zamknij

Wiadomości

Ważą się losy MZK. Wkrótce zapadną kluczowe decyzje

2015-06-22, Autor: mk, pww
Wciąż nieznana jest przyszłość Międzygminnego Związku Komunikacyjnego z siedzibą w Jastrzębiu Zdroju. Spotkanie gmin członkowskich zakończyło się fiaskiem z powodu nieobecności Jastrzębia i władz MZK. Miasto do 30 czerwca ma czas, by ostatecznie zdecydować, czy nadal będzie członkiem związku.

Reklama

Przypomnijmy, na początku roku jastrzębscy radni zdecydowali, że gmina opuści szeregi Międzygminnego Związku Komunikacyjnego. Jedną z przesłanek była troska o dobro rodzimej firmy PKM, której zagroziła upadłość. Mimo to, nie udało się nie dopuścić do tego, czego wszyscy się obawiali. MZK podpisał 10-letni kontrakt na świadczenie komunikacji w Jastrzębiu i okolicach z warszawską firmą Warbus.

 

Jastrzębie-Zdrój jest największym udziałowcem MZK. Jeśli decyzja o wystąpieniu z MZK zostanie podtrzymana, to pod znakiem zapytania stanie dalsze funkcjonowanie związku. Miasto ma czas na podjęcie ostatecznej decyzji do 30 czerwca 2015 roku. Jaka ona będzie?

 

- Analizujemy ostateczne opracowania dotyczące funkcjonowania MZK, a konkretnie funkcjonowania miasta, organizacji i ekonomicznych skutków różnych rozwiązań. To musi być decyzja przemyślana, dlatego poinformujemy o niej w stosownym terminie. Pewne jest, że zapadnie do 30 czerwca – wyjaśnia Katarzyna Wołczańska, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta w Jastrzębiu-Zdroju.

Czerwcowe spotkanie, w którym uczestniczyli przedstawiciele wszystkich gmin wchodzących w skład MZK miało przynieść rozstrzygnięcie najważniejszych problemów, z którymi w najbliższym czasie powinien poradzić sobie ten największy organizator komunikacji miejskiej w regionie. Z powodu nieobecności przedstawicieli Jastrzębia Zdroju nie udało się podjąć żadnej wiążącej decyzji.

 

MZK znajduje się obecnie w wyjątkowo ważnym momencie istnienia. Od kilu miesięcy w fazie realizacji jest największy projekt unijny, który zakłada m.in. wdrożenie e-biletu czyli elektronicznej karty, która zastąpi tradycyjne (papierowe) bilety. Wraz z nią na przystankach pojawiły się tablice świetlne, na których znajdą się informacje o odjazdach poszczególnych kursów. Przedsięwzięcie jest ogromne, tak jak pieniądze potrzebne na jego wdrożenie. Całość kosztów szacowana jest na ok 14 mln zł. 85% tej kwoty pochodzi z dotacji unijnej i wbrew pozorom stanowi to problem, ponieważ w kontekście coraz częściej pojawiających się głosów o niejasnej przyszłości MZK całą dotację należałoby zwrócić. Oznacza to ni mniej, ni więcej, jak tylko kolejne wydatki dla gmin wchodzących w skład MZK, a to dla już i tak napiętych gminnych budżetów może być ciężar nie do udźwignięcia.

 

Włodarze gmin rozważali wszystkie możliwe scenariusze. Jedną z opcji jest solidarne wystąpienie z MZK, ale wtedy decyzja również musiałaby zapaść do 30 czerwca 2015 roku. Ustalono, że w przypadku kiedy Rada Miasta Jastrzębia-Zdroju nie wycofa się z podjętej uchwały o wystąpieniu z MZK, przedstawiciele gmin członkowskich, w trakcie najbliższego Walnego Zgromadzenia MZK, będą postulować o dokonanie zmian w składzie zarządu MZK oraz przygotowanie przez MZK programu restrukturyzacji obowiązującego od stycznia 2016 r.

 

AKTUALIZACJA

 

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej prezydent Anna Hetman i były już przewodniczący MZK Ryszard Rakoczy oficjalnie poinformowali, że Jastrzębie-Zdrój podtrzymuje swoją decyzję o wystąpieniu z MZK. Włodarze zarzucają związkowi, że dopłata Jastrzębia do komunikacji jest zbyt wysoka, a rozkłady jazdy nie były zmieniane od lat - więcej na ten temat czytaj w portalu tuJastrzębie.pl. Ze związku odchodzą też Rydułtowy. Czy MZK przestanie istnieć? Co dalej z komunikacją miejską w naszym regionie? O dalszym rozwoju sprawy będziemy informować.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (9):
  • ~odrok 2015-06-22
    11:19:28

    10 0

    Grozi im upadłość, ale dwie bańki na e-bilet zdążyli wydać.

  • ~Piotrek 2015-06-22
    14:35:15

    4 0

    Logika u MZK jest taka: jak mamy pełne autobusy i full członków to nie ma niczego i wozimy ich trupami, a kiedy się rozpadamy i nie ma już praktycznie żadnych znaczących członków to mamy wszystko: nowe Solarisy, e-karty, tablice itp, itd. Ja jestem zdania, że KM powinno organizować miasto, a obywatele powinni z tego rozliczać- tak to wygląda na zachodzie, w Polsce nie życzę Jastrzębiu i Jastrzębianom rozpadu MZK, władza w Polsce jest baaaaaaaardzo krótkowzroczna, więc bardzo prawdopobne, że swojego miasta urządzi molocha z którego nie będzie czym uciec.

