Popuśćmy wodze fantazji: właśnie taką perełką może być dworzec kolejowy w Wodzisławiu

Popuścimy wodze fantazji - aktualnie szarobury i nijaki budynek dworca kolejowego w Wodzisławiu kryje w sobie prawdziwy potencjał. Pod warstwą brzydkiego tynku chowa się bowiem zdrowa, piękna cegła.

Budynek ten pochodzi z końca XIX wieku. Aby mieć wyobrażenie o tym, jak mógłby wyglądać po odzyskaniu dawnego blasku, wystarczy spojrzeć na charakterystyczne dworce w Pszczynie, Bielsku - Białej czy Goczałkowicach Zdroju. W tych ostatnich, władze gminy przejęły obiekt od PKP w grudniu 2013 roku. Prace remontowe przy udziale środków unijnych, właśnie dobiegają końca. Udało się nawet dotrzeć do autentycznego projektu z 1892 roku, który posłużył za bazę.

>>Oto jak może wyglądać wodzisławski dworzec kolejowy - zobacz fotogalerię

Wodzisław również ma plan, aby odtworzyć wygląd dworca, z czasów jego świetności. - Mamy pewne materiały z lat 20. Myślimy o przywróceniu go w cegle, zapewnieniu odpowiedniego oświetlenia itp. Na parterze będzie mieścić się szeroko rozumiana obsługa podróżnych, a co na piętrze? Tego na razie nie chcę zdradzać. O tym, że wiemy jak poprowadzić taką inwestycję świadczy natomiast remont budynku Urzędu Miasta - zauważa prezydent, Mieczysław Kieca.

Dzięki uprzejmości Muzeum w Wodzisławiu publikujemy pocztówkę z wizerunkiem naszego dworca z około 1919 roku.

>>czytaj również: Dworzec kolejowy w rękach miasta. Jak długo poczekamy na jego nowy wygląd?