Nowy dyrektor Paweł Sobik oprowadza nas po szkole muzycznej w Wodzisławiu

Państwowa Szkoła Muzyczna nosząca imię Wojciecha Kilara zlokalizowana jest przy ulicy Wojska Polskiego. Trafić tu trudno, bo mieści się w niewielkim i dość niepozornym budynku. Swoje muzyczne talenty rozwija tutaj jednak prawie 200 uczniów z całego powiatu wodzisławskiego. - Kształcimy dzieci już od szóstego roku życia, a najstarsi uczniowie mogą mieć 19 lat – wyjaśnia Paweł Sobik, nowy dyrektor i od 12 lat nauczyciel szkoły.

Wśród cieszących się największym zainteresowaniem uczniów instrumentów królują fortepian, gitara i skrzypce. Każdy etatowy nauczyciel kształcący w cyklu czteroletnim może uczyć 9 osób. Czy zdarza się, więc że na dany instrument brakuje już miejsca? - To sporadyczne sytuacje, tym bardziej, że na danym instrumencie zwykle uczy kilku nauczycieli. Wyjątkiem jest trąbka, akordeon i organy – mówi dyrektor. - Ważne jest aby dzieci uczyły się tego co lubią, co sprawia im przyjemność. Dlatego uczniowie sami wybierają sobie na jakim instrumencie chcą się kształcić – dodaje.

Zwiększyć nabór

Dyrektor przyznaje, że z naborem do szkoły bywa różnie. - Będę jednak zmierzać do tego, aby nabór był bardzo duży. Tak żebyśmy mogli przesłuchać jak najwięcej dzieci i wybrać najlepszych. To bezpośrednio przeniesie się na poziom nauczania – podkreśla.

W jaki sposób chce zwiększyć zainteresowanie szkołą w Wodzisławiu? - Bardzo dużo występowaliśmy do tej pory na zewnątrz. Dajemy dużo koncertów i to jest dla nas bardzo cenne. Uczniowie taką okazję traktują jak wyróżnienie. Chciałbym jednak te występy bardziej upowszechnić, więcej się nimi chwalić i dotrzeć do szerszego grona odbiorców. Dlatego przykładowo coroczny koncert kolędowy zorganizujemy w Wodzisławskim Centrum Kultury, a nie jak to do tej pory było w szkole. Dzięki temu możemy zaprosić wszystkich chętnych – zdradza Paweł Sobik.

W WCK odbędzie się też koncert jubileuszowy z okazji 40-lecia szkoły. Data to 27 października - wstęp wolny.

Za cel na pięcioletnią kadencję dyrektor stawia sobie zbudowanie placówki liczącej się w regionie, Polsce i zagranicą. - To jest istotne, aby ludzie dowiedzieli się, że w Wodzisławiu Śląskim jest szkoła muzyczna – przyznaje.

Nauczyciel – uczeń – rodzice

Gdy uczeń już podejmie naukę w szkole muzycznej, rezygnacje zdarzają się sporadycznie. - Wiadomo, że zapał na samym początku jest mocny, a później zaczyna słabnąć. Pojawiają się nowe zainteresowania, jak w przypadku chłopców piłka nożna. Wtedy trzeba z czegoś zrezygnować. Zdarza się też tak, że materiał jest za trudny albo instrument nie do końca spełnia oczekiwania. Strata motywacji spowodowana jest też brakiem systematyczności w ćwiczeniach, dlatego tak ważne jest wsparcie rodziców – mówi nasz rozmówca.

Istotna jest współpraca między nauczycielem, dzieckiem i rodzicem. Dlatego szkoła organizuje szkolenia dla rodziców w tematyce wsparcia rozwoju dziecka w edukacji muzycznej. - Rada pedagogiczna szkoli się natomiast jak budować współpracę z rodzicami i dziećmi. Bardzo mi zależy na budowaniu dobrych relacji na linii nauczyciel – uczeń – rodzice.

Nowy wygląd budynku

Dobrą wiadomością dla szkoły jest planowana na przyszły rok termomodernizacja. Dzięki tej inwestycji budynek zyska na wyglądzie. Inwestycja najprawdopodobniej ruszy w czerwcu.