Przedstawicielka prokuratury Ewa Świątkowska – Stec omówiła przepisy prawa regulujące zasady udzielania pomocy ofiarom przemocy oraz doświadczenia prokuratury w tym zakresie. Doceniła też pracę osób „pierwszego kontaktu”, tj. pracowników pomocy społecznej, pedagogów w szkołach itp.
– Oczywiście mamy w prokuraturze różne trudne sprawy, ale dzięki państwa pracy udaje się je uchwycić na takim etapie, że na szczęście jak dotąd nie dochodziło w naszym powiecie do takich tragedii, o jakich słyszymy choćby w ostatnich dniach z mediów – powiedziała prokurator. Przestrzegała jednak przed rutyną: – To jest nasz największy wróg. Nie powinniśmy bagatelizować żadnych informacji, nawet gdy wydają się nam mało wiarygodne – mówiła prokurator Świątkowska – Stec.
Omawiając zaś konkretne przepisy prawa przypomniała, że każde bicie dziecka, nawet dość powszechnie akceptowany klaps, jest zakazane i może spowodować reakcję organów ścigania.
O tym, jak wygląda praca ze sprawcami przemocy, opowiadała dyrektor Powiatowego Specjalistycznego Ośrodka dla Ofiar Przemocy w Rodzinie z Wodzisławia Śl., Celina Uherek – Biernat. Wśród sprawców występuje całkiem spora grupa kobiet, które najczęściej znęcają się nad dziećmi lub innymi osobami zależnymi, rzadziej nad partnerami i małżonkami.
– Z przypadkami, kiedy to panowie szukali pomocy w naszym ośrodku także się jednak już spotkaliśmy – wyjaśniała szefowa PSOW.
Krystyna Orbik-Skupień z Wodzisławskiej Placówki Wsparcia Dziennego „Dziupla” podkreślała z kolei, że pomoc ofiarom przemocy, zwłaszcza dzieciom, jest zagadnieniem trudnym i skomplikowanym, wymagającym zaangażowania wielu podmiotów – Nie chodzi tylko o to, żeby powstawały zespoły interdyscyplinarne, chodzi o to, aby w każdej placówce – szkole, przedszkolu, ośrodku pomocy społecznej – starać się pomagać interdyscyplinarnie – wyjaśniała.
Przypomniała też, że dziecku przysługują niezbywalne prawa oraz szczególna ochrona. Na dowód tego, jak przemoc domowa widziana jest oczami dzieci, zaprezentowała wyniki badania przeprowadzonego wśród podopiecznych „Dziupli”, a także wykonane przez nich rysunki. Szczególnie wymownym była praca autorstwa małego chłopca, który na swojej ilustracji obok postaci dziecka umieścił... kabel służący do bicia.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Śmigłowiec wojskowy znów będzie nad regionem. Poszukiwania awionetki wznowione
27205[AKTUALIZACJA] Awionetka spadła w Gorzycach? Nadal trwa akcja służb
16720Poszukiwania zakończone. Awionetka nie spadła jednak na ziemię?
12309Marklowice: kierujący koziołkował i dachował. Został ukarany bardzo wysokim mandatem!
12183Rydułtowy: poważny wypadek na Raciborskiej. Trzy osoby trafiły do szpitala
11624Czyny zamiast wizualizacji. Alan Szatyło i Wodzisław 2.0 szansą dla Wodzisławia Śląskiego
+41 / -5Gorąco w Wodzisławiu. Mieczysław Kieca przegrał dwa procesy wyborcze
+46 / -11Marklowice: kierujący koziołkował i dachował. Został ukarany bardzo wysokim mandatem!
+33 / -3Kradzież rozbójnicza w Wodzisławiu. Czech z tymczasowym aresztowaniem
+31 / -2Akcja służb w związku z Funduszem Sprawiedliwości. ABW weszło do domu Michała Wosia
+29 / -2Poszukiwania zakończone. Awionetka nie spadła jednak na ziemię?
3Jadowite pająki prosto z USA w Lubomi. Czy to czarna wdowa?
1Rydułtowy: poważny wypadek na Raciborskiej. Trzy osoby trafiły do szpitala
1Potrącenie na Bema w Rydułtowach. 83-latka trafiła do szpitala
1Turza Śląska: w niedzielę akcja krwiodawstwa
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~fandango 2013-09-29
21:52:03
Jest tak, że wielu współmałżonków przed ludźmi udaje dobrych ojców, mężów, żony czy partnerów, a w domu przemoc psychiczna i fizyczna. Kluczem jest tu często niezdolność finansowa drugiej osoby do samodzielnej egzystencji (częściej kobiety) więc nawet jak chłop będzie ją poniewierał to i tak będzie przy nim, bo gdzie pójdzie. Cierpią najbliżsi, a reszta się uśmiecha bo przecież nikt ni będzie wtrącał się do cudzych spraw. Edukacja o niebieskiej linii powinna być szeroko rozpowszechniona. Tak swoją drogą, coraz ważniejsze tematy na tuwodzislaw i rybnik.com.pl. Brawo!
~Zyczliwy 2013-10-01
08:26:11
Niestety zgadzam się z fandango1972. A dzieci często o tym, że w innych domach nie ma czegoś takiego jak bicie dzieci dowiadują się od swoich rówieśników z przedszkola, a niekiedy dopiero w szkole. Również podpisuję się pod projektem.