Przypomnijmy, że od 6 kwietnia nastąpiła zmiana na stanowisku dyrektora szpitali w Wodzisławiu i Rydułtowach. Po złożeniu wypowiedzenia przez dotychczasową dyrektor Bożenę Capek, władze powiatu powierzyły to stanowisko Dorocie Kowalskiej. Będzie pełnić funkcję do czasu wyłonienia dyrektora w konkursie.
Przed nową dyrektor niełatwe zadanie. Przejmuje bowiem dowództwo w bardzo trudnym okresie dla szpitali. Dług pracówki sięga 38 mln zł, związki zawodowe pozostają w sporze zbiorowym, a lekarze złożyli wypowiedzenia.
- Sytuacja naprawdę jest bardzo trudna. Proszę mi wierzyć, że to jedyny ze szpitali na pewno w województwie, a nie wiem czy i nie w Polsce, który pozostaje w sporze zbiorowym. Poza tym jest mnóstwo innych problemów: finansowych, restrukturyzacyjnych i konieczności utrzymania kontraktu. Naprawdę jest to bardzo duże zobowiązanie by wyprowadzić szpitale w tak krótkim czasie. Zrobię wszystko, żeby dzięki mojemu doświadczeniu i informacjom, z którymi się zapoznaje doprowadzić do jak najlepszego zabezpieczenia zdrowotnego mieszkańców powiatu. Musimy przygotować się do uzupełnienia wszelkich braków, jakie szpital posiada mając do dyspozycji niewielki budżet – zaznacza dyrektor Dorota Kowalska.
W pierwszej kolejności zarządzono przeprowadzenie audytów wewnętrznych na wszystkich oddziałach. Za około 2 tygodnie powinny zapaść pierwsze decyzje dotyczące restrukturyzacji. Po zapoznaniu się z dokumentami, dyrektor planuje też pierwsze spotkanie ze związkami zawodowymi.
Jedną z najpilniejszych spraw jest uratowanie oddziału II wewnętrznego przed zamknięciem. Tam wypowiedzenia złożone przez lekarzy kończą się 1 maja. - Musimy utrzymać stabilizację na jak najwyższym poziomie. Robimy wszystko co w naszej mocy, aby pozyskać lekarzy. Wielu z nich złożyło wypowiedzenia z uwagi na konkurencyjne oferty innych placówek medycznych – wyjaśnia dyrektor.
Priorytetem jest utrzymanie kontraktu z NFZ przynajmniej na takim poziomie jaki jest teraz. - Plan finansowy jest zawarty do 30 czerwca 2016 roku i czekamy na dalsze decyzje. Jeżeli Narodowy Fundusz Zdrowia ogłosi konkurs, szpital musi być przygotowany do przystąpienia do niego i utrzymania kontraktu. Myślimy o projektach na zakup sprzętu, ale tutaj będzie potrzebny zabezpieczony wkład własny szpitala – dodaje Dorota Kowalska.
- Zarząd zobowiązał się zabezpieczyć środki finansowe w postaci 2,5 mln zł na bieżącą działalność PPZOZ, aby placówka zachowała płynność finansową. To jest nasz pierwszy priorytet – podkreśla wicestarosta Grzegorz Kamiński.
Na dziś zaplanowano kolejne spotkanie z dyrektorem śląskiego oddziału NFZ Jerzym Szafranowiczem oraz dyrektorem wojewódzkiej stacji pogotowia ratunkowego Arturem Borowiczem oraz Jolantą Czaplińską-Jaszurowską, dyrektorem wydziału nadzoru nad systemem opieki zdrowotnej w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim, na pomoc których przy rozwiązaniu problemów szpitala liczą władze.
Doradzać nowej dyrektor będzie też ekspert do spraw zarządzania kryzysowego i strategicznego, profesor Barbara Piontek. - W procesie naprawczym szpitala przyjmujemy dwie perspektywy czasowe. Pierwsza ma na celu zahamowanie wszystkich negatywnych zjawisk, które doprowadziły do takiego stanu jaki zastajemy. W drugim czasie będziemy starali się aby szpital pozwalał na świetne zabezpieczenie opieki zdrowotnej dla mieszkańców powiatu, był dobrym miejscem pracy dla personelu medycznego i zapewniał bezpieczeństwo w zaspakajaniu opieki zdrowotnej przez władzę publiczną. Będziemy się starali wprowadzać nową jakość w zarządzaniu jednostką. Naprawdę wierzymy, że da się coś zrobić i że szpitale da się uratować. Chcemy, aby Wodzisław był dumny ze szpitala – zapowiada profesor Piątek.
Póki co nie wiadomo jeszcze kiedy zostanie ogłoszony konkurs na dyrektora szpitala.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Śmigłowiec wojskowy znów będzie nad regionem. Poszukiwania awionetki wznowione
27247[AKTUALIZACJA] Awionetka spadła w Gorzycach? Nadal trwa akcja służb
16754Poszukiwania zakończone. Awionetka nie spadła jednak na ziemię?
12340Rydułtowy: poważny wypadek na Raciborskiej. Trzy osoby trafiły do szpitala
11767Czyżowice: wypadek podczas poszukiwań. Samochód uderzył w konia
7307Czyny zamiast wizualizacji. Alan Szatyło i Wodzisław 2.0 szansą dla Wodzisławia Śląskiego
+41 / -5Gorąco w Wodzisławiu. Mieczysław Kieca przegrał dwa procesy wyborcze
+46 / -11Marklowice: kierujący koziołkował i dachował. Został ukarany bardzo wysokim mandatem!
+34 / -4Kradzież rozbójnicza w Wodzisławiu. Czech z tymczasowym aresztowaniem
+31 / -2Akcja służb w związku z Funduszem Sprawiedliwości. ABW weszło do domu Michała Wosia
+29 / -2Poszukiwania zakończone. Awionetka nie spadła jednak na ziemię?
3Jadowite pająki prosto z USA w Lubomi. Czy to czarna wdowa?
1Rydułtowy: poważny wypadek na Raciborskiej. Trzy osoby trafiły do szpitala
1Potrącenie na Bema w Rydułtowach. 83-latka trafiła do szpitala
1Zielony pasek się wypełnił. Kolejna zbiórka dobiła do 100%
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~mustafa 2016-04-13
18:15:56
Wydaje się, że zabrano się do pracy właściwie. Audyty są niezbędne. Pytanie brzmi ( i jako mieszkaniec chyba mam prawo wiedzieć), kto je przeprowadza i jak wybrano właśnie tego audytora. Piszę to , pomny doświadczeń z ostatnim audytorem. Drugie pytanie to czy wyniki audytu będą dla Dyrekcji wiążące w stopniu sporym, takim jak opinia Komisji Weneckiej czy jak orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego ?
Trzymam kciuki i liczę na odpowiedź.