zamknij

Wiadomości

Policjantki z Wodzisławia: kobiety w „męskim” zawodzie. Są sytuacje, gdy bywają niezastąpione

2016-03-08, Autor: Monika Krzepina
Dziś Dzień Kobiet. Z tej okazji postanowiliśmy sprawdzić jak radzą sobie panie pracujące w „męskim” zawodzie. Do takich niewątpliwie zaliczyć można policję. Z pewnością nie ma tam dla nich taryfy ulgowej, ale są i sytuacje, gdy bywają niezastąpione.

Reklama

Na 272 funkcjonariuszy w wodzisławskiej komendzie policji zaledwie 17 to kobiety. Panie stanowią więc zaledwie 6% kadry w wodzisławskiej policji. Najwięcej, bo osiem kobiet, pracuje w wydziale prewencji, pięć w wydziale kryminalnym, dwie w służbach wspomagających, jedna w wydziale ruchu drogowego i jedna w zespole patrolowo-interwencyjnym komisariatu policji w Pszowie.

 

Najwyższe stanowisko piastowane przez kobietę w wodzisławskiej komendzie to Jednoosobowe Stanowisko do spraw Kontroli, Skarg i Wniosków. Służbę na tym stanowisku pełni nadkomisarz Magdalena Wija.

Kobiety, pomimo tego, że stanowią w policji mniejszość na taryfę ulgową nie mają co liczyć. - Panie, które decydują się na taką pracę muszą sobie uświadomić, że funkcjonariusz = funkcjonariusz. Przy obsłudze zdarzenia, interwencji nikt nie pyta czy policjant to mężczyzna czy kobieta. Oczekuje natomiast zawsze pełnego profesjonalizmu. Nie chodzi tutaj o licytację, ale są sytuacje, w których radzą sobie w tej służbie lepiej mężczyźni, a są takie w których lepiej wypadają kobiety. Wynika to po prostu z różnicy naszej natury. Niemniej jednak nie powinno to mieć wpływu na jakość naszej służby - podkreśla mł. asp. Joanna Paszenda, rzecznik prasowy wodzisławskiej komendy.

 

Policjantki, które podejmują służbę w terenie również biorą udział w interwencjach potencjalnie niebezpiecznych. W ubiegłym roku na szczęście żadna z nich nie została ranna.

 

Jak zauważa rzecznik, kobiety w policji są potrzebne. - Są sytuacje, w których bywają niezastąpione. Wszystko zależy jednak od ich charakteru i motywacji. Służba wymaga od nas niejednokrotnie dużej elastyczności i dyspozycyjności. Zawsze może wydarzyć coś nieprzewidywalnego, nagłe zmiany w grafiku, nadgodziny. Niejednokrotnie traci na tym życie prywatne. Ważne jest wypracowanie tzw. „złotego środka” aby móc pogodzić życie zawodowe z osobistym.

 

Jak policjantki radzą sobie z tymi trudnościami? - Dobrym sposobem na problemy jest zawsze rozmowa. Niemniej jednak chyba wszystkie bazujemy w takich sytuacjach na pomocy i wyrozumiałości naszych bliskich. Członkowie naszych rodzin często odciążają nas od codziennych sprawunków, a w kryzysowych sytuacjach przejmują tak naprawdę nasze obowiązki.  Dlatego też naszym mężom, dzieciom, rodzicom i wszystkim bliskim osobom należą się w tym miejscu ogromne podziękowania. Serdecznie dziękujemy za Waszą wyrozumiałość i cierpliwość dzięki której możemy realizować się zawodowo! - kończy nasza rozmówczyni.

Oceń publikację: + 1 + 16 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1074