W weekend nie brakowało pijanych kierowców. Doszło też do kilku wypadków

Do wypadku doszło w sobotę, około godziny 13:00, w Radlinie na skrzyżowaniu ulic Korfantego z Rybnicką. 56-letni mieszkaniec Turzy Śląskiej, jadąc samochodem Mitshubishi Pajero ulicą Rybnicką, podczas wykonywania skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa kierowcy renault clio jadącemu z przeciwka. W wyniku zderzenia 49-letni mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego kierujący clio odniósł ogólne obrażenia ciała. Jak się jednak okazało, mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu we krwi. Policjanci będą wyjaśniali okoliczności tego wypadku.

Kolejny wypadek również zdarzył się w sobotę. Około godziny 20:00, w Nieboczowach na ulicy Rzecznej 52-letni kierowca Porsche 911 GT3 z Pszowa jadąc ulicą Rzeczną nie zapanował nad pojazdem i po obróceniu samochodu uderzył w ogrodzenie posesji, a następnie w przydrożne drzewo. Mężczyzna doznał stłuczenia barku i klatki piersiowej. Mieszkaniec Pszowa miał 0,27 promila alkoholu we krwi. Za kolizję został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych, natomiast za kierowanie pojazdem po spożyciu alkoholu odpowie przed sądem.

 

Tego samego dnia policjanci Wydziału Prewencji patrolując ulicę Marklowicką, około godziny 17:35 zauważyli rowerzystę dojeżdżającego do ronda przy ulicy Rybnickiej.  Mężczyzna tuż przed rondem przewrócił się na rowerze. W rozmowie z policjantami oświadczył, że nie chce żadnej pomocy i nic mu się nie stało. Policjanci wyczuli jednak od niego alkohol.  33-letni mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego miał ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.