Pierwsza wygrana Odry w tym roku

- Zagraliśmy najlepszy mecz jak do tej pory - powiedział po spotkaniu szkoleniowiec wodzisławian, Tomasz Babuchowski. Odra już do przerwy prowadziła 2-0.

W wyjściowej "jedenastce" Odry pojawiło się dwóch nowych piłkarzy - defenswny pomocnik Tomasz Kukla i napastnik Kamil Kucharski. Obaj pozostawili po sobie dobre wrażenie.


Odra mecz rozpoczęła mocnym akcentem. Już w 5 minucie gry testowany Kamil Kucharski dynamicznym zwodem zgubił rywala i idealnie wrzucił piłkę na głowę wbiegającego Marcina Grabowskiego. Stoper Odry z 5 metrów wpakował piłkę do siatki dając prowadzenie swojej drużynie.


Następne kilkanaście minut to napór podrażnionej drużyny LZS-u Leśnica. Ataki skrzydłami siały spustoszenie w szeregach obronnych Odry. Po jednym z takich ataków, o mało nie skończyło się bramką samobójczą. Filip Snopek znakomitą robinsonadą sparował jednak piłkę na rzut rożny.


Snopek dał popis raz jeszcze chwilę później, kiedy obronił rzut karny. Goście "jedenastkę" dostali za zagranie ręką we własnym polu karnym Marka Walczaka.


W 20 minucie drugą asystę mógł zaliczyć Kucharski. Tym razem po wymienie piłki na skrzydle dośrodkował lewą nogą, a akcję zamykał na raty Karol Bochenek. Prawy obrońca Odry nie trafił jednak w bramkę. 


Chwilę potem prostopadłym podaniem za plecy obrońców popisał sie Bartosz Zyguła, ale Kucharskiego uprzedził defensor rywali. 


Pod koniec pierwszej odsłony zapachniało golem pod bramką Odry. Po wrzuceniu piłki z prawej strony, nasze zespół przed utratą gola znowu uratował Snopek. Tym razem obronił strzał z 5 metrów.


Chwilę potem zapędy gości z Leśnicy ostudził Grzegorz Jakosz. Po dośrodkowaniu piłki i niefortunnej interwencji obrońców, zawodnik Odry zachował się najprzytomniej w podbramkowej sytuacji i podwyższył prowadzenie na 2-0. - Próbowaliśmy go dzisiaj na stoperze i spisał się całkiem dobrze. Jest doświadczony, potrafi się ustawić, co predysponuje go do gry na tej pozycji - chwalił strzelca drugiej bramki trener Babuchowski.

 

Jeszcze przed przerwą dał o sobie znać Kucharski, tyle że tym razem zabrakło mu precyzji. W szybkim kontraataku pomknął na bramkę rywali, przeszedł na lewą nogę i kopnął wysoko nad bramką. 


Drugą połowę Odra mogła rozpocząć identycznie jak pierwszą. W głównych rolach wystąpił tym razem kto inny - Paweł Polak z prawej strony dośrodkował w pole karne, a tam Dawid Gojny znalazł się w dogodnej sytuacji na gola. Niestety, lewoskrzydłowy Odry źle trafił piłkę głową i ta poszybowała nad bramką. 

Gojny, który wszedł na plac gry w drugich 45 minutach, tym razem zagrał słabiej niż w poprzednich sparingach. Być może wynikało to też z tego, że w drugiej połowie gra całej drużyny wyglądała już gorzej.

Leśnica przejęła inicjatywę i kilka razy gościła w polu karnym Odry. Pierwsze ostrzeżenie miało miejsce w 65 minucie gry, kiedy prostopadłe zagranie z głębi pola przeszyło defensywę naszego zespołu. Napastnik z Leśnicy fatalanie jednak spudłował i wciąż jego zespół przegrywał 0-2.  


LZS dopiął swego na 10 minut przed końcem meczu. Solował akcja w lewym narożniku pola karnego i strzał po którym piłka trafiła w słupek gola co prawda jeszcze nie przynisoła, ale po dobitce piłka zatrzepotała już w siatce Odry. 

Na więcej rywali z Leśnicy stać nie było i Odra wygrała swój pierwszy mecz tej zimy 2-1. Gra mogła się podobać zwłaszcza w pierwszej połowie, w której nasz zespół momentami z dużym impetem atakował bramkę rywali. 

Testowani w Odrze Tomasz Kukla z LKS-u Naprzód 46 Zawada i Kamil Kucharski z Naprzodu Czyżowice zebrali pochlebne recenzje. Obaj mają szansę trafić do Wodzisławia z ligi okręgowej.

 

Tomasz Babuchowski (trener Odry): Zagraliśmy najlepszy sparing tej zimy. Graliśmy w sładzie zbliżonym do tego, jakim będziemy grali w lidze i nareszcie strzelamy bramki. Gramy też coraz ciekawszą piłkę, a Leśnica - przeciwnik z naszej półki - był idealny aby zweryfikować nasz obecny poziom. Z takim rywalem chcieliśmy zagrać, dlatego jesteśmy bardzo zadowoleni z tego meczu. Mankamenty? Trochę obrońcy na początku dostawali zbyt dużo piłek za plecy w bocznych strefach, ale błędy zawsze są. Niektórzy skazywali nas już degradację i rysowali czarne scenariusze. Po serii sześćiu porażek trzeba się cieszyć z tego zwycięstwa.

 

Skrót meczu. 

 

Odra Wodzisław - LZS Leśnica 2-1 (2-0)

Marcin Grabowski

Grzegorz Jakosz

 

Skład Odry Wodzisław Śląski: Snopek - Walczak, Jakosz, Grabowski, Bochenek, Kukła - Kang Ho-Jung, Zyguła, Polak, Balcer, Kucharski.

Grali także: Gać, Górnicki, Sławik, Michalak, Falshtynskyi, Staniek, Gojny.