W świecie wirtualnym i rzeczywistym. Uczniowie z Rydułtów na Litwie

Podczas realizacji projektu uczniowie udowodnili, że są innowacyjni, na co wskazuje sama nazwa projektu. Już na etapie przygotowania do wizyty założyli grupę w aplikacji WhatsApp, by móc się wzajemnie poznać oraz sprawnie ze sobą komunikować. Korzystali także z innych portali społecznościowych. Była to doskonała okazja, by rozwijać umiejętności językowe, ponieważ komunikacja odbywała się głównie w języku angielskim. Podczas wizyty na Litwie uczniowie z Rydułtów uczestniczyli jednak także w lekcjach języka niemieckiego, rosyjskiego i litewskiego. Zamiłowanie do nowoczesnych technologii było widać także podczas warsztatów przygotowanych przez Ahmeta Akbulut – nauczyciela z Turcji, który za pośrednictwem aplikacji skype uczył młodzież zakładania i prowadzenia strony internetowej.

Choć uczniowie lubią nowoczesność i świat wirtualny, to nie zapominają też o przeszłości. O tym, jak to dawniej bywało przypomnieli sobie podczas wycieczki do miejscowości Anyksciai. Zwiedzili tam warsztat kowala, podziwiali pracę tkaczki i jej wyroby, a później sami mogliśmy upiec chleb w tradycyjnym piecu chlebowym opalanym drewnem. Oprócz tego młodzi ludzie mogli też skosztować kuchni litewskiej, w tym tradycyjnych serów i wędlin. Uczestnicy wyjazdu wykonywali też samodzielnie świece z wosku pszczelego, a podczas zajęć w fabryce czekolady „Ruta” sami zrobili czekoladowe lizaki i praliny. 

Wyjazd na Litwę, to także mini warsztaty fotograficzne. Nauczyciele przygotowali dla młodzieży zestaw zadań, w ramach których należało zrobić zdjęcia o określonej tematyce w wyznaczonych miejscach, a później najlepsze ujęcia zgłosić do konkursu. Przy realizacji tego zadania młodzi ludzie mogli korzystać z programów do obróbki zdjęć.

Ciekawym doświadczeniem dla uczniów była również wizyta w szkole oraz w domu kultury w Krakes, a także wycieczka do Wilna. Zwiedzili tam wieżę Giedymina oraz wędrowali starymi uliczkami stolicy, docierając do Matki Boskiej Ostrobramskiej. Niezwykłym miejscem, które zobaczyli była także Góra Krzyży.