Radlin: widmo dworca już nie straszy

Oczom pasażerów wysiadających z pociągu na stacji Radlin – Obszary do niedawna ukazywał się widok ruiny budynku pełniącego przed laty role stacji kolejowej. Był brzydki, opustoszały i z pewnością nie przyczyniał się do dobrego wizerunku miasta.

Władze Radlina wielokrotnie poruszały kwestie budynku PKP na stacji Radlin-Obszary. Pisma w tej sprawie kierowane były zarówno do Polskich Kolei Państwowych, jak i Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Wodzisławiu Śląskim, a za jego pośrednictwem do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Katowicach.

Pierwsza korespondencja darowana jest na rok 2009. Wtedy to Urząd Miasta wystosowywał pisma do Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami Polskich Kolei Państwowych S.A., z apelami o zabezpieczenie obiektów przed dostępem osób postronnych i  uporządkowanie terenu. Po tych interwencjach zamurowano okna i szczelnie zamknięto drzwi. Niechlubny widok jednak pozostał.

W tej sytuacji Urząd Miasta sugerował wyburzenie, jako najlepsze rozwiązanie. PKP odpowiadało, że budynek jest planowany do wyburzenia a do tego czasu pozostaje zabezpieczony. - Ostatnia taka informacja ze strony kolei to pismo z maja 2011 roku, gdzie w odpowiedzi na nasz kolejny apel, zostaliśmy poinformowali że PKP wszczęło procedurę przetargową która ma wyłonić wykonawcę rozbiórki budynku i uporządkowania terenu – mówi rzecznik Urzędu Miasta Radlin Marek Gajda.

Nic nie wskazywało jednak na to, że PKP sprawę rozwiąże szybko. Jak informowała Jolanta Michalska, dyrektor Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami PKP w Katowicach, nie można było liczyć, by rozbiórka przeprowadzona była jeszcze w tym roku. - Trudno mi powiedzieć, kiedy to w ogóle będzie możliwe. Musimy opracować plan. To nie jest takie proste. W pierwszej kolejności wyburzone zostaną obiekty, których stan techniczny w naszej ocenie jest najgorszy. Trzeba ustalić, czy do tych obiektów zalicza się również budynek w Radlinie – tłumaczyła.

Rozważano nawet możliwość sprzedaży nieruchomości.

Stacja kolejowa Radlin-Obszary była jednym z 70 budynków dworcowych na Śląsku przeznaczonym przez PKP do wyburzenia. I gdy wszyscy na sprawę machnęli już ręką, budynek znikł. PKP jednak go wyburzyło. Dziś nie zostały po nim nawet fundamenty.