Rapera ze Śląska ucieszyło zabójstwo prezydenta Gdańska. Ma go policja

„PANIE PREZYDENCIE ADAMOWICZ NIKT NIE POWINIEN PŁAKAĆ ZA WAMI PO” - to fragment wpisu na Facebooku opublikowany po tragedii w Gdańsku przez mężczyznę, który przedstawia się jako ślusarz KWK Knurów-Szczygłowice.

Wulgarny wpis mężczyzny opublikował Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.Instytucja ta zajmuje się tropieniem przestępstw o charakterze rasistowskim i pomocą ofiarom tego typu przestępstw.

Jak się okazuje, mężczyzna nie jest pracownikiem kopalni "Szczygłowice", a spółki JSW „Szkolenie i Górnictwo”. Kamil N. jest też znany jako jako raper Deder.

Prezes firmy - Gabriel Cyrulik wydał oświadczenie, w którym potępia wpis swojego pracownika:

"Zarząd spółki JSW „Szkolenie i Górnictwo” zapoznał się z wpisem zamieszczonym we wtorek, 15 stycznia 2019 r. przez jednego z naszych pracowników na Facebooku, w którym komentował zabójstwo Prezydenta Miasta Gdańska. Jesteśmy oburzeni treścią wpisu i jednoznacznie potępiamy wypowiedzi odnoszące się do zabójstwa Pana Pawła Adamowicza. 

Uznajemy ten komentarz za naruszenie kodeksu etyki obowiązującego wszystkich pracowników Grupy Kapitałowej JSW SA. Pracownik został pisemnie wezwany do zdjęcia tego wpisu z informacyjnej przestrzeni publicznej. Wszczęliśmy także postępowanie dyscyplinarne w zakresie złamania Kodeksu Etyki i zamierzamy wyciągnąć służbowe sankcje. Jednocześnie Zarząd JSW SIG poinformował Policję o rażącym naruszeniu wolności wypowiedzi w zakresie „mowy nienawiści” przez naszego pracownika. W imieniu Zarządu JSW „Szkolenie i Górnictwo”  - czytamy w oświadczeniu.

 

Sprawą zajęła się policja. - Do Komendy Wojewódzkiej w Katowicach wpłynęła informacja, że na jednym z portali społecznościowych publicznie zamieszczony został wpis, którego autor drwił ze śmierci zmarłego tragicznie Prezydenta Gdańska Pana Pawła Adamowicza oraz pochwalał popełnienie tego przestępstwa. Informacją niezwłocznie zajęli się policjanci z Wydziału dw. z Cyberprzestępczością – mówi podinspektor Aleksandra Nowara, rzecznik prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Mundurowi ustalili, że wpis oraz konto zostały już usunięte przez jego autora. Nie utrudniło to jednak stróżom prawa ustalenia tego, kto jest autorem bezprawnego wpisu. - Okazał się nim być 34-letni mieszkaniec Knurowa. Mundurowi przekazali informacje gliwickiej policji. Dalsze czynności w sprawie prowadzili m.in. operacyjni z Gliwic, którzy dokonali sprawdzeń i kolejnych ustaleń - dowiadujemy się.

34-latek został zatrzymany przez operacyjnych w swoim mieszkaniu w Knurowie. Kryminalni przeszukali jego miejsce zamieszkania i zabezpieczyli sprzęt teleinformatyczny - komputer i telefon, z których podejrzewany mógł dokonać bezprawnego wpisu na portalu społecznościowym. Mężczyzna został doprowadzony do komendy policji w Gliwicach. O zatrzymaniu policjanci powiadomili już prokuratora, któremu przekażą zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy.

Policjanci dziękuję mediom oraz innym osobom, które wykazały się czujnością i niezwłocznie przekazały policji informacje o bezprawnym internetowym wpisie.