Wodzisław coraz bliżej własnej komunikacji. Będą bilety za darmo

- Trwają negocjacje z trzema firmami. Rozmowy toczą się na temat taboru, by dopasować go do potrzeb komunikacji. Dyskutujemy także o kursach i biletach – informuje Barbara Chrobok, rzecznik wodzisławskiego Urzędu Miasta. - Rozstrzyga się między innymi sprawa tego, po czyjej stronie będzie biletowanie i jak wysokie będą ceny - dodaje.

Już wiadomo, że miasto nie ogłosi przetargu. – Zbyt wiele niewiadomych jest w takiej procedurze – mówi Barbara Chrobok. I dodaje, że w trakcie dyskusji wyłapywane są drobiazgi i szczegóły, które w procedurach przetargowych nie byłyby ujęte.  

 

 

Władze miasta liczą na to, że przy stole negocjacyjnym uda się ustalić warunki organizacji komunikacji, z których zadowoleni będą i pasażerowie i organizatorzy.

 

 

Na początek rozważany jest pomysł, by w pierwszych dwóch tygodniach stycznia pasażerowie mogli jeździć za darmo. Ma to być przynęta dla tych, którzy sceptycznie podchodzą do jazdy autobusem. Władze Wodzisławia liczą, że dzięki temu uda się im więcej osób zachęcić do pozostawienia samochodu w garażu i korzystania z komunikacji miejskiej. - Chcielibyśmy aby komunikacja z początkiem stycznia a nawet przez cały miesiąc była darmowa. Dziś za szybko o tym mówić. Prowadzimy negocjacje z firmami. Jesteśmy także w trakcie przygotowania projektu budżetu. Podpisanie umowy z firmą da nam pewność o jakich kosztach funkcjonowania komunikacji mówimy. I wtedy będziemy pewni czy pomysł z darmowymi biletami jest realny - mówi prezydent Wodzisławia Mieczysław Kieca.

 

Jaki rozkład autobusów proponują w Wodzisławiu? O tym pisaliśmy tutaj >