Pijani kierowcy szaleli w miniony weekend. Jeden zdemolował barierki ochronne na Leszka

Pierwszego z kierujących zatrzymali funkcjonariusze ogniwa patrolowo-interwencyjnego około godziny 1:00 w sobotę. Kierujący samochodem marki Peuegot Partner jadąc ul. Leszka uderzył w barierki ochronne oddzielające jezdnię od chodnika. Jak się później okazało, 42-letni mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego był nietrzeźwy. Badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało ponad 2,5 promila. Mężczyzna z obrażeniami twarzy trafił do szpitala. Po opatrzeniu, został jednak zwolniony do domu.Drugi kierujący wpadł w niedzielę w Rydułtowach. Jak wstępnie ustalili policjanci ruchu drogowego, 56-letni mieszkaniec Czernicy nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ul. Raciborskiej z drogą dojazdową do galerii handlowej. Wynikiem tego było zderzenie się jego opla z fiatem, którego kierowca jechał ul. Raciborską w kierunku Rybnika. W tym zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał. Kierujący oplem miał w swoim organizmie promil alkoholu.

Obaj nieodpowiedzialni kierujący stracili już prawo jazdy. Muszą się teraz również liczyć z karą do 2 lat więzienia.