Wodzisław: 62-latek potrącony na pasach

@Hyca, co Ty za brednie piszesz. W tym kraju, jeśli na pasach nie ma świateł, to bez wymuszenia człowiek nie przejdzie. Na zachodzie, jak kierowcy tylko widzą, że zbliżasz się do przejścia, to już hamują - u nas tak robi tylko L-ka. Reszta? Zapomnij. Niektórzy, za którymi zawsze rzucam kamieniami, potrafią przejechać nawet jak już jestem na pasach, nieraz metr ode mnie! Co z tego, że mają już czerwone, ja jestem na pasach - on pędzi i jeszcze przyśpiesza, byleby tylko wcisnąć się przede mnie. Co ciekawe, 90% z nich, to 50+

No już nie przesadzajcie, że w Wodzisławiu jest taki ruch, że zawsze wchodząc na przejście trzeba wymuszać zatrzymanie aut. A już szczególnie w tym przypadku, bo wypadek miał miejsce ok. godziny 5:20, wiec chyba wlazł pod jedyny samochód w tym momencie na tej ulicy. Ja się staram pieszych przepuszczać na pasach - szczególnie wtedy jak pada... Ale wkurza mnie jak pojedyncza osoba pcha się przed maską na pasy w momencie, gdy to ja jadę jedynym autem w okolicy przejścia i jeszcze przechodzi przez przejście w tempie ślimaka. Szanujmy się wzajemnie na drodze i wtedy będzie i bezpieczniej, i kulturalniej na drogach.