zamknij

Wiadomości

Os. Piastów: śmieci, smród i nocne libacje. Mieszkańcy mają dość takiego sąsiedztwa

2016-09-06, Autor: Monika Krzepina

Budynek po byłym żłobku na osiedlu Piastów w Wodzisławiu to uciążliwe sąsiedztwo dla mieszkańców. Sprawa ciągnie się już od kilku dobrych lat, a wszelkie interwencje przynoszą krótkotrwały efekt.

Reklama

Budynek po byłym żłobku na osiedlu Piastów znajduje się w prywatnych rękach i aktualnie wystawiony jest na sprzedaż. Od dobrych kilku lat to bardzo uciążliwe sąsiedztwo dla mieszkańców. - Poranne libacje alkoholowe, zalegające wszędzie śmieci, szczury, smród niesamowity – relacjonują.

Temat na ostatniej sesji rady powiatu poruszył radny Ryszard Zalewski. - Fatalny stan żłobka stanowi realne zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców od wielu lat. Obecnie obiekt nie jest zabezpieczony przed wejściem. W dniu dzisiejszym (25 sierpnia) osobiście byłem w okolicy żłobka i bramka wejściowa była otwarta i niezabezpieczona. Dodatkowo z uwag mieszkańców wynika, że w obiekcie notorycznie przebywają osoby bezdomne i bardzo często teren żłobka jest miejscem zabaw dla dzieci i młodzieży.

Goszczący na sesji Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, Piotr Zamarski podkreślił, że sprawą zajmuje się już od dłuższego czasu, a właściciele do tej pory zawsze stosowali się do jego zaleceń. - Ale znając życie, to ktoś zabezpiecza obiekt, a na drugi dzień zabezpieczenia już są zniszczone i sytuacja się powtarza. Takich miejsc, odosobnionych, które stanowią zagrożenie bezpieczeństwa powszechnego na terenie powiatu jest w tej chwili około 40. My chodzimy i sprawdzamy jaki jest ich stan. To właściciel musi podjąć decyzję, co należy z tym budynkiem zrobić. Jego obowiązkiem jest natomiast zabezpieczenie terenu.

Jak podkreśla Anna Szweda-Piguła, rzecznik prasowy wodzisławskiego magistratu, w tej sprawie jeszcze w zeszłym roku interweniował przewodniczący rady miejskiej Jan Grabowiecki, a prezydent Wodzisławia Mieczysław Kieca zwracał się pisemnie do właścicieli budynku, informując o konieczności uprzątnięcia oraz zabezpieczenia nieruchomości. Również Strażnicy Miejscy wielokrotnie sprawdzali obiekt i podejmowali stosowne interwencje. Zgłaszali również pracownikom MOPS obecność osób bezdomnych.

- Jesienią zeszłego roku budynek został zabezpieczony, a po kolejnych interwencjach strażników właściciele posprzątali obiekt. Taki stan nie trwał jednak długo. Podczas ostatniej kontroli w tym miejscu (2 września) strażnicy miejscy ponownie stwierdzili zanieczyszczenie nieruchomości oraz brak jej zabezpieczeń przed dostępem osób postronnych. Kolejny raz będą zwracali się do właścicieli budynku, by obiekt został uprzątnięty i zabezpieczony – zaznacza rzecznik.

 

Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 4

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (9):
  • ~monci_woda 2016-09-06
    13:35:24

    14 0

    No nie zazdroszczę takiego sąsiedztwa. Skoro budynek jest w prywatnych rękach to chyba niewiele można zrobić poza częstymi kontrolami i wezwaniami właścicieli. Swoją drogą szkoda, że nie ma inwestora. Miejsce ma swój potencjał i można by tutaj coś sensownego otworzyć. A tak to tylko straszy

  • ~wodzislawianin1 2016-09-06
    13:41:00

    13 5

    Tak po prawdzie to do tej pory władze miasta, powiatu, inspektor sanitarny (sanepid) i inspektor budowlany, policja, straż miejsca za mało w tym celu robili. A właścicieli powinno zmusić się co najmniej do zamurowania wywarzonych otworów okiennych i drzwiowych. Przecież tabliczka teren prywatny to za mało i należy wymagać od właścicieli znacznie więcej.

