zamknij

Wiadomości

Trwa walka o ośrodek adopcyjny w Wodzisławiu Śląskim

2018-09-07, Autor: tora

Wodzisławska filia Wojewódzkiego Ośrodka Adopcyjnego ma zostać połączona z placówką w Rybniku. W Wodzisławiu nie wyobrażają sobie takiej sytuacji, zwłaszcza, że są przeświadczeni, iż ich placówka w niczym nie ustępuje rybnickiej, a wręcz dają do zrozumienia, że jest lepsza.

Reklama

Władze Wodzisławia, rodzice, a także poseł Krzysztof Sitarski podjęły walkę o pozostawienie filii WOA bez zmian. 7 września w Urzędzie Marszałkowskim w Katowicach, któremu podlega WOA odbyło się spotkanie ws. połączenia wodzisławskiej filii z placówką w Rybniku.

Spotkanie w Katowicach poprzedził list prezydenta Mieczysława Kiecy, skierowany jeszcze w środę, 5 września do marszałka. - Przyszli rodzice, którzy, zainteresowani adopcją, przyjeżdżają do Wodzisławia Śląskiego z różnych polskich miast, czują się tu naprawdę bardzo dobrze. To miejsce wybierają nie tylko ze względu na warunki panujące w ośrodku, ale również ze względu na szybkość realizowanych procedur i bardzo dobre relacje z kadrą wodzisławskiej instytucji. Dzięki fachowcom zatrudnionym w ośrodku rocznie realizowanych jest ponad 60 adopcji – więcej niż w niejednym tego typu ośrodku w kraju - zawarł w piśmie prezydent.

- Wiedząc, jak bardzo ważny nie tylko dla naszych mieszkańców jest wodzisławski ośrodek adopcyjny, chcemy zrobić wszystko, by uchronić go przed likwidacją i połączeniem z ośrodkiem zlokalizowanym na terenie Rybnika. Jesteśmy gotowi wspierać na tym polu naszą placówkę, ale również cały czas, na co dzień, w kolejnych latach. Zrobimy wszystko, by zapewnić ośrodkowi jak najlepsze warunki lokalowe, a tym samym jeszcze bardziej poprawić jakość obsługi klientów placówki - dodał.

W podobnym tonie interweniował u marszałka poseł Krzysztof Sitarski. Parlamentarzysta po rozmowach z rodzicami złożył marszałkowi pismo, w którym napisał, że decyzja o łączeniu jest chybiona i z nikim nie konsultowana. „Rola ośrodka w Wodzisławiu jest wyrażona w ilości szczęśliwych rodzin i dzieci, które znalazły swój nowy dom. Jest to prawa bezcenna i niepoliczalna. W odniesieniu do innych tego typu placówek praca zespołu ośrodka w Wodzisławiu Śląskim pod kierownictwem pani Katarzyny Kaniepień podnosi wymiar skutecznych dokonanych adopcji, tj. średniorocznie zgłasza się 60 rodzin wyrażających gotowość przysposobienia dziecka i w ciągu roku prowadzi co kwartał szkolenia dla kandydatów na rodziców adopcyjnych co skutkuje rocznie efektem dla 75 dzieci, które znajdują nowych rodziców. Jest to sukces niepodważalny, dodam więcej, że jako jeden z nielicznych ośrodek w Wodzisławiu prowadzi adopcje wtórne czyli przejmuje wnioski rodzin, które już adoptowały pierwsze dziecko na adopcję kolejnego dziecka.”

Dziś na rozmowach u Wojciecha Saługi spotkali się wytypowana przez Mieczysława Kiecę jako reprezentantka Wodzisławia prezes spółki Domaro Barbara Chrobok, czyli administrator obecnego lokum wodzisławskiego ośrodka, poseł Sitarski, dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej Województwa Śląskiego Bożena Borowiec oraz przedstawiciele placówek w Wodzisławiu Śląskim i Rybniku.

