Spacer po Wodzisławiu w eskorcie Gwardii Miejskiej? Czemu nie! Każdy może skorzystać

@up: zgadzam się w 100% - najlepiej na Bogumińskiej 8. Nawet nie trzeba nic burzyć, wpuszczać auta jak lecą!

jak zwykle zabieranie się do sprawy od "dupy strony" choć być może jest to przekłamanie redakcji, która jak zwykle popełnia gafy. 1) nie wiem po co w tygodniu. turystów w tym mieście po prostu nie ma o czym poniekąd świadczy fakt, że pani przesiadująca w informacji turystycznej jest tam czasowo do godziny n-tej a potem "długa" do wck bo jest za zimno. w tym momencie pracodawca czyli poniekąd urząd nie zapewnia należytych warunków do pracy ;-) 2) nawet gdyby przypadkiem ktoś chciał skorzystać z info kiosku przy wck-u to rozczaruje się, bo ten po prostu nie działa a jest jedynym w centrum miasta, na zewnątrz budynku :-) 3) z artykułu wynika, że muszę chodzić i szukać gwardzistów w okolicach rynku. ot i klops z kapustą, bo jaki turysta skojarzy, że "przebierańcy" pełnią jakąś rolę? 4) w sobotę, niedzielę muzeum jest nieczynne - efekt jak w pkt3. 5) jak już nie daj boże jakiś turysta trafi na gwardzistów, ci go oprowadzą a potem zachce mu się "srać" i trafi równie przypadkiem do szaletu miejskiego przy parkingu na arendarskiej (brak oznakowania jak tam trafić) to wypada mieć nadzieję, że sprawdzi wcześniej czy jest srajtaśma, bo może się rozczarować i wtedy pozostanie mu tylko chyba nacisnąć przycisk alarm :-D