  • ~AleDom 2015-06-22
    19:57:34

    2 0

    @odrok: Ale przecież dotacja z UE została przyznana zanim Jastrzębie pomyślało o wystąpieniu z MZK. Przy wszystkich wadach MZK trudno oczekiwać, żeby zatrudniali wróżbitę Macieja do przewidywania rzeczy nieprzewidywalnych. @Piotrek: też jestem za modelem, gdzie komunikację organizują UMy. Tylko tak, żeby była jakaś wpółpraca z innymi UMami i koleją. No i tak, żeby o rozkładzie jazdy nie decydował jakiś magister socjologii tylko dlatego, że jest znajomym kogośtam.

  • ~AleDom 2015-06-22
    20:00:01

    2 0

    No i co do trupów: na liniach obsługiwanych przez PKM było dobrze, ale tam gdzie jeździli żorscy przewoźnicy nie było tak różowo. Trzeba to wyraźnie rozgraniczyć.

  • ~Piotrek 2015-06-22
    22:41:21

    0 0

    @AleDom PKM też miał kilka trupów jak np. Jelcze 120M, 121, były też jakieś kartoflobusy. Teraz już ich nie ma bo PKM pożegnał się z nimi definitywnie przy zakupie Solarisów(i chwała im za to, bo inni to by eksploatowali ile wlezie). Ale żeby nie było, że cisnę po tym PKM-ie ile wlezie, to muszę przyznać, że trup czy nie PKM dba o swój tabor, nie działa to na zasadzie "widzę jezdnie w podłodze".

  • ~Piotrek 2015-06-22
    22:54:13

    2 0

    A co do dotacji, to z tego co pamiętam zapis jest jasny - program ma działać minimum 5 lat, jak nie będzie działał to dotacja do zwrotu. MZK mogło przewidzieć co się dzieje, jak jest zarządzane i jak to się przestaje podobać gminom- nawet Jastrzębiu. Wystąpienie z MZK nie działa na zasadzie "a od jutra występujemy i mamy was w nosie" to są LATA sygnałów ostrzegawczych i minimum pół roku wypowiedzenia. Dotację pewnie zwrócą gminy, bo kto inny? Na miejscu każdej z gmin należących wysłałbym rachunek panom Baradziejowi i Lanusznemu, bo to oni swoim "profesjonalizmem" doprowadzili MZK do kłopotów. Baradziej zawsze taki uśmiechnięty i pewny siebie, pewnie myślał, że i tym razem mu się upiecze- ale czasy udawanej komunikacji miejskiej minęły, i nie przejdą już numery ze wzrostem kosztów i obniżką standardów.

  • ~AleDom 2015-06-22
    23:33:34

    2 0

    A gdzie nie było Jelczy? W wielu miastach jeżdżą dalej (choćby w Rybniku), w wielu nie zanosi się na ich szybkie wycofanie (Katowice, Warszawa). Cóż, one były kupowane w latach 90, wtedy jeszcze Jelcz to była norma. Taki autobus dla kogoś, kogo nie stać na MANa czy Mercedesa. Coś jak dziś MAZy czy SORy. Czasy się zmieniały a Jelcz nie bardzo - to był jeden z głównych powodów upadku tej firmy. Pisząc o "kartoflowozach" masz pewnie na myśli Kapeny. Faktycznie, jakością wykonania "nie zachwycały". Teraz ich miejsce zajęły jedyne w Polsce, w 100% niskopodłogowe Mercedesy Sprintery City 77 żorskiego Mikrusa. Kapeny (tyle że nowsze) można spotkać np. w Żorach. Obecnie jedynie MANy SL psują wizerunek PKMu. NG312 są stare, ale wykonują niewiele kursów, więc jeszcze się w miarę dobrze trzymają. Gdyby ostatnie Solarisy miały klimatyzację byłyby idealne, ich największym + jest mocny silnik dobrze zestrojony ze skrzynią biegów. Trochę szkoda, że przyszłość PKM jest niepewna - należy on do rozpadającego się MZK.

  • ~Piotrek 2015-06-22
    23:48:39

    2 0

    @AleDom PKM problemów by nie miał gdyby Jastrzębie zrobiło tak jak wszyscy przy rozpadzie WPK i zabrało sobie PKM, a nie oddawało w MZK. Teraz życzę powodzenia w jego wyszarpnięciu z łap MZK.

  • ~AleDom 2015-06-23
    00:05:31

    2 0

    Zgadzam się. Trzeba było wyddzielić oddziały w Rybniku, Wodzisławiu oraz Żorach i oddać wszystko poszczególnym gminom. Jeszcze gdyby przekształcono PKM w podmiot wewnętrzny przekazanie majątku po WPK w ręce MZK miałoby jakiś sens. Jeżeli MZK się rozpadnie pewnie PKM zostanie podzielony. Wtedy Jastrzębie otrzyma +/- połowę PKM, resztę trzeba będzie wywalczyć. Nie zapominajmy, że PKM to nie tylko autobusy (ostatnie Solarisy to dzierżawa) ale również cały teren zajezdni razem z budynkami oraz wyposażenie zaplecza technicznego. Kapitał zakładowy - ponad 8 mln zł. Będzie ciekawie. Zobaczymy też co będzie z komunikacją międzygminną. Teoretycznie jej ciężar spoczywa na władzach województwa, ale jeżeli władze poszczególnych gmin się nie dogadają (linia w oparciu o porozumienie gmin) zapewne będzie gorzej niż jest teraz.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na kogo zagłosujesz w II turze wyborów?



Oddanych głosów: 1302