Tąpnęło w okolicach Rydułtów i Szczerbic. Ludzie wychodzili z domów

- W okolicy Rydułtów i Szczerbic, gdzie mieszkam, nastąpił dziś potężny wstrząs. Było to po godz. 11.00. My jesteśmy przyzwyczajeni do tego typu „atrakcji”, jednak dziś to było straszne tąpnięcie. Nastąpiły trzy wstrząsy, jeden po drugim. Trzeci był tak silny, że ciężko było ustać na nogach – napisała do nas jedna z czytelniczek.

- Pierwszy raz przeżyliśmy takie mocne tąpnięcie, sąsiedzi wyskoczyli na dwór. To się nie zdarza nigdy, a mamy tych tąpnięć tu sporo - dodaje czytelniczka.

Odczucia mieszkańców nie pokrywają się z informacjami o wstrząsie przekazanymi przez Wyższy Urząd Górniczy w Katowicach. - Wstrząs był umiarkowany i miał miejsce na gębokości 90 m, za frontem środkowej części ściany na kopalni KWK ROW Ruch Rydułtowy.

Nie spowodował skutków w wyrobiskach podziemnych. Odnotowaliśmy 3 zgłoszenia telefoniczne o odczuciu wstrząsu z powierzchni – powiedziała nam Anna Swiniarska-Tadla, rzecznik prasowy Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach.

Skontaktowaliśmy się także z Obserwatorium Geofizycznym w Raciborzu. Przekazano nam, że magnituda wstrząsu wyniosła 2,4 w skali Richtera.

Wy też poczuliście te wstrząsy? Czy waszym zdaniem były tak silne, jak przekazali czytelnicy?