zamknij

Wiadomości

Pieniądze dla wdów i sierot górniczych zamrożone? Poseł pyta premiera

2018-07-17, Autor: Tomasz Raudner

Co z rekompensatami za utracony deputat węglowy dla wdów i sierot po zmarłych górnikach? - pyta premiera Morawieckiego poseł Krzysztof Gadowski. Wygląda na to, że po zapowiedziach uchwalenia koniecznych przepisów projekt wylądował w rządowej „zamrażarce”.

Reklama

Przygotowaniem projektu ustawy pochwalił się wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski 14 maja podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Mówił, że ustawa ma objąć około 7 tys. wdów i sierot po górnikach i przyznać im 10-tysięczne rekompensaty za utracone prawo do bezpłatnego węgla. Chodziło o te wdowy i sieroty, które nie zostały objęte przyjętą w październiku ub. roku ustawą o świadczeniu rekompensacyjnym z tytułu utraty prawa do bezpłatnego węgla.

Wiceminister mówił też, że projekt ustawy został przekazany do Ministerstwa Finansów, które miało zabezpieczyć środki. Realizacja ustawy ma kosztować około 100 mln zł. Więcej pisaliśmy w artykule >>>Tobiszowski: Jest projekt ustawy o rekompensatach m.in. dla wdów i sierot po górnikach<<<

Potem sprawa ucichła. Stąd o postępy prac zapytał premiera Mateusza Morawieckiego poseł Krzysztof Gadowski. W odpowiedzi przesłanej przez ministra energii posłowi 28 czerwca czytamy: „Ministerstwo Energii w związku zakończeniem wypłaty rekompensat na podstawie ustawy z dnia 12 października 2017r.o świadczeniu rekompensacyjnym z tytułu prawa do bezpłatnego węgla (Dz. U. z 2017 r., poz. 1971) oraz po przeprowadzonej analizie zapisów układów zbiorowych pracy zarówno zakładowych, jak i ponadzakładowych pod kątem uprawnienia do bezpłatnego węgla dla wdów, wdowców i sierot po zmarłych pracownikach, bez względu na przyczynę ich zgonu oraz innych osób nie będących pracownikami, przygotowało projekt ustawy o świadczeniu rekompensacyjnym z tytułu prawa do bezpłatnego węgla przez osoby niebędące pracownikami przedsiębiorstwa górniczego.

Przedmiotowy projekt jest obecnie na etapie uzgodnień wewnątrzresortowych. Ponadto resort diagnozuje możliwości sfinansowania skutków przygotowywanego projektu ustawy” pisze minister energii.

Na dobrą sprawę nie wiadomo kiedy w ogóle projekt ustawy trafi do Sejmu, a tym samym – kiedy wdowy i sieroty dostaną pieniądze. W odpowiedzi resortu energii czytamy, że terminami ograniczone są tylko prace nad projektami na etapie uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych. Uzgodnienia trwają do 14 dni, a konsultacje do 30 dni. „Pozostałe etapy procesu legislacji nie mają określonych ani minimalnych, ani maksymalnych terminów, stąd podanie przez Ministerstwo Energii konkretnego terminu przekazania ustawy do Sejmu jest niemożliwe.” czytamy w odpowiedzi dla posła. Tym samym, jak pisze minister trudno określić termin wypłaty rekompensat.

- Czekam na to, aż ten projekt pojawi się w Sejmie. Cieszę się z kolejnego kroku w tej sprawie. Mam nadzieję, ze rząd nie będzie kazał czekać zainteresowanym do końca roku i przyjmie stosowny projekt jeszcze w lipcu.

Oczekuję jeszcze decyzji rządu w sprawie byłych pracowników, którym z chwilą przejścia na emeryturę od 2015 r. odebrano prawo do deputat i nie przyznano żadnej rekompensaty. Wierzę w to, że ta grupa społeczna również otrzyma rekompensatę, zwłaszcza teraz, kiedy ceny węgla poszybowały w górę, a spółki osiągają milionowe zyski – komentuje poseł Krzysztof Gadowski.

Wierzycie, że jeszcze w tym roku wdowy i sieroty dostaną pieniądze?

Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 17

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (7):
  • ~PimpaLesna 2018-07-17
    09:33:55

    7 7

    Przeciez najlatwiej okradac wdowy i sieroty. Juz zapomnieliscie w jakim kraju zyjecie?

  • ~KajCo 2018-07-17
    10:58:33

    0 1

    @PimpaLesna W kraju gdzie nie ma na wdow i sierot, ale posel pyta premiera.

  • ~toomann 2018-07-17
    13:39:17

    5 7

    Abstrahując od tego jaka opcja rządzi, a jaka pyta - czy wdowy i sieroty po rzeźnikach dostają dożywotnio deputat mięsa? A może po hutnikach dostają roczny zapas stali? Może znacie takie wdowy i sieroty, które dostają ileś tam kilometrów do przejechania pociągiem/autobusem po mężu maszyniście/kierowcy? To dlaczego "kasta - dej,dej,dej, a jak nie dosz to mosz wpi..dol" jest taka uprzywilejowana? Bo ciężka praca? Są cięższe? Niebezpieczna? Inne też są niebezpieczne. Bo dużo wypadków? Na drogach za jeden "długi weekend" ginie więcej ludzi niż przez rok na kopalni.

  • ~ 2018-07-17
    17:29:17

    5 5

    @toomann - Rozumiem, że jak z pracodawcą umawiasz się na 3k brutto to po miesiącu może Ci wypłacić najniższą krajową, mając gdzieś umowę i to co zostało ustalone w momencie zatrudnienia tak? Taki jest tutaj problem.

  • ~toomann 2018-07-17
    18:18:20

    3 3

    ~kutas: Ale ŻADEN pracodawca nie zawiera umowy z całą rodziną pracownika. Taki jest problem.

  • ~ 2018-07-17
    18:55:40

    5 3

    A porozumienie między pracownikami a spółką które jest zawierane za pomocą związków Ci nic nie mówi? Jeśli tego nie pojmujesz to bardzo mi przykro. Wytłumaczyłem jasno.

  • ~marion 2018-07-25
    11:54:12

    2 0

    a co to za krzykacz pod kopalnią? poseł PO Gadowski? a gdzież on był jak nam wszystkim, nawet górnikom z przodka co dziennie rąbią tyn wegiel , ten deputat zabierali? a za czyich to rządów kopalnie stały na krawędzi bankructwa? kto do tego doprowadził? aaa "lulki palili", bo podobno nic sie nie opłaca w tym kraju?

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1032