Unia Turza pewnie pokonała LKS Tworków

Niedzielne spotkanie rozstrzygnęło się na korzyść Unii już w pierwszej połowie meczu. Gospodarze rozpoczęli strzelanie w 20 sekundzie spotkania. Bindacz zachował się jednak fenomenalnie, broniąc mocne uderzenie w „okienko” Dariusza Pawlusińskiego i tym samym ratując swój zespół od utraty gola.

Niedługo potem padła pierwsza bramka. W 20 minucie, po uderzeniu z rzutu wolnego i zamieszaniu w polu karnym, Krystian Imiela doskoczył do piłki i mocnym uderzeniem z bliska zaskoczył bramkarza rywali, który potem musiał już wyciągać futbolówkę z siatki. Niespełna 4 minuty później, piłka ponownie zatrzepotała w siatce LKS-u. Po strzale Marynioka z 16 metra, piłka odbiła się od ręki rywala. Sędzia podyktował rzut karny, lecz niestety dla gospodarzy, doświadczony bramkarz Tworkowa nie miał najmniejszych problemów ze strzałem Kamila Kuczoka. Podrażnieni niepowodzeniem, zawodnicy Unii szybko przeszli do ofensywy. W 34 minucie blisko zdobycia gola był Gładkowski. Kilka minut później ponownie oddał on strzał, lecz i tym razem zawodnik Unii musiał obejść się smakiem. Piłka wyszła jednak na rzut rożny po kolejnej udanej interwencji Bindacza. Szczęście uśmiechnęło się do gospodarzy w 40 minucie, po strzale Imieli, który nie dał żadnych szans goalkeeperowi gości, pakując piłkę do siatki. Już 3 minuty później, unici cieszyli się ponownie. Tym razem do bramki trafił Kacper Krupiński po dośrodkowaniu z rzutu wolnego.

Druga odsłona meczu okazała się bardzo podobna do przebiegu pierwszej. Gospodarze wciąż atakowali tworkowską bramkę. Kolejne ataki nie przynosiły jednak żadnego skutku. Piłkarzom LKS-u udało się nawet dwukrotnie zagrozić bramce Unii. Gospodarze oddali w całym spotkaniu aż 36 strzałów, z czego 20 było celnych. To najlepszy mecz Unii Turza od początku tego sezonu. Mecz zakończył się wynikiem 3:0 dla turzan. Mecz oglądało 350 kibiców.

KS Unia Turza – LKS Tworków 3:0 (3:0)

Sędziowie: Mirosław Górecki (główny), Zbigniew Szymanek, Grzegorz Szymanek (asystenci).

KS Unia Turza: Przemysław Cieśla, Gabriel Szkatuła, Kacper Krupiński, Jakub Malinowski, Piotr Glenc, Dariusz Pawlusiński, Kamil Kuczok ('65 Paweł Staniczek), Bartosz Łyczko ('82 Marcin Malinowski), Marek Gładkowski, Robert Maryniok ('61 Szymon Sosna), Krystian Imiela ('74 Kamil Brzoska). Trener: Marcin Malinowski

Wyniki III grupy klasy okręgowej:

LKS Krzyżanowice – Rymer Rybnik 8:0
ROW 1964 II Rybnik - Forteca Świerklany 1:4
Polonia Marklowice – Dąb Gaszowice 3:0
LKS 1908 Nędza – Polonia Łaziska Rybnickie 1:1
MKS Czerwionka – Silesia Lubomia 1:1
Pierwszy Chwałowice - Płomień Połomia 3:1
Naprzód Borucin - Unia Racibórz 4:1
Czarni Gorzyce - Granica Ruptawa 4:2
Unia Turza Śląska - LKS Tworków 3:0.

Tabela klasy okręgowej po 6. kolejkach:

Lp.	Drużyna	M	Pkt	Z	R	P	+/-
1	LKS UNIA TURZA ŚLĄSKA	6	16	5	1	0	14:3
2	LKS FORTECA ŚWIERKLANY	6	15	5	0	1	22:8
3	LKS KRZYŻANOWICE	6	14	4	2	0	19:6
4	KS POLONIA MARKLOWICE	5	13	4	1	0	13:3
5	KS PŁOMIEŃ POŁOMIA	6	12	4	0	2	18:9
6	KS NAPRZÓD BORUCIN	6	12	4	0	2	13:10
7	LKS 1908 NĘDZA	6	9	2	3	1	11:11
8	LKS CZARNI GORZYCE	6	8	2	2	2	15:13
9	KS UNIA RACIBÓRZ	6	7	1	4	1	10:9
10	LKS POLONIA ŁAZISKA	5	7	2	1	2	6:9
11	LKS TWORKÓW	6	6	1	3	2	16:19
12	GKS DĄB GASZOWICE	6	6	2	0	4	7:10
13	KS ROW II 1964 RYBNIK	6	5	1	2	3	11:14
14	LKS SILESIA LUBOMIA	6	5	1	2	3	10:13
15	GKS PIERWSZY CHWAŁOWICE	6	5	1	2	3	9:13
16	LKS GRANICA RUPTAWA	6	4	1	1	4	9:15
17	MKS CZERWIONKA	6	2	0	2	4	6:23
18	KS RYMER RYBNIK	6	0	0	0	6	7:28