W nowym spocie telewizyjnym Wodzisław promuje prezydent i ... kosmita! [video]

Opinia ogólna może być tylko jedna, kogoś zdrowo popier...ło. Dynamiczny rozwój? Gdzie? Powstała jakaś fabryka? Centrum logistyczne? Mamy może 100-piętrowe budynki w mieście? Wystarczy wyjść na miasto w weekend i zobaczyć jak wiele się w mieście dzieje ;-) Nazywanie mieszkańców tubylcami jest wielce niestosowne i niewiele wspólnego ma to z poczuciem humoru. Spot na pewno nie przekonuje to inwestycji, ale jak już będą wszystkie spoty to można się wypowiadać. Póki co kiepsko.

Wygląda to na akt rozpaczy. Może choć nieświadomi kosmici się skuszą... Następna radosna twórczość pod hasłem: "jest kasa, trzeba ją rozwalić" .

e tam nie jest tragicznie, mnie ta reklama się nawet podoba :) najłatwiej jest krytykować i nic nie robić ....

@matt78, dziękuję że mnie uświadomiłeś, że tych pieniędzy NIE MOŻNA WYDAĆ na nic innego :-). Ciągle się tym w urzędach zasłaniają i tłumaczą. To się ciągnie już od "komuny" . Już wtedy mówiono, mamy kasę na to i na tamto i musimy wydać, bo inaczej będziemy musieli oddać i więcej już nie dostaniemy.Szkoda, że nas nikt nie pyta, na co chcielibyśmy wydać NASZE pieniądze, z NASZYCH podatków.Teraz nie ma już podobno komuny, jest za to eurokomuna i głupota pozostała. Ten spot, to można powiedzieć- kosmiczna głupota.

@Mariusz Gaca, a jest coś co ci się chłopie w ogóle podoba? Bo to twoje krytykanctwo zaczyna być męczące. I nie mówię tu o tym, czy spot jest dobry czy zły. Nie jestem specjalistą od marketingu terytorialnego. Nie wiem. Wiem, że skrajne krytykanctwo jest chore! Musisz być fest sfrustrowany sądząc po twoich wpisach pod co drugim newsem. Wyluzuj chłopie! ps. Spot jak dla mnie może być. Doceniam, że coś się robi.

To może i ja się wypowiem, bo widzę, że niektórzy chcą koniecznie lizać tyłek władzy. Dodam, że x-lat temu odwiedziłem stoisko Wodzisławia na targach w Brnie i ku mojemu zaskoczeniu oceniłem je bardzo dobrze. Tym razem jednak mogę powiedzieć, że powyższa reklama jest chybiona, nie trafiona i wywalono pieniądze w błoto. Szczerze to nie bardzo wiem co ów reklama miałaby przekazać. Gdyby była nakręcona na przełomie lat 80/90 ubiegłego wieku mogła by imponować jakością grafiki. [PIERWSZA SEKUNDA] Takie efekty (grafika wektorowa) były osiągalne na scenie komputerowej już na C64 czy 8.bit Atari, ale żeby nie dobijać autorów reklamy to niech będzie, że efekty graficzne są rodem z Amigi 500 czy AtariST. Oprawa dźwiękowa to już niestety poziom 8bitowych maszynek. [DRUGA SEKUNDA] 400tys tubylców? Popieram wariata - rzeczywiście chybione określenie [03-15.SEKUNDY] pustkowia pustkowia i jakaś dzicz nic więcej [16-17.SEKUNDA] Powalające hasło dynamiczny rozwój? Rzeczywiście należy zapytać gdzie ten rozwój? W panoramie miasta czy pokazanym wcześniej pustkowiu? Wg mnie to się przeczy całkowicie. Rozwój kojarzy się z budowami, inwestycjami a jedyne co widzimy i co się "utrwala" przez ponad 50% spotu to szczere pola z różnych perspektyw :) [25-30.SEKUNDY] Jeśli ktoś uważa, że koparka jest symbolem rozwoju to zestawienie "kosmity" z koparką jest żałosne. Pokażcie mi jakąkolwiek budowę na której "majster" nadzoruje w taki sposób "koparkę" - BHP się kłania.

Reklama może jest inna ale nie wyróżnia się niczym, brakuje w niej dynamizmu, który powinien iść z "dynamicznym" rozwojem miasta, dźwięku który przykułby uwagę, czy słów wartych zapamiętania. Mamy za to nudną reklamę, z dreptającym po pustkowiach miasta kosmonautą imitującym kosmitę. Jedyne co można zapamiętać z reklamy to Wodzisław Śląski ale trudno do niej coś przykleić, może tylko to, że jest smutno, szaro i ponuro w tym mieście czyli to akurat było by zgodne z prawdą :)

Inne proste hasło "Wodzisław Śl - Miejsce dla twojego biznesu/inwestycji"

Mnie sie podoba, nawet mnie rozmieszyla:) Jest troche " glupawa" wiec wpisuje sie w modny trend reklamowy. Jesli reklama ma irytowac i zwracac uwage to chyba osiagnie sukces, zwlaszcza czytajac wpisy powyzej :)

Misiu słyszałeś takie powiedzenie, że tonący brzytwy się chwyta? Miasto nie wróci do swojej świetności, bo jest za biedne, chyba że za 100 czy 200 lat kiedy Rybnik czy Jastrzębie może paradoksalnie Ostrava będą szukały nowych terenów do rozwoju i wchłonięcia. Wszak zawsze może powstać dzielnica "Wodzisław Śląski". Daruj sobie z tym stawianiem przed sąd bo twoje zapędy są pozbawione sensu. Była zgoda na podział miasta, była zgoda na likwidację zakładów pracy - mamy tego rezultat.

