Przystanek Centrum jednak powstanie? Ma to związek z Szybką Koleją Miejską

Ustaliliśmy, że prezydent Wodzisławia Mieczysław Kieca i PKP PLK wymienili się pismami dotyczącymi budowy przystanku „Wodzisław Śląski - Centrum”. Pierwszy ruch wykonał prezydent. W maju zwrócił się do dyrekcji PKP Polskie Linie Kolejowe z wnioskiem o rozważenie budowy przystanku Wodzisław Śląski – Centrum, w związku z planowanym uruchomieniem tzw. Szybkiej Kolei Miejskiej łączącej Wodzisław Śląski z Rybnikiem.

czytaj więcej: Nie szynobusy a Szybka Kolej Miejska połączy Wodzisław z Rybnikiem

SKM miałaby być dotowana przez obydwa miasta, a także częściowo przez Urząd Marszałkowski. Zresztą, jak mówi nam Witold Trólka z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach, za każdym razem, kiedy gminy zwracają się do marszałka o uruchomienie nowych połączeń kolejowych, to pada pytanie o potencjalne zainteresowanie pasażerów, tym samym potencjalne napełnienie pociągów. Nie da się ukryć, że przystanek kolejowy znajdujący się w pobliżu dworca autobusowego, galerii handlowej i rynku zwiększyłby zainteresowanie mieszkańców podróżami pociągiem.

W sierpniu spółka kolejowa odpisała, że jest skłonna przyjąć wniosek prezydenta i wybudować przystanek. Postawiła jednak kilka warunków. Przystanek musi mieć bocznicę, by pociągi SKM nie blokowały ruchu tranzytowego, a w kosztach inwestycji musiałoby partycypować miasto. PLK chciały też wiedzieć, na ile trwałe będzie przedsięwzięcie pod nazwą SKM. - To są ważne kwestie. Musieliśmy mieć pewność, żeby myśleć o wpisaniu przystanku Centrum do planu inwestycyjnego – mówi portalowi tuWodzisław.pl Jacek Karniewski z zespołu prasowego PKP PLK.

26 września prezydent Kieca w odpowiedzi do PLK zapewnił o pełnym poparciu miasta dla inwestycji i zadeklarował jej współfinansowanie. Przekonywał też, że uruchomienie SKM jest praktycznie przesądzone i wszystko wskazuje na to, iż przedsięwzięcie będzie trwałe. Mieczysław Kieca powołuje się tu na pisemne ustalenia z marszałkiem z 30 sierpnia. „Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego jako organizator przewozów kolejowych o charakterze wojewódzkim informuje w piśmie, że jest zainteresowany trwałym funkcjonowaniem nowego połączenia.

Według informacji urzędu nie istnieją zagrożenia uniemożliwiające uruchomienie projektu od 10 czerwca 2018 r. Pismo to stanowi w naszej opinii zdecydowane potwierdzenie planów Województwa Śląskiego w zakresie rozwoju i trwałości dodatkowych połączeń o charakterze aglomeracyjnym na linii 158 między Wodzisławiem Śląskim a Rybnikiem. Jednocześnie w ww. piśmie Urząd Marszałkowski w pełni popiera budowę nowej stacji, ze względu na fakt, iż korzystna lokalizacja poprawi dostępność transportu kolejowego nie tylko dla połączeń SKM, ale również dla pociągów jadących od strony Chałupek” czytamy w piśmie do PKP PLK. Dodajmy, że spółka kolejowa niezależnie od wymiany pism z prezydentem, sondowała też temat trwałości SKM bezpośrednio u marszałka województwa. - Marszałek pisemnie potwierdził, że SKM ma charakter trwały - mówi Witold Trólka.

