Media finansowane przez jednostki samorządu terytorialnego stanowią nierówną konkurencję dla niezależnych wydawnictw - do takiego wniosku doszedł resort kultury. W związku z tym rząd planuje wprowadzenie zmian, które mogą na zawsze zmienić krajobraz lokalnych środków przekazu. Tymczasem przyszłość prasy samorządowej budzi kontrowersje i wywołuje gorącą debatę zarówno wśród polityków, jak i przedstawicieli mediów i organizacji pozarządowych.
5 marca br., podczas wspólnego posiedzenia sejmowych Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej omówiono założenia wprowadzenia Europejskiego Aktu o Wolności Mediów (EMFA) do polskiego systemu prawnego.
Jak wyjaśnił wiceminister kultury Maciej Wróbel, celem EMFA jest ograniczenie wpływu podmiotów publicznych na rynek medialny poprzez wykorzystywanie środków publicznych oraz eliminacja sytuacji, w której takie finansowanie prowadzi do nadmiernej zależności mediów od instytucji publicznych.
- Funkcjonowanie prasy wydawanej przez jednostki samorządu terytorialnego w obecnej formie prowadzi do nierównej konkurencji na rynku medialnym – zauważył wiceszef resortu.
W związku z tym resort kultury zaproponował, aby samorządy mogły wydawać jedynie biuletyny informacyjne, których szczegółowe zasady funkcjonowania zostaną określone w ustawie.
Być może będzie to sugerowana zawartość, w tym sensie, że nie będzie tam publikacji treści o charakterze agitacji politycznej, reklam, być może określona zostanie częstotliwość – zaznaczył wiceminister, dodając, że rozważane są warianty publikacji od sześciu do dwunastu wydań rocznie.
Propozycje te poddano konsultacjom społecznym, które spotkały się z szerokim odzewem.
Najwięcej, niemal 60 otrzymanych w toku konsultacji stanowisk, wspiera ministerialną propozycję. Poparcie zgłosili wydawcy niezależnej prasy lokalnej, organizacje pozarządowe i osoby fizyczne. Sprzeciw wyraziły jednostki samorządu terytorialnego, media przez nie wydawane oraz KRRiT – relacjonował wiceminister Wróbel.
Zdaniem Adama Ploszki z Amnesty International wydawanie prasy samorządowej narusza Konstytucję RP, ograniczając wolność wypowiedzi i tworząc niezdrową konkurencję dla niezależnych mediów.
Podobne stanowisko zaprezentowała Zuzanna Nowicka z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, która podkreśliła, że zakaz publikowania treści publicystycznych i ograniczenia w odpłatności oraz częstotliwości wydań są konieczne, aby biuletyny informacyjne nie stały się de facto prasą samorządową.
Z kolei Katarzyna Batko-Tołuć z Funduszu Obywatelskiego zauważyła, że media samorządowe często są redagowane przez urzędników podległych burmistrzom, co rodzi obawy o niezależność publikowanych treści. Wskazała również na problem trudności w rozróżnieniu biuletynów informacyjnych od prasy.
Tymczasem samorządowcy podkreślają, że tego rodzaju media pełnią istotną rolę informacyjną, dostarczając mieszkańcom wiadomości o działaniach władz lokalnych, planowanych inwestycjach oraz wydarzeniach kulturalnych.
Projekt likwidacji prasy samorządowej skrytykował burmistrz Grodziska Mazowieckiego Tomasz Krupski, uznając go za przejaw nadmiernej regulacji i ograniczania funkcjonowania samorządu.
Sprzeciwiam się przedstawianiu roli samorządu i mediów samorządowych jako propagandowej. Widzę ją jako rolę informującą o tym, co dzieje się w naszych lokalnych społecznościach – podkreślił.
Marek Karczewski, redaktor naczelny Radia Bogoria, zwrócił z kolei uwagę na znaczenie samorządowych stacji radiowych w sytuacjach kryzysowych. Podobnie Rafał Rutka ze Związku Powiatów Polskich argumentował, że media samorządowe integrują lokalne społeczności, informują o inicjatywach i promują regionalną kulturę.
Likwidacja mediów samorządowych byłaby krokiem wstecz w budowaniu świadomego i zaangażowanego społeczeństwa obywatelskiego – zaznaczył.
Ministerstwo Kultury zapowiada kontynuację prac nad ustawą i deklaruje otwartość na wszelkie sugestie. Jak zaznaczył wiceminister Maciej Wróbel, nowe regulacje mają również dotyczyć wyboru władz mediów publicznych.
Konkursy będą wyglądały zupełnie inaczej niż do tej pory, a we władzach mediów publicznych nie będą mogli już zasiadać członkowie partii politycznych (…). Po zakończeniu prac w ramach ministerstwa czekają nas kolejne wielotygodniowe konsultacje społeczne. Założyliśmy, że ta ustawa w wakacje trafi pod obrady Sejmu, więc mamy czas, żeby przygotować jak najlepsze prawo – podsumował.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Podziemne kradzieże, fałszerstwa, zmowy w PGG. Również na Marcelu
3374JSW pokazała wyniki za 2024 rok. Wielomiliardowa strata węglowego giganta
2830Zmiany w zarządzie JSW. Zrezygnował wiceprezes ds. rozwoju
234811,5 tys. wniosków o rentę wdowią trafiło do ZUS w Rybniku
1692Prasa samorządowa do kosza? Ministerstwo planuje rewolucję
1669Największy dzwon świata powstał na Śląsku. Waży 55 ton i trafi do Brazylii
+21 / -2Podziemne kradzieże, fałszerstwa, zmowy w PGG. Również na Marcelu
+7 / -0Nowa kolej na Śląsku: szybsze przejazdy, mniej wywłaszczeń. Kontrowersje pozostają?
+2 / -0Ministerstwo odmówiło firmie z niemieckim kapitałem koncesji na złoże Dębieńsko. Podaje przyczynę
+3 / -1Prasa samorządowa do kosza? Ministerstwo planuje rewolucję
+2 / -1Nowa kolej na Śląsku: szybsze przejazdy, mniej wywłaszczeń. Kontrowersje pozostają?
0„KSSENON oczami dziecka” - poznają biznes od najmłodszych lat. To unikalny w skali kraju projekt [FOTO, WIDEO]
0Ulga na dziecko? Tak, ale nie dla wszystkich. Komentarz ekspercki
011,5 tys. wniosków o rentę wdowią trafiło do ZUS w Rybniku
0Prasa samorządowa do kosza? Ministerstwo planuje rewolucję
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert