Już w piątek (20 grudnia) w wodzisławskim muzeum, w Pałacu Dietrichsteinów odbędzie się wydarzenie poświęcone historii Roberta Oszka, marynarza walczącego podczas wojen. Początek interesującego spotkania o godzinie 17:00.
Zapraszamy na wydarzenie poświęcone śląskiemu bohaterowi - Robertowi Oszkowi
Specjalnie dla WAS:
- wystawa plansz poświęconych Oszkowi
- prelekcja dyr. Sławomira Kulpy
- wieczornica patriotyczna
- żywe dioramy (grupy rekonstrukcyjne)
- poczęstunek
- prezent-niespodzianka dla najmłodszych
Piątek (20 grudnia)
godz. 17:00
Muzeum w Wodzisławiu Śląskim (Pałac Dietrichsteinów)
Poniżej mały przedsmak, który oferują organizatorzy:
𝙕𝙖 𝙢ł𝙤𝙙𝙮𝙘𝙝 𝙡𝙖𝙩 𝙬𝙨𝙩𝙖̨𝙥𝙞ł𝙚𝙢 𝙟𝙖𝙠𝙤 𝙚𝙡𝙚𝙬 𝙙𝙤 𝙢𝙖𝙧𝙮𝙣𝙖𝙧𝙠𝙞 𝙝𝙖𝙣𝙙𝙡𝙤𝙬𝙚𝙟 𝙖 𝙥𝙤́𝙯́𝙣𝙞𝙚𝙟 𝙙𝙤 𝙢𝙖𝙧𝙮𝙣𝙖𝙧𝙠𝙞 𝙬𝙤𝙟𝙚𝙣𝙣𝙚𝙟 𝙞 𝙤𝙗𝙟𝙚𝙯̇𝙙𝙯̇𝙖𝙟𝙖̨𝙘 𝙥𝙧𝙯𝙚𝙯 𝟮 𝙡𝙖𝙩𝙖 𝙨́𝙬𝙞𝙖𝙩, 𝙗𝙧𝙖ł𝙚𝙢 𝙪𝙙𝙯𝙞𝙖ł 𝙬 𝙥𝙤𝙬𝙨𝙩𝙖𝙣𝙞𝙖𝙘𝙝 𝙬 𝙈𝙚𝙭𝙞𝙠𝙤 𝙞 𝙋𝙤𝙧𝙩-𝙖𝙪-𝙋𝙧𝙞𝙣𝙘𝙚 𝙞 𝙩𝙤 𝙬 𝙧𝙤𝙠𝙪 𝟭𝟵𝟭𝟮 𝙞 𝟭𝟯. 𝙍𝙤́𝙬𝙣𝙞𝙚𝙯̇ 𝙗𝙧𝙖ł𝙚𝙢 𝙪𝙙𝙯𝙞𝙖ł 𝙬 𝙬𝙤𝙟𝙣𝙞𝙚 𝙨́𝙬𝙞𝙖𝙩𝙤𝙬𝙚𝙟 𝙞 𝙩𝙤 𝙣𝙖 𝙢𝙤𝙧𝙯𝙖𝙘𝙝 𝙥𝙤́ł𝙣𝙤𝙘𝙣𝙮𝙘𝙝, 𝘽𝙖ł𝙩𝙮𝙘𝙠𝙞𝙢 𝙞 𝙣𝙖 𝘼𝙩𝙡𝙖𝙣𝙩𝙮𝙠𝙪, 𝙥𝙚ł𝙣𝙞𝙖̨𝙘 𝙨ł𝙪𝙯̇𝙗𝙚̨ 𝙣𝙖 𝙠𝙧𝙖̨𝙯̇𝙤𝙬𝙣𝙞𝙠𝙖𝙘𝙝, 𝙩𝙤𝙧𝙥𝙚𝙙𝙤𝙬𝙘𝙖𝙘𝙝 𝙞 𝙣𝙖 𝙤𝙠𝙧𝙚̨𝙩𝙖𝙘𝙝 𝙢𝙞𝙣𝙞𝙚𝙧𝙨𝙠𝙞𝙘𝙝. ~ 𝙍𝙤𝙗𝙚𝙧𝙩 𝙊𝙨𝙯𝙚𝙠
Rodzice marzyli by został księdzem, ale jego niepokorna natura ukochała morze.
