Rydułtowy: korowód na byle czym

Tegoroczne Dni Rydułtów mają zacząć się przemarszem barwnego korowodu. Nowością jest jego formuła. By było ciekawiej i śmieszniej, RCK proponuje, by wzięły w nim udział pojazdy skonstruowane własnoręcznie.  - Dla uatrakcyjnienia proponujemy, aby uczestnicy korowodu jechali na "byle czym". Należy więc ruszyć głową i popuścić wodze fantazji. Wznieść się na wyżyny kreatywnej inwencji – zachęcają na stronie internetowej organizatorzy.

Można jechać, na czym dusza zapragnie. Ważne, żeby nie iść, nie czołgać się, nie fruwać. Ważne, aby jechać na odcinku od parkingu do stadionu, a przynajmniej tak długo, jak na "byle czym" jechać się da.

 

Korowód wyruszy w dniu 3 września o godzinie 15:00 (zbiórka od godziny 14:30) z parkingu przy probostwie parafii p.w. św. Jerzego i podąży w kierunku stadionu (Plebiscytowa, rynek, Bema).

 

Z uwagi na to, że pomysł korowodu jest dosyć nowatorski, chętni muszą wcześniej zgłosić swoje uczestnictwo. Zgłaszać się mogą osoby prywatne oraz całe organizacje lub instytucje.

 

 

 

Zgłoszenie powinno zawierać: imię i nazwisko lub nazwę organizacji/instytucji, ilość pojazdów, które wezmą udział w przemarszu, nazwa pojazdu i ewentualny jego krótki opis.

 

Zgłoszenia można składać poprzez wysłanie e-maila na adres  [email protected] bądź złożenie na piśmie w RCK.