  • ~mwh 2016-09-06
    15:10:46

    10 7

    Skoro wszyscy tak wspaniałomyślnie chcą pomóc to proponuję skuteczne rozwiązanie: we wrześniu kontrola Straży Miejskiej, w październiku Sanepidu, w listopadzie Inspektora Budowlanego, w grudniu wizja lokalna władz powiatu i miasta oraz pomocy społecznej, styczeń znów Straż Miejska, luty Sanepid itd... Do tego policja powinna kontrolować i legitymować bezdomnych i ćpunów. Właścieciele gdy będą mieli ciągle do czynienia z kontrolami i władzami i instytucjami to po prostu sami zabezpieczą czym prędzej obiekt. Jest "chciejstwo" aby tą rudere doprowadzić do porządku czy nie?

  • ~ 2016-09-06
    15:16:03

    8 7

    wodzislawianin na podstawie jakich przepisów chcesz zmusić właściciela do założenia okien lub drzwi ? Bo ja takich nie znam.

  • ~wodzislawianin1 2016-09-07
    08:01:29

    8 2

    @vladislav - można wiele zrobić, jeśli osoby trzecie dostają się do obiektu to znaczy że nie jest on zabezpieczony przed postronnymi i można wystawić surowy mandat za brak zabezpieczenia obiektu; można wystawić mandat również za zasmiecanie, zaś Sanepid za zagrożenie epidemią z kolei SM ROW może wytoczyć proces cywilny właścicielom jako przedstawiciel mieszkańców okolicznych bloków i osiedla, którzy muszą znosić te uciążliwości, wszak to dzieje się na ich "zabezpieczonej" posesji. Wtedy czym prędzej okna i drzwi zabezpieczą raz na zawsze.Trzeba tylko za tą sprawę się zabrać a nie udawać, że coś się w ostatnich latach robiło.

  • ~devil 2016-09-07
    13:45:44

    8 5

    mieszkam obok budynku żłobka i ani szczurów, ani ćpunów, ani bezdomnych nie widziałem. Budynek niszczeje - to fakt. Ale pan Zalewski chce chyba skupić uwagę mediów na własnej osobie. A przecież był radnym miejskim całkiem niedawno. Co więc pan radny w tej sprawie zrobił? Milczał jak grób! A kiedy już się reprezentuje powiat, to można punktować? Żałosne!

  • ~Maja 2016-09-08
    08:51:43

    4 1

    Miasto się degraduje, a pustostany są tylko krzykiem rozpaczy. Gdyby było normalnie to opłacałoby się inwestować i budynek byłby dawno wyremontowany . W centrum tez jest pełno ruder, tyle tylko że są pozamykane.

  • ~zainteresowany 2016-09-08
    22:30:25

    4 1

    Ten artykuł to takie gadanie o niczym. Chyba ktoś już nie ma o czym pisać. Jeżeli jest problem, to chyba należy go rozwiązać. Kto, jeśli nie władze ? Fakt, że budynek jest zdewastowany i odpychający. I co ? Nikt nie może z tym zrobić porządku ? Przez lata ? Może przed wyborami będą obietnice... Takie gadanie o niczym.... ciekawe kto jest tym właścicielem nie do ruszenia ... żenujące.

  • ~wodzislawianin1 2016-09-09
    08:09:19

    6 0

    Straż Miejsca powinna tam co dwa tygodnie być i wystawiać kolejne mandaty za zaśmiecanie i nakazy usunięcia odpadów, bo jak sprzątną to za tydzień jest to samo i można kolejny mandat wystawić za kolejne zaśmiecanie. Do tego wymusić deratyzację bo tam szczurów tyle co w całym Hong Kongu. Miasto po prostu zrobiło zbyt mało dotychczas w tej sprawie. Ogólnie to tam powinien wkroczyć i to natychmiast Sanepid.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1072