Wodzisław: na Drogę Główną Południową jeszcze poczekamy

 

O konieczności budowy drogi Głównej Południowej, która ma usprawnić komunikację na odcinku Jastrzębie – Mszana – Wodzisław – Racibórz mówi się od lat. Sprawa nabrała tempa, gdy władze Wodzisławia wzięły ją w swoje ręce. Jednak, jak się okazuje, szybko z tej drogi nie skorzystamy. - Wykonanie koncepcji Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przekazała Wodzisławiowi. Udało nam się w stosunkowo krótkim czasie doprowadzić do konsultacji środowiskowych. Za nami przygotowania dokumentacji programowo – planistycznej. W tej chwili opracowywana jest dokumentacja środowiskowa i geologiczna – mówi zastępca prezydenta Wodzisławia Dariusz Szymczak.

 

Wydanie decyzji środowiskowo – geologicznej może zając nawet kilka miesięcy. Najbardziej prawdopodobny termin to druga połowa roku. W dalszej części przygotowywany będzie projekt budowlany-wykonawczy. Sam jego koszt to 30 mln z. - Przewidujemy, że jego opracowanie może zając około dwóch lat. Zatem rozpoczęcie budowy Drogi Głównej Południowej będzie prawdopodobne w latach 2014-16 – mówi Dariusz Szymczak.

 

 

W dalszym ciągu plany obejmują trzy wariantowy przebiegu DGP. Rekomendowany jest wariant pierwszy, bo obejmuje dwa duże obejścia w Mszanie i Wodzisławiu. Już wiadomo, że nie da się uniknąć wyburzeń. Według wstępnych ustaleń będzie ich sto kilkadziesiąt. Konieczne będzie również zamontowanie ekranów dźwiękowych na długości od 15 do17 km. - To pokazuje, że droga ta będzie przechodziła przez tereny zurbanizowane – mówi zastępca prezydenta Wodzisławia.

 

Droga Główna Południowa na odcinku od Mszany do D78 w Wodzisławiu będzie miała dwa pasy. Na pozostałych odcinkach już nie. Podyktowane jest to obecnym natężeniem ruchu. Jednak mając na uwadze ewentualną rozbudowę w przyszłości tworzona będzie rezerwa terenów, by docelowo uniknąć po kilku latach kolejnych wykupień.