W niesamowitym gazie byli dzisiaj piłkarze Odry Wodzisław, którzy pokonali w meczu sparingowym Polonię Głubczyce aż 7:2. Ta sama Polonia, jesienią zapoczątkowała serię ośmiu ligowych porażek z rzędu wodzisławskiego zespołu. Teraz wydaje się, że demony przeszłości zostały na dobre przegnane.
Odra od początku meczu na "Gliniance" narzuciła szybkie tempo gry. Efektem były dwie bramki po błyskawicznych akcjach. Najpierw trafił
Marek Sobik,a potem
Mateusz Balcer.Gości w pierwszej odsłonie było stać tylko na jedną bramkę. Po przerwie Odra znowu dominowała na placu gry, ale to goście wyrównali i z 2:0 zrobiło się 2:2. To zaczęło przypominać pamiętny ligowy mecz, w którym Odra poległa ostatecznie 2:3.
Tym razem obrót spraw był jednak zupełnie inny. Wejście smoka zanotował
Mateusz Krupa, który pojawił się na placu gry w 60. minucie. Dubler
Mateusza Balcera w przeciągu paru chwil zdobył trzy bramki dla swojego zespołu i wynik powoli zaczął przypominać rezultat spotkania hokejowego.
Na 5:2 piłkarze Odry wcale nie spoczęli. Swoje trafienia dołożyli jeszcze
Dawid Hanzel i
Sebastian Markiewicz, a Odra wygrała ostatecznie 7:2.
Zwyciestwo z Polonią Głubczyce było czwartym w dotychczasowych ośmiu sparingach drużyny Grzegorza jakosza. Odrę czekają jeszcze mecze kontrole z
Małapanew Ozimek i
Rafako Racibórz.
Skład Odry: Mrozek – Glenc, Gojny, Staniek, Markiewicz – Sobik (75’ Górnicki), Sell (55’ Gwiaździński), Zyguła (80’Skoczykłoda), Hanzel, Walczak (70’ Gać) – Balcer (60’ Krupa)