drużyny są w tym sezonie słabsze od wodzisławskiej drużyny. Za tydzień w sobotę nasi piłkarze wrócą na Stadion Aleja, by zmierzyć się z prowadzonym przed dobrze znany w Wodzisławiu Śląskim duet Ryszard Wieczorek – Adam Burek, Polonię Bytom. Wcześniej, bo w środę mecz okręgowego Pucharu Polski. Odra zagra na wyjeździe z Górnikiem Radlin.
Lechia Zielona Góra 5:0 Odra Wodzisław
Odra Wodzisław: Onopko – Protsyshyn, Kruppa, Szkatuła – Wenglorz (Elorhan 58′), Tsybulnyk (Zdunek 58′), Krężelok, Flak, Kalisz (Karpenko 18′) – Gałecki, Kuczera (Fojcik 18′ (Kłosek 73′))
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Piłka nożna: wygrana Odry, remis Unii z Pniówkiem
+3 / -1Martyna Pietroszek z brązem Mistrzostw Polski
+1 / -2Babilon MMA44: Kamil Woźny wygrywa swoją walkę
+4 / -5W finale lepsi okazali się katowiczanie. Strażacy z Wodzisławia wicemistrzami śląska [ZDJĘCIA]
+4 / -5Koszykówka: wyjazdowe zwycięstwo młodzików MKS-u Wodzisław Śląski
+2 / -4Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert