zamknij

Wiadomości

Tutaj młodzież dotyka historii. Poznajcie wodzisławski schron

2016-11-11, Autor: Bartłomiej Furmanowicz

Nasz region znalazł się w kręgu wielu historycznych zawirowań i, nie rzadko, ludzkich tragedii. Pamięć zawieruch wojennych jednak zanika wraz ze śmiercią kolejnych świadków. Dlatego tak ważne są pozostawione przez nich pamiątki. Takimi zbiorami mogą nie tylko się pochwalić okoliczne muzea, ale również Stowarzyszenie GRH Powstaniec Śląski. Ba! Grupa opiekuje się sporej wielkości schronem, a także zachęca dzieci i młodzież do obcowania z historią. W jaki sposób?

Reklama

W Wodzisławiu Śląskim, pod Parkiem Zamkowym, ciągnie się szczelina przeciwlotnicza, w której chronili się mieszkańcy miasta przed sowieckimi bombami. Dzisiaj tunele kryją pamiątki z tego okresu i nie tylko.

Schronem opiekuje się powstałe w 2009 roku Stowarzyszenie GRH Powstaniec Śląski, które za cel główny obrało uświadamianie młodych ludzi o przeszłości naszego regionu. – Pokazujemy dzieciom i młodzieży jak kiedyś wyglądały miasta takie jak Rybnik, Żory czy Wodzisław Śląski. Opowiadamy, co się tutaj działo i dlaczego. Musimy pamiętać, że przed II wojną światową mieszkańcy tej części Śląska żyli w wielki kotle kulturowym. Byli tutaj przecież Czesi, Morawianie, Polacy, Niemcy i Żydzi. Wszystko to uległo przekształceniu na wskutek ówczesnej sytuacji politycznej – opowiada Kazimierz Piechaczek, prezes GRH Powstaniec Śląski.

Potem przyszła wojenna zawierucha i mieszkańcy regionu szukali sposobów, by przetrwać ten jeden z najstraszniejszych konfliktów w historii. – Członkowie naszych rodzin byli niejednokrotnie przymuszani do służby w wojsku niemieckim. Niejednokrotnie udało im się uciec, zdezerterować albo przechodzić do niewoli i potem walczyć w armii po stronie aliantów. Nasze rodziny musiały sporo przejść, byśmy mogli cieszyć się z tego, co mamy, że żyjemy w pokoju i w wolnym kraju – mówi nasz rozmówca.

Teraz możemy oglądać pamiątki po tych wydarzeniach oraz posłuchać relacji ówczesnych mieszkańców regionu, zebranych przez członków stowarzyszenia. W schronie znajdziemy zdjęcia, dokumenty, mundury z obu stron barykady, hełmy, czapki, a także broń czy rzeczy codziennego użytku. - Cały czas otrzymujemy od sympatyków nowe rzeczy, nie rzadko należały one do członków ich rodzin. W zbiorach znajdują się np. mundury powstańców śląskich oraz dokumenty związane z XX-leciem międzywojennym – dodaje Kazimierz Piechaczek.

Stowarzyszenie nie trzyma zbiorów pod kluczem, wręcz przeciwnie – chętnie przyjmuje do siebie na żywą lekcję historii uczniów ze szkół w całym regionie. – Były u nas np. dzieci z Katowic, Pszowa, Syrynii, Toszka czy Pszowa. Czasem nawet brakuje już nam czasu na spotkania. Najgorzej jest pod koniec roku, bo już nie mam wolnych dni na wzięcie urlopu – śmieje się nasz rozmówca, który nie ukrywa, że jest mile zaskoczony zainteresowaniem historią wśród młodych ludzi. – Dzieci niejednokrotnie zadają nam przeróżne pytania. Widzę, że nasze działania zachęcają ich do poznawania historii – przyznaje.

Chcecie zobaczyć szczelinę przeciwlotniczą na własne oczy? Szukacie wiedzy na temat historii naszego regionu? Zachęcamy do kontaktu telefonicznego z Kazimierzem Piechaczkiem. Nr telefonu: 601-545-057.

Oceń publikację: + 1 + 14 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Dr Svevo 2016-11-11
    16:03:42

    2 3

    W tym schronie trzeba zrobić drugie wyjście bo przy większej ilości ludzi trzeba czekać w sporej kolejce tak jak to było 3 maja.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy pójdziesz na wybory samorządowe?



Oddanych głosów: 58