Pomagają bezdomnym. Czekają na pomoc od miasta

Artur i Izabela Drzazga od ponad roku pomagają bezdomnym w Wodzisławiu Śląskim. Aby ich praca była efektywniejsza zwrócili się z pomocą do Urzędu Miasta. Tam poradzono im, aby utworzyli stowarzyszenie, ponieważ prywatnie trudno im będzie zabiegać o otrzymanie lokalu.

Przed założeniem stowarzyszenia Państwo Ci byli osobami fizycznymi, którym tak naprawdę ciężej jest aplikować np. o środki z budżetu miasta właśnie na realizację zadań miasta w obszarze rozwiązywania problemu bezdomności. Poradzono im więc, by taką organizację założyć, aby zyskać możliwość pozyskania dotacji na tego typu cele – informuje Klaudia Bartkowiak z Urzędu Miasta w Wodzisławiu.

Zgodnie z poradą Izabeli Kalinowskiej, I zastępcy prezydenta miasta para utworzyła stowarzyszenie, ale nadal nie mają gdzie pomagać bezdomnym. Założyciele ponownie udali się do p. Kalinowskiej, aby zorientować się w sprawie lokalu. Jednak sprawa nie jest łatwa, a do otrzymania lokalu trzeba było spełnić konkretne warunki.

Prezydent zobowiązała się rozeznać, czy istnieje w ogóle miejsce w którymś z miejskich lokali, które byłoby na ten cel odpowiednie. Podkreślmy jednak, że jeśli okazałoby się, że takowe istnieje, nie mogłoby zostać jednak przekazane Państwu darmowo. Musiałyby zostać określone konkretne warunki, m.in. finansowe, na jakich dany lokal mógłby zostać udostępniony – dodaje Klaudia Bartkowiak.

W ciągu pół roku stowarzyszenie ma otrzymać ogrzewalnię, gdzie będą mogli pomagać potrzebującym z regionu. Według założycieli Pani Prezydent miała również przydzielić lokal. Rzeczywiście tak się stało, stowarzyszenie WIARA-NADZIEJA-MIŁOŚĆ otrzymało lokal, ale wymaga on remontu, na który nie ma środków. Brakuje również funduszy na opłacenie go.

Para pomaga jak może. W każdą sobotę organizują akcje, w których przede wszystkim karmią bezdomnych.

Miasto również wspiera bezdomnych poprzez różnego rodzaju inicjatywy. Obecnie realizowany jest program pomocy wychodzenia z bezdomności. W poprzednim roku spadła liczba rodzin bezdomnym, którym pomagano. W 2020 roku były to 62 rodziny, natomiast w 2021 50 rodzin.

W poprzednim roku 35 bezdomnym zapewniono schronienie w ogrzewalni. Natomiast 57 bezdomnych otrzymało wyżywienie, środki higieniczne oraz odzież. Miasto pomaga również w znalezieniu pracy bezdomnym, uzyskaniu zasiłków ZUS czy wyjściu z uzależnień. Chętni otrzymują także pomoc związaną ze skontaktowaniem się z rodziną.

Uważacie, że takie inicjatywy są potrzebne w naszym mieście? Czy problem bezdomności jest widoczny w Wodzisławiu?