Radlin: Sokolnia jednak imienia Leszka Blanika

Inicjatywa nadania Sokolni imienia Leszka Blanika budziła wiele emocji. Swój sprzeciw wobec takiej decyzji głośno wyrazili radni Ruchu Demokracji Lokalnej. Prócz wielu wątpliwości, o których pisaliśmy tutaj >, kwestionowali słuszność takiego nadania, dopatrując się w pomyśle precedensu prawnego. W opinii radcy prawnej Lidii Chrzan, prawnie nie było jednak ku temu przeciwwskazań.

Na sesji nie zabrakło rodziców i wychowanków Sokolni. - Leszek zaangażował się w treningi naszych dzieci. Prowadzi je z prawdziwą pasją. Wasza odmowna spowoduje, że się od nas odwróci genialny człowiek. Dzieci są wpatrzone w niego. Dla mnie jest pomyłką i dramatem to, że dyskutujemy nad tym faktem. Moim zdaniem wśród radnych jest część osób, które są zawistne – powiedział jeden z rodziców Ryszard Suchocki.

 

Była to wyraźna aluzja do będącego przeciw radnego Andrzeja Gacy, którego krewny Paweł Gaca jest jednym z radlińskich olimpijczyków.

 

Podczas wystąpień w trakcie sesji przedstawiciele klubu wyrazili chęć organizacji corocznych turniejów gimnastycznych im. Leszka Blanika.

 

Ostatecznie Rada Miasta Radlina przegłosowała uchwałę. I Sokolnia w radlinie będzie nosiła imię Leszka Blanika.

 

Obiekt "Sokolnia" od lat 20. wychowuje i szkoli najlepszych zawodników gimnastycznych nie tylko w kraju, ale i na świecie.

Uczestnikami olimpiad do roku 1972 byli: Jan Deustschmanek, Paweł Gaca, Janina Krużanka Bartonik, Ryszard Kucjas, Paweł Gawron, Alfred Kucharczyk, Ernest Hawełek, Wilhelm, Mikołaj i Sylwester Kubicowie, Jerzy Kruża, Marian Pieczka.

 

W latach 1964 - 1972 trzon polskiej reprezentacji stanowili zawodnicy z Radlina - Tokio 4 zawodników, Meksyk 5 zawodników i Monachium 4 zawodników.

W Monachium drużyna zajęła czwarte miejsce i jest to najlepszy wynik w historii udziału polskiej drużyny w igrzyskach olimpijskich.

Pozycja radlińskich gimnastyków w kraju spowodowała, że w Radlinie utworzono ośrodek przygotowań olimpijskich.