Podstawowe pytanie jaki jest cel spotu. Wydaje mi się, że przede wszystkim chodzi o wzbudzenie zainteresowania miastem. I tu wydaje mi się, że to się udało. Kolejna reklama w stylu piękni ludzie w pięknych biurowcach z pięknymi teczkami zachwalają miasto - to by utonęło w gąszczu takich właśnie reklam innych miast. Co do hasło "Diagnoza dynamicznego rozwoju"? Można dwojako rozumieć i faktycznie dla niektórych może być iście MontyPythonowska. Wydaje mi się, że lepsze słowo to Potencjał, a nie Diagnoza.

Takie wieczne narzekanie nie jest męczące? Nie od razu Rzym zbudowano. Wszystko chcecie "od razu", "natychmiast". Nic bardziej mylnego. Kraje zachodnie rozwijały się przez 40-50 lat, żeby zapracować na to, co mają, a niektórzy z forumowiczów chcą by ten zachodni styl stał się już... Tłumaczenie, że to wszystko ciągnie się "od komuny" jest chybione. Ja szczerze mówiąc chciałbym by wróciła komuna, chociaż jeszcze ją pamiętam, jej schyłkowy okres. Wtedy przynajmniej kibole i innej maści degeneraci bali by się policji (a nie na odwrót), pracę by miał każdy kto chce (a nie ma wygórowane wymagania). Owszem wszystko ma swoje wypaczenia, zarówno komuna, jak i demokracja. Upadek miasta spowodowały zarówno włodarze, jak i ta przytoczona demokracja. Każdy chciał swojej "własności", no to teraz niech się z nią męczy. W Hiszpanii małe gminy łączą się w większe, czyli zupełnie odwrotnie jak w nas, ludzie uśmiechają się do siebie, są przyjaźnie nastawieni (mimo kryzysu). A co mamy w Polsze? Jeden na drugiego patrzy wilkiem, strach wyjść wieczorem na ulicę, żeby w gębę nie dostać. Trochę optymizmu szanowni forumowicze. Musi minąć jedno lub dwa pokolenia, żeby w mieście (i w Polsce też) coś się zmieniło.

Jeśli ktoś myśli że to telewizyjne reklamy ściągają biznes to jest bardzo naiwny... To faktycznie promocja, ale osoby pana Kiecy i medialne dowartościowanie się adresowane do mieszkańców. Czy ktoś dziś potrafi wymienić efekty wycieczki urzędników (za publiczne pieniądze) do Chin???

Ciekawi mnie kto i z czyjej kapsy płaci za to dzieło?Ludzie!opamiętajcie sie!Spot promujący Wodzisław?to jakiś dowcip...Widać że Pan Kieca promuje Wodzisław,widział ktoś dworzec PKS i PKP?to jest wizytówka każdego miasta,odwiedzonego przez przyjezdnych...No ale prezydent takiego miasta pewnie ma szofera i limuzyne...Bawcie się dalej,szanowni Państwo!Jak w filmie Alternatywy 4... Zdaje sobie sprawe,że w dzisiejszych czasach ludzie mają w większości samochody i mają w dupie PKS,czy PKP...Ale jak widze jak dzisiaj wygląda moje miasto,to wstyd i tyle,postawić kolejną biedronkę 2112 sklep i będzie praca na kasie,czy na widlaku...Brawo

Matt tu nie chodzi o narzekanie, ale racjonalne wydawanie pieniędzy. To, że zachodnie cywilizacje rozwijały się przez 40-50lat nie oznacza, że obecne również mają iść tą samą ścieżką. Wiedza i technologia poszły do przodu i należy po nie sięgać, czerpać na doświadczeniach innych, ale nie w taki sposób jak robi to Wodzisław w powyższym spocie. Zresztą trochę się zagalopowałeś bo co innego rozwój kraju a co innego lokalnych gmin. O spocie może się mówi, ale tylko lokalnie i to na forach dyskusyjnych. Realnego przełożenia na zainteresowanie biznesu miastem nie widzę i zapewne nie zobaczę. To kolejna laurka dla władzy, żeby pokazać jak pięknie jest. Wodzisław nie jest miastem ani znanym ani wyróżniającym się w skali ogólnopolskiej by potrzebna była mu reklama w TV. Liczy się praca u podstaw. Rozpoznawalność "marki miasta" jest wręcz znikoma, a już na pewno nie ma jej na płaszczyźnie gospodarczej o czym świadczy brak realnych inwestycji za rządów Kiecy. Owszem reklama wyróżnia się, ale w moim odczuciu to ZWYKŁA TANDETA Z DOMIESZKĄ KICZU z lat 90 ubiegłego wieku. Dlaczego? Bo to reklama dla reklamy. Mamy 125ha, które sobie leży i to wszystko co można wyczytać z tego przekazu.Tereny inwestycyjne ma praktycznie każda gmina, większe czy mniejsze, ale ta wielkość nie ma większego znaczenia o ile nie cierpi się na gigantomanię. Pytanie czy promowanie czegoś co jest oczywiste jest słuszne? Wg mnie nie, wg tubylców z UM jak widać tak.

Galeria Odra, Focus, spoty w TVN... "Zamki na piasku, gdy pełno w szkle"

koszt produkcji to pikuś w porównaniu z kosztem emisji :)