Popcorn w kinie? Wodzisławscy urzędnicy sceptyczni

Łukasz Chrząszcz zainteresował się wprowadzeniem sfery gastronomicznej w ofertę wodzisławskiego kina Pegaz. Dlaczego uważa, że jest to tak istotne? Radny podaje trzy powody.

- Przede wszystkim to sprostanie oczekiwaniom widzów, zwłaszcza dzieci i par nastolatków. Popcorn jada się w kinach od 70 lat, jest to coś tak naturalnego jak budka z lodami w parku rozrywki - napisał w swojej interpelacji radny Chrząszcz.

Ponadto w swoim uzasadnieniu zwraca uwagę, że jest to szansa na zwiększenie liczby widzów

- Otoczka dnia filmowego jest równie ważna, jak sam film - wyjaśnia.

Wreszcie w uzasadnieniu pada kolejny argument - zwiększenie przychodów dla Wodzisławskiego Centrum Kultury - co przy ograniczonych środkach z budżetu miasta, miałoby przed dyrektorem WCK otworzyć szansę generowania przychodów z własnej działalności gospodarczej. 

Co na to nowa dyrektor Wodzisławskiego Centrum Kultury  Katarzyna Rokowska - Szyroki? 

- W najbliższym czasie Wodzisławskie Centrum Kultury nie planuje tworzyć punktu gastronomicznego - odpowiada.

I wyjaśnia, że wynika to zarówno z ograniczeń budżetowych jednostki, jak i specyfiki funkcjonowania kina Pegaz, które przynależy do Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych oraz Sieci Polskich Kin Cyfrowych.

Pegaz to kino premierowe, ale…

Wodzisławskie kino spełnia warunki do bycia kinem premierowym, przypomnijmy jego pełna cyfryzacja nastąpiła ostatecznie w 2019 roku, niemniej jednak wiele tytułów filmowych - zdaniem Katarzyny Rokowskiej - Szyroki - nie jest dla niego osiągalna w dniu premiery, co wpływa na jego konkurencyjność z sieciami multipleksów, 

- Kino Pegaz z oczywistych względów może te filmy wyświetlać w zależności od dystrybutora dopiero 2, 3 lub nawet 4 tygodnie po dniu premiery w multipleksie  - precyzuje dyrektor WCK.

Jako kolejną przeszkodę w realizacji założeń kina premierowego może być fakt, że wodzisławskie kino jest kinem weekendowym, a pierwszeństwo w pozyskiwaniu premier mają kina z ofertą całotygodniową. 

Kultura kina i popcornu w Wodzisławiu się nie przyjmie

Katarzyna Rokowska - Szyroki przewiduje, że oferta gastronomiczna mogłaby przyczynić do wzrostu frekwencji na seansach adresowanych dla dzieci i młodzieży, ale…

- Zdecydowana większość dotychczasowych widzów kina nie zaakceptuje zmiany charakteru kina i już teraz deklaruje rezygnację z uczestnictwa w seansach filmowych „z popcornem” - tłumaczy dyrektor.

I wreszcie porozmawiajmy o pieniądzach

Minimalne koszty adaptacji sali kinowej oraz powstania punktu gastronomicznego szacunkowo wyliczone zostały na 669 150, 00 złotych.

Co mieści się w tej astronomicznej kwocie? Między innymi zakup i montaż foteli kinowych z otworami na popcorn i napoje, wymiana wykładziny , zakup urządzeń piorących wykładzinę stworzenie punktu gastronomicznego i utworzenie etaty dla jego pracownika.

Co ciekawe w ostatnich latach podjęto kilka prób postawienia automatów z napojami i przekąskami, które każdorazowo kończyły się rozwiązaniem umowy ze względu na ich nieopłacalność.

- Nie wyklucza to jednak podjęcia kolejnej takiej próby - konkluduje w swoje odpowiedzi Katarzyna Rokowska - Szyroki.