zamknij

Sport i rekreacja

Odra sromotnie przegrała. Dyrektor emocjonalnie przeprasza

2021-04-26, Autor: AB, źródło: Odra Wodzisław

Odra Wodzisław przegrała 0:8 w wyjazdowym meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała w spotkaniu 24 serii gier rozgrywek IV ligi. Dyrektor Klubu przeprasza.

Reklama

Sromotna porażka Odry Wodzisław:

Odra Wodzisław przystąpiła do tego spotkania 24 kwietnia osłabiona brakiem pauzujących za kartki Artura Gacia oraz Jakuba Białasa.Szansę w wyjściowym składzie otrzymali więc Arkadiusz Woś i Niko Abuladze.

- Odra już w drugiej minucie spotkania wyszła na prowadzenie po bramce Damiana Tarki. Gol nie został jednak uznany, z uwagi na wcześniejszą pozycję spaloną Marcina Wodeckiego. Gdzie tam była pozycja spalona, to też chcielibyśmy wiedzieć - czytamy na stronie Klubu.

Cztery minuty później gospodarze objęli prowadzenie po bramce Jana Borka. Odra starała się odpowiedzieć na bramkę gospodarzy, ale piłka po strzałach Tabali oraz Patryka Dudzińskiego nie znalazła drogi do bramki.

- Jeszcze przed przerwą goście podwyższyli swoje prowadzenie za sprawą Kukuły. Tuż przed zakończeniem pierwszej części spotkania, świetną okazję do zdobycia bramki kontaktowej miał Damian Tarka, ale jego uderzenie zostało obronione przez golkipera gospodarzy.

Po przerwie strzelali już tylko gospodarze.

- W 53. minucie spotkania doskonałe zagranie prostopadłe do Jana Broka, który wyszedł sam na sam z Michałem Antkowiakiem i z zimną krwią zakończył akcję, podwyższając prowadzenie swojego zespołu. Trzy minuty później ten sam zawodnik pewnie wykorzystał rzut karny i skompletował hat-tricka. W 60. minucie świetną akcję indywidualną przeprowadził Dawid Kukuła i Podbeskidzie prowadziło już pięcioma bramkami - relacjonuje Klub.

To nie był jednak koniec strzelania na boisku w Bielsku-Białej. Zaledwie trzy minuty później, Frelek wpadł w pole karne i płaskim strzałem pokonał Michała Antkowiaka. W 72. minucie doświadczony Kornel Osyra podwyższył prowadzenie Górali, pewnie wykorzystując rzut karny. W 83. minucie Maksymilian Sitek otrzymał prostopadłe podanie i w sytuacji jeden na jeden z bramkarzem Odry, umieścił piłkę w siatce. ustalając wynik tego spotkania.

Podbeskidzie II Bielsko-Biała 8:0 Odra Wodzisław (2:0)

Damian Wróbel: chciałbym przeprosić wszystkich kibiców naszej drużyny

Dyrektor Odry Wodzisław przeprasza w imieniu swoim, zawodników i trenerów:

- W imieniu swoim, wszystkich zawodników oraz trenerów chciałbym przeprosić wszystkich kibiców naszej drużyny za kompromitujący wynik dzisiejszego spotkania. Rozumiem rozgoryczenie kibiców. My jesteśmy Odra Wodzisław i nie ma dla nas usprawiedliwienia tego co się dzisiaj stało! - czytamy na profilu FB Odry Wodzisław.
Zapowiada również wyciągnięcie konsekwencji. W swojej deklaracji podkreśla, że stanowczo staje w obronie drużyny:
- (...) nikt nie odpuścił celowo - po prostu przydarzył się mecz katastrofa.

 

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1074