Dyskutowano nad kwestiami ekonomicznymi i przeniesieniem ośrodka oraz nad potrzebami rodziców i pozostawieniem go w Wodzisławiu Śląskim. Podczas spotkania zadecydowano, że sprawa o przeniesieniu wodzisławskiej filii wróci pod obrady Zarządu Województwa Śląskiego. Barbara Chrobok podziękowała marszałkowi Wojciechowi Sałudze za ponowną analizę, wysłuchanie wszystkich stron i decyzję o ponownym rozpatrzeniu sprawy.

Na efekt spotkania czekali też rodzice, którzy podzielili się z uczestnikami swoimi emocjami, a także prywatnymi dla nich sprawami. Byli to zarówno ci, którzy dzięki wodzisławskiej filii spełnili marzenia o potomstwie, jak i ci, którzy dopiero starają lub zaczną starać się o adopcję.

Przypomnijmy, już drugi raz miasto robi wszystko, aby ośrodek adopcyjny pozostał w Wodzisławiu Śląskim. Około półtora roku temu ośrodek stracił możliwość funkcjonowania w obiekcie Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Wtedy miasto podjęło wszelkie starania, by znaleźć nowe lokum dla filii. Od tamtego czasu placówka znajduje się na ul. Styczyńskiego na Starym Mieście.

Wierzycie, że Wodzisław ocali ośrodek adopcyjny?

Oceń publikację: + 1 + 42 - 1 - 4

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (11):
  • ~Jack silver 64 2018-09-08
    00:51:39

    23 6

    Rybnikersi precz od Naszego Wodzisławia.

  • ~Mieszkaniec 33 2018-09-08
    09:48:17

    21 5

    Rybnik niech się od Wodzisławia odczep, wszystko niszczą co w Wodzisławiu Ślaskim dobre, zniszczyli PKS, kopalnia Marcel najlepsza, a dyrekcja w Rybniku, dość tego

  • ~Dr Svevo 2018-09-08
    14:21:25

    8 3

    Przecież prezydent Kieca non stop fotografuje się z prezydentem Rybnika.A tu taka afera?

  • ~Sky 2018-09-08
    15:36:40

    21 4

    Kiedy ten Rybnik w końcu przestanie niszczyć wszystkie okoliczne miasta?
    1. Prężnie działa ośrodek adopcyjny - już się zgłasza po niego Rybnik, żeby uciąć temu głowę.
    2. Kilkanaście lat (albo nawet więcej) mówiło się o Drodze Głównej Południowej (DGP), ale oczywiście nie mogło do tego dojść, bo jak też można coś zrobić blisko czeskiej granicy co mija Rybnik? Natomiast bardzo szybko przeforsowano drogę regionalną Pszczyna-Rybnik, ciekawe, prawda?
    3. Te wszystkie galerie co miały powstać (ostatnio przyzwoity projekt to Stara Kopalnia, wcześniej Focus w koncentratach, w końcu Galeria Odra - stadion, wielopoziomowy parking + spora część handlowa, w projekcie była mowa o 41 000 m2 pow. użytkowej) to w moim odczuciu (i wielu innych zresztą) za sprawą stoi Rybnik, który mógł się rozmówić z inwestorami, żeby jednak tego nie budowali.

    A takich spraw było, jest i będzie więcej. Jeszcze więcej jeździjcie ze wszystkim do Rybnika: robić zakupy wszelkiej maści, choć tutaj (w Wodzisławiu lub innym ościennym mieście, np. Racibórz, J-bie) tak samo moglibyście je zrobić. Powiem Wam coś - gdyby ludzie z Wodzisławia, Jastrzębia, Żor, Raciborza i okolic tych miast przestali przyjeżdżać do Rybnika (bo przecież to takie fajne miasto...) hulałby tam wiatr. Zmierza to wszystko w złym kierunku, trzymam kciuki za ośrodek i za inne sprawy, o których nie zawsze będzie informował portal tuWodzisław.

