Wodzisław: likwidacja szkół już przesądzona

Nad propozycją likwidacji szkół władze miasta pracowały od miesiąca. - Braliśmy pod uwagę dane demograficzne od ostatniej reformy przeprowadzonej na przełomie 1999/2000 roku, kiedy to tworzono gimnazja. W Wodzisławiu rodzi się ostatnio o około 200 dzieci mniej niż w latach poprzednich. Przez najbliższe lata trudno spodziewać się jakiegoś wielkiego bumu i nagłego wzrostu liczby urodzeń – mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej Mieczysław Kieca. - Te dane i wydatki na szkoły rzędu 43 mln zł, co stanowi 43% przychodów miasta, zmusiły nas do przygotowania propozycji racjonalizacji szkół.

 

Rada Miasta Wodzisławia 9 lutego ma podjąć uchwałę w sprawie racjonalizacji. Zakłada ona, że dotychczasowy Zespół Szkolno – Przedszkolny nr 2 w dzielnicy Wilchwy zostanie rozwiązany. Szkoła Podstawowa nr8 zostanie zlikwidowana a uczniowie zostaną przeniesieni do SP 9 i częściowo do SP 3. - Przedszkole zamierzamy przenieść do SP9, bo tamtejsze Gimnazjum nr 4 zaprzestanie naboru od roku szkolnego 2011/2012, by ostatecznie zostało wygaszone w 2013 – mówi zastępca prezydenta Eugeniusz Ogrodnik.

 

Zlikwidowana zostanie też Szkoła Podstawowa nr 1 przy ulicy Wałowej a budynek w całości zagospodaruje tamtejsze Gimnazjum nr 1, które ma przejąć gimnazjalistów z Wilchw. - Uczniów z likwidowanego Gimnazjum nr 4 częściowo przejmie też Gimnazjum nr 2. To, co jednak najważniejsze, to to, że znosimy rejonizację w przypadku gimnazjalistów. Rodzice będą mogli wybrać szkołę według własnego uznania – mówi Eugeniusz Ogrodnik.

 

Zlikwidowany zostanie całkowicie Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 5 w Radlinie tzw. Górnym. Dzieci zarówno z tamtejszego SP 21 jak i przedszkola nr 11 zostaną przeniesione do Zespołu Szkolno – Przedszkolnego nr 3 w Radlinie Dolnym. Podobny los podzieli Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 4 w dzielnicy Jedłownik. Uczniów przejmie SP 28 i częściowo SP 2 i SP 3 a przedszkolaków będzie można posłać do publicznych przedszkoli nr 1 lub 2.

 

- Zmiany w wodzisławskiej oświacie mają wejść w życie 1 września br. Za wyjątkiem Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Radlinie. Z uwagi na remont SP 17 proponowane zmiany mają obowiązywać od 1 września 2012 roku – mówi Eugeniusz Ogrodnik. Jednocześnie prezydent zapewnia, że likwidowane placówki nie będą świecić pustkami. Każdą z nich ma przejąć właściciel prywatny. - My dajemy obiekt w formie dzierżawy albo użyczenia oraz przekazujemy wartość subwencji oświatowej. Właściciel prywatny będzie zobowiązany do stworzenia podobnych zespołów szkolno-przedszkolnych na prawach publicznych, co oznacza, że kształcenie w dalszym ciągu będzie darmowe – zapewnia Eugeniusz Ogrodnik.

 

Już zgłosiło się siedem chętnych firm. Są to m.in. Prymus Sp. z o.o., Aimar, TEB i Stowarzyszenie Rodzin Katolickich. Rozmowy z nimi rozpoczną się jak tylko radni przegłosują uchwałę.

 

Ma powstać też publiczny żłobek. - Chciałbym, by powstał w dotychczasowym przedszkolu nr 18 na osiedlu XXX-lecia. Docelowo znalazłoby tam miejsce 60 dzieci. Poza tym w każdym z nowych zespołów mają powstać oddziały żłobkowe – zapewniał prezydent.

 

Zmiany w wodzisławskiej oświacie najbardziej dotkną nauczycieli. Jeśli rodzice zdecydują zostawić dzieci w dotychczasowych placówkach zarządzanych przez prywatnych właścicieli, zwolnień może da się uniknąć. Z pewnością każdemu nauczycielowi wypowiedziane będą warunki zatrudnienia. Jeśli zdecydują się pracować dla prywatnego przedsiębiorcy nie będzie ich obowiązywała Karta Nauczyciela, a co za tym idzie zniknie 18 godzinny tydzień pracy, przywileje i pensje wypłacane także w miesiącach wakacyjnych. Nauczyciele nie będą z pewnością mogli liczyć na tak wysokie wynagrodzenie jak dotychczas (nauczyciel dyplomowany zarabia średnio 4300 zł brutto).

 

Dziś w południe prezydenci spotykają się z przedstawicielami Związku Nauczycielstwa Polskiego i związku zawodowego Solidarność.

 

Wszystko wskazuje więc na to, że machina ruszyła. Bez względu na kampanię, jaką prowadzi Porozumienie Rodziców. Pisaliśmy o tym tutaj >

 

- Jestem po raz kolejny zbulwersowana. Miałam nadzieję, że może jednak prezydent podejmie inną decyzję. Ta likwidacja uderza bezpośrednio w Jedłownik i Wilchwy, czyli obrzeża miasta.  Będziemy też żądali szczególowych danych. Spotkamy się z radnymi już na najbliższej komisji oświaty. Będziemy walczyć o szkoły, to mogę zapewnić - mówi Danuta Hajok, inicjatorka ujawnienia tajnego raportu zespołu do spraw racjonalizacji sieci szkół i przedszkoli.

Co ciekawe, projekt uchwały przygotowany przez prezydenta Mieczysława Kiecę jest dokładnie taki, jak propozycje przygotowane przez zespół ds. racjonalizacji sieci szkół i przedszkoli.

 

Pisaliśmy o tym tutaj >