zamknij

Sport i rekreacja

Spór o Odrę. Prezes Gostyński: oni wyłudzili nasze pieniądze

2014-07-03, Autor: mkor
- Bardzo sprytne było to że włodarze MKP podpisali porozumienie. W ten sposób ukradli, czy jak kto woli, wyłudzili nasze pieniądze - mówi bez ogródek prezes APN Odry Wodzisław, Grzegorz Gostyński. Jak mówi, po tym co stało się w poniedziałek, współpraca pomiędzy klubami nie jest już możliwa.

Reklama

O tym co się stało na Walnym Zgromadzeniu Członków MKP Odry informowaliśmy w tym miejscu. Prezes APN-u, Grzegorz Gostyński jest zdania, że wszystko mogłoby się potoczyć inaczej gdyby "walne" odbyło się dwa tygodnie wcześniej.

Zdaniem zarządu MKP to nie było możliwe. Połączenie obu klubów było wykluczone w momencie kiedy trwały rozgrywki III ligi (baraż Nadwiślana Góra). Okazuje się jednak, że APN wcale nie chciał, aby już wtedy doszło do formalnej fuzji. - Walne miało jedynie przyjąć uchwałę że jest wola przejęcia klubu pod określonymi warunkami - mówi Gostyński i dodaje, że wtedy 30 czerwca klub złożyłby wszystkie potrzebne dokumenty.

- Bez wcześniejszego potwierdzenia na papierze, że jest wola dołączenia nas do MKP, nie mogliśmy dać im dokumentu o likwidacji klubu. Bo wtedy oni mogliby przegłosować, że pomimo wszystko, nie chcą nas przyjąć, a my przestalibyśmy istnieć - argumentuje prezes APN. Co z obwieszczeniem prasowym o liście wierzycieli? - Zamieszcza się je w prasie w momencie likwidacji. Tak też byśmy zrobili - mówi Gostyński. 

Czytaj opinie członków MKP po poniedziałkowym spotkaniu >>

Co ciekawe, przed poniedziałkowym głosowaniem Gostyński prosił o udzielenie głosu. Zarząd MKP uznał, że jest to niezgodne z porządkiem obrad i najpierw zarządził głosowanie. - Wydaje mi się, że jeśli nad czymś się głosuje, to najpierw trzeba to przedyskutować - dziwi się prezes APN Odry i uważa, że dyskredytowano go podczas zebrania. - Kłamali. Stwierdzili, że sprawozdanie finansowe jest niepotrzebne, a tydzień wcześniej o nie zabiegali.

Gostyński twierdzi, że MKP od początku nie miało zamiaru przejmować APN. - MKP miało przygotować zmiany statutowe, tak było przewidziane w w porozumieniu. Tymczasem jakiekolwiek ruchy zaczynały sie tylko po moich interwencjach. Walnego też by nie było gdyby nie moje starania - uważa prezes APN. 

Po podpisaniu porozumienia o połączeniu obu klubów, MKP otrzymało od miasta 30 tys. złotych na przyjęcie sekcji seniorów APN. - twierdzi prezes MKP Roman Zieliński i nie ukrywa, że teraz te środki pójdą na bieżącą działalności MKP. Co na to Gostyński? 

- Według moich informacji na przejęcie naszej sekcji dostali 60 tys. Poza tym muszę dodać, że bardzo sprytne z ich strony było to że podspiali to porozumienie. W ten sposób ukradli, wyłudzili nasze pieniądze. Ostatecznym ich sukcesem byłoby to gdybym ja uległ i dał 30 czerwca dokument o likwidacji APN. Oni i tak znaleźli by dziurę w całym, a wtedy przestalibyśmy istnieć - twierdzi. 

Na Walnym Zgromadzeniu Członków MKP zabrakło przedstawicieli miasta. - Według mnie miasto zdawało sobie sprawe z tego co MKP knuje. Obecność kogoś z miasta nic by nie zmieniła - uważa szef APN Odry. 

Gostyński wyklucza dalszą współpracę z MKP. - Oni kłamią z uśmiechem na twarzy. Cieszę się że nie są to moi współpracownicy. My się nie poddamy, będziemy dalej realizować porozumienie. Zobaczymy co oni zrobią - kończy prezes APN.

Oceń publikację: + 1 + 10 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (4):
  • ~wodzislawianin1 2014-07-03
    21:47:05

    15 0

    te całe MKP to powinni dawno zlikwidować, jedna wielka klika.

  • ~Don C. 2014-07-03
    22:43:27

    13 0

    MOSiR w mieście istnieje tylko na papierze a kustosz (jedni twierdzą szumnie że dyrektor) czeka tylko aż wszystko do końca się rozleci.Tylko jest jedno pytanie-prezydencie Kieca za co im płacicie?

  • ~ 2014-07-04
    11:29:00

    0 3

    można to zrobić prościej cofnąć kasę APN i MKP i dopóki nie wypracują wspólnego stanowiska to kasy nie ma. MOSiR bym zlikwidował i przekazał w ręce zewnętrze albo zredukował znacznie zatrudnienie, bo tak naprawdę niewiele tam się dzieje. Przynajmniej takie mam wrażenie.

  • ~Don C. 2014-07-04
    13:55:54

    10 0

    @mhl999-MOSiR pozostał w czasie w połowie lat 90 zeszłego stulecia.Jedyny plus tego że za 20 lat będą przyjeżdżały wycieczki oglądać sportowy skansen.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy pójdziesz na wybory samorządowe?



Oddanych głosów: 57