Wymiana korespondencji jest dowodem na zmianę stanowiska władz Wodzisławia w sprawie przystanku Centrum. Jeszcze w grudniu 2015 roku, przy okazji prezentacji koncepcji centrum przesiadkowego prezydent Kieca powołując się na ekspertyzę Zespołu Doradców TOR tłumaczył, że budowa przystanku Centrum w pobliżu Karuzeli mija się z celem: - Wnioski, które otrzymaliśmy wiele osób zdziwią, ja również byłem zdziwiony. Otrzymaliśmy prawie jednoznaczną rekomendacją negatywną dla inwestowania w budowę tego obiektu – mówił wówczas Mieczysław Kieca.

Eksperci TOR wymienili kilka powodów przekreślających sens tworzenia przystanku centrum: duże oddalenie potencjalnego przystanku od osiedli mieszkaniowych, brak możliwości dojazdu autobusów w rejon przystanku (eksperci powołują się na doświadczenia centrów przesiadkowych w kraju i za granicą. Okazuje się, że sprawdzają się one tam, gdzie odległość między dworcem kolejowym a przystankami autobusowymi powinna być nie dłuższa niż 400 - 450 m), stosunkowo niewielkie zainteresowanie mieszkańców Wodzisławia budową nowego przystanku oraz koszty budowy.

Czytaj więcej: Poznaliśmy szczegóły powstania centrum przesiadkowego w Wodzisławiu

Skąd zatem zmiana nastawienia u prezydenta? - Kilka miesięcy temu, na jednym z posiedzeń komisji wspólnej dowiedziałem się, że PLK konsultują Krajowy Program Kolejowy do 2023 r. Postanowiliśmy więc z moim zastępcą Dariuszem Szymczakiem, że spróbujemy zgłosić do tego programu przystanek centrum. Zadeklarowałem współfinansowanie, ale do pewnego poziomu. Zobaczymy, co z tego wyniknie - mówi prezydent Kieca. Przyznaje, że według szacunków budowa przystanku, m.in. z uwagi na bliskość rzeki i małą dostępną przestrzeń na ułożenie dodatkowego toru sięgnie kilku milionów zł i między innymi dlatego Zespół TOR rekomendował ją miastu negatywnie. Jednak zupełnie inną sprawą jest budowa za pieniądze rządowe. 

Przypomnijmy, że temat przystanku centrum pierwszy raz wypłynął przy okazji rewitalizacji linii kolejowej 154 Katowice – Chałupki. PLK miały w planach wybudowanie tej stacji. Oczekiwały jednak wyłożenia przez miasto około 60 tys. zł na prace projektowe. Prezydent nie przystał na tę propozycję. Wówczas była mowa o przystanku przelotowym, a nie końcowym, z bocznicą, jak obecnie. Stacja końcowa nie wchodziła w grę, ponieważ inwestycja zakładała odnowienie istniejącego szlaku, a nie budowanie nowego torowiska. Istniało też ryzyko utraty unijnej dotacji w razie poszerzenia inwestycji o budowę nowej stacji.

Jacek Karniewski przypuszcza, że jeśli doszłoby do realizacji zadania, to na pewno nie w 2018 roku. - Budowa przystanku nie jest prostą sprawą. Trzeba go zaprojektować, uzyskać odpowiednie pozwolenia i uzgodnienia. Inwestycja musi też być uwzględniona w naszym planie inwestycyjnym. To nie dzieje się z dnia na dzień – dodaje Karniewski.

Według prezydenta Kieca realnie o samej budowie można mówić w perspektywnie roku 2020 - 2021. O ile znajdą się pieniądze.

Z przystankiem centrum, czy bez – wszystko wskazuje na to, że Szybka Kolej Miejska ruszy wraz z rozkładem jazdy pociągów 10 czerwca 2018 r. Dowiedzieliśmy się, że siatka połączeń została już wpisana do projektu czerwcowego rozkładu jazdy. W ramach SKM ma kursować 26 par pociągów. W godzinach szczytu, czyli między 5.00 i 9.00 oraz między 12.00 a 17.00 składy mają kursować mniej więcej co 30 minut, a poza szczytem mniej więcej co godzinę.

Czy jesteście zaskoczeni informacjami o przystanku Centrum?