Robert Oszek, zanim zasłynął jako bohater Flotylli Pińskiej oraz III Powstania Śląskiego, przeżył pełną dramatyzmu podróż w szeregach niemieckiej Kaiserliche Marine.
𝙐𝙘𝙞𝙚𝙘𝙯𝙠𝙖 𝙬 𝙢𝙤𝙧𝙯𝙚
W Hamburgu, nie mogąc legalnie zaciągnąć się na statek z powodu młodego wieku, ukrywa się jako pasażer na gapę na norweskim szkunerze wielorybniczym „Olaf II". Dopiero na pełnym morzu opuszcza swoją kryjówkę i ujawnia się załodze. W zaistniałej sytuacji kapitan szkunera wciela Roberta do załogi. Przez kolejne dwa lata, niczym bohater powieści Josepha Conrada, stawia czoła surowym warunkom na morzach podbiegunowych, polując na wieloryby u wybrzeży Ziemi Ognistej i Cieśniny Baffina. Ta szkoła przetrwania hartuje go i przygotowuje do przyszłych, wojennych doświadczeń.
Wstąpienie do Kaiserliche Marine i cień buntu.
W 1912 roku, nasycony przygodami, Oszek wstępuje do szkoły marynarki w Mürwik pod Flensburgiem (Marineschule Mürwik). Po ukończeniu szkoły trafia na krążownik SMS "Bremen". Już jako młody podoficer, podczas rejsu do Meksyku, angażuje się w konflikt, który ukazuje jego niepokorny charakter. W proteście przeciwko brutalnemu traktowaniu robotników przez marynarzy podczas tłumienia strajku, uwalnia kilku zatrzymanych. Za ten akt niesubordynacji zostaje ukarany aresztem i degradacją, a w jego aktach osobowych pojawia się wpis "niepewny kandydat". Ten incydent rzuca cień na jego dalszą karierę w Kaiserliche Marine. Po powrocie do Niemiec służy na okrętach szkolnych SMS "Hertha" i SMS "Kaiserin Augusta" gdzie czeka na wybuch wojny (28 lipca 1914 г.).
𝙄 𝙒𝙤𝙟𝙣𝙖 𝙎́𝙬𝙞𝙖𝙩𝙤𝙬𝙖 - 𝙘𝙝𝙧𝙯𝙚𝙨𝙩 𝙗𝙤𝙟𝙤𝙬𝙮 𝙞 𝙝𝙚𝙧𝙤𝙞𝙯𝙢:
W 1915 roku, na początku wojny, Oszek trafia na krążownik pancerny SMS "Blücher". W czasie służby awansuje na bosmana, a następnie otrzymuje skierowanie do szkoły nawigacyjnej Navigationsschule Altona/Hamburg. Po jej ukończeniu zostaje oficerem pokładowym, a pod koniec 1917 roku obejmuje dowództwo trałowca. Na okręcie tego typu służy do końca wojny. Za męstwo na polu walki zostaje odznaczony Krzyżem Żelaznym I klasy, a także Krzyżem Żelaznym II klasy oraz Krzyżem Hanzeatyckim. W dniu kapitulacji Niemiec Oszek jest w stopniu Deckoffizier/Offizier-stelvertreter, czyli chorąży marynarki kandydat na oficera. Służba Oszka w Kaiserliche Marine to pasmo dramatycznych wydarzeń, które ukształtowały jego charakter i przygotowały go do przyszłych wyzwań. Ucieczka z domu, praca na statku wielorybniczym, bunt przeciwko niesprawiedliwości, heroizm w obliczu śmierci - to wszystko składa się na historię godną prawdziwego bohatera.
𝙎𝙈𝙎 "𝘽𝙡𝙪̈𝙘𝙝𝙚𝙧"
Największy okręt na którym służył Robert Oszek.
SMS „Blücher" został tak zaprojektowany, aby sprostać specyfikacji brytyjskich krążowników liniowych klasy Invincible, jednak dane na ich temat jakie zdobył niemiecki wywiad były błędne. Przez to „Blücher" pomimo że był większy, lepiej opancerzony i uzbrojony od wcześniejszych niemieckich krążowników pancernych, nie był w stanie dorównać rozmiarem i uzbrojeniem najnowszym brytyjskim liniowym, które zastąpiły krążowniki pancerne w brytyjskiej Royal Navy.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~right 2024-12-17
15:40:20
Proszę zaprosić pana Kohuta.
~PimpaLesna 2024-12-18
12:03:38
@right - po co zapraszać jakigoś hadziaja?