  • ~Jack silver 64 2018-09-08
    17:50:04

    16 1

    Wodzisławski PKS przynosił zyski,natomiast Rubnicki straty więc w wpadli na pomysł aby połączyć obie firmy, i co? Rybnik zabrał nasze prawie nowe autobusy do siebie , w zamian Wodzisławskie linie obsługiwał stary zdezelowany tabor z Rybnika. To Rybnik doprowadził nasz dworzec i zajezdnie do ruiny,a za sprzedaż zgarnoł kasę.

  • ~hades 2018-09-08
    21:58:47

    9 1

    Dobrze, że się przynajmniej próbuje walczyć, bo kiedyś nie było nawet tego. Jednak pod wieloma względami geopolityka wodzisławska jest wciąż prowadzona na kolanach wobec Rybnika.
    Dla przypomnienia: https://www.tuwodzislaw.pl/wiadomosci,aglomeracja-rybnicka-chce-metropolii-konferencja-ras-zyskala-poparcie-samorzadow-w-naszym-regionie,wia5-3266-12033.html

  • ~hades 2018-09-08
    22:16:08

    12 0

    Przykro to pisać, ale małomiasteczkowość i miernota rodzimych "elit" nie daje nadziei na zasadniczą zmianę w tej kwestii. Spójrzcie na programy wyborcze kandydatów na stołek prezydenta miasta, są tak ambitne i imponujące, że normalnie nie wiadomo, kogo wybrać ;P

  • ~ 2018-09-08
    22:33:44

    7 8

    Czekajcie, to mówicie, że wodzisław nie jest dzielnicą sosnowca a osadą rybnika?

  • ~Don C. 2018-09-08
    23:07:27

    10 2

    Sky- SJZ to jeszcze gorszy wybór. Jednak nie ulega wątpliwości że za sprawą byłego Rybnickiego Okręgu Węglowego zlikwidowano kopalnię 1 Maja. Wiem to od jednego inspektora BHP z tamtejszej kopalni.Mieli za Buzka wytypować kopalnię do zamknięcia i wypadło na W Sl. bo przecież nie Rybnik.
    @hades- problem polega na tym że Kieca i ten z Rybnika są z tej samej partii wiec wiadomo wazelina i pozory.

  • ~Kawa 2018-09-08
    23:32:45

    10 11

    Jasne bo przecież ludzie jeżdżą do Rybnika z radości wygody, a nie dlatego że w Jastrzębiu czy Raciborzu nic nie ma, nie wspominając o Wodzisławiu, który tylko Biedronkami stoi.
    Najpierw pozamykano w Wodzisławiu co ciekawsze miejsca, a potem nastąpił płacz jaki to Wodzisław jest pusty. Jasne, wina Rybnika.
    Bo to przecież kiedy zasiadł na stołku i przyspawał się do niego Kieca, zamknięto kino i zamieniono jest na tandetną perfumerię, zamiast stawiać na kulturę i rozwój, stawiano na stawianie Biedronek, bo to za Kiecy zamknęli 1-go Maja, bo to za Kiecy po Wodzisławiu jeździły autobusowe odpadki z Jastrzębia i Rybnika, bo przecież Jastrzębie mogło się wozić nowymi MANami, a po Wodzisławiu hulały jak naćpane Ikarusy i śmierdzące czechosłowacją Karosy, choć stawka za wozokilometr dzięki temu nie malała.
    Jasne, wszystkiemu winny Rybnik a nie wodzisławianie.
    Sami rozp...liliście to miasto, czyniąc z niego sypialnie dla emerytów, a teraz macie żal. Dostaliście to na co zagłosowaliście :)

  • ~Maja 2018-09-09
    16:51:50

    10 3

    Skoro coś trzeba zamknąć to chyba ten ośrodek w Rybniku .

    Tylko czy wystarczy "cojones " Kiecy który się przed Rybnikiem zawsze płaszczy a ostatnio nawet tam mieszka ?

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy pójdziesz na wybory samorządowe?



Oddanych głosów: 55