Wodzisław: rodzice czują się oszukani

Na specjalnie zwołanej wczoraj konferencji, przewodniczący Rad Rodziców placówek przeznaczonych do likwidacji nie kryli swego oburzenia. - Przed wyborami prezydent jeździł po szkołach i mówił dosłownie: musiałbym być totalnym idiotom, by zamknąć szkoły! A teraz co? - mówiła Edyta Gołdyn z PP nr 4.

Wszyscy czują się oszukani nie tylko przez Mieczysława Kiecę, ale i jego zastępcę Eugenia Ogrodnika. - Tak może uczynić ktoś, kto nie jest rodzicem! Więcej- ktoś, kto nie zasługuje na zaszczytne miano mężczyzny! - mówił w swoim oświadczeniu przewodniczący Rady Rodziców Zespołu Szkół nr 1 Jarosław Świta.

 

Nie ukrywa, że w jego stronę zwrócone są oczy wielu rodziców. Liczą się z nim też i dyrektorzy placówek oświatowych. - Dziś odebrałem telefon od dyrektora szkoły. Przepraszał mnie za to, że dał się zmanipulować. Kazali mu wyciszać atmosferę, tonować nastroje rodziców, bo będzie dobrze. A tymczasem prezydent nim manipulował – mówił Jarosław Świta.

 

Główny zarzut, jaki kierują do władz, to brak informacji i konsultacji społecznych. - Nikt nie przedstawił nam rachunku ekonomicznego, nikt nie zachęcał nas do założenia stowarzyszeń, nie zaprezentował nam informacji o podmiotach, które mogłyby przejąć i poprowadzić zlikwidowane placówki. Co z tego, że teraz możemy przejąć szkoły i mamy do tego pierwszeństwo, skoro nie myśleliśmy o tym. Nas przekonywano, że tajnego raportu nie ma a szkoły nie będą zamknięte. Jak państwo widzicie fakty są inne – komentował Jarosław Świta.

 

Emocji było wiele. Porozumienie Rodziców jeszcze nie składa broni. Będzie walczyło wszelkimi sposobami o szkoły i przedszkola. - Z pewnością spotkamy się na komisji oświaty, bo mamy dużo pytań do radnych i prezydenta – mówi Danuta Hajok obrończyni szkoły w dzielnicy Jedłownik.

Mają po swojej stronie też radnych. W sprawę zaangażowała się Teresa Rybka. Póki co przeciw likwidacji szkół zdeklarowało się głosować 9 radnych, w tym Ryszard Zalewski, Małgorzata Żebrak, Zofia Wistuba. By projekt uchwały na zwołanej na 9 lutego sesji oświatowej został odrzucony, Porozumienie Rodziców musi przekonać do swoich racji większość rady, czy 11 radnych.

A Porozumienie Rodziców zapewnia, że mieszkańcy, w tym rodzice zamykanych placówek, nie głosują w wyborach na partie tylko na ludzi. Dlatego chcą przyglądać się 9 lutego decyzjom radnych. - My rodzice mieszkamy we wszystkich dzielnicach Wodzisławia Śl. Niewielu z nas utożsamia się z partią polityczną, stowarzyszeniem czy inną formą działalności publicznej. Ale każdy z nas ma na sercu dobro swoich dzieci! Proszę Was Panie i Panowie Radni o rozsądną decyzję dziewiątego lutego! O rozwagę i empatię podczas głosowania! - podsumował Świta.

 

Poniżej publikujemy oświadczenie Porozumienia Rodziców:

 

Do Panów Prezydentów! Do dziś miałem nadzieję, że przyjdzie mi Was przepraszać. Przepraszać za „wychodzenie przed szereg” , za „sianie zamętu”, za „podłe działania”. Za „granie na emocjach” i „szermowaniu pojęciem dobro dzieci” . Za wymaganie szacunku i poważnego traktowania. Za prośby o wyliczenia i prawdy dotyczącej raportu zespołu ds. racjonalizacji sieci placówek oświatowych i dotyczącej Panów planów wobec wodzisławskiej oświaty.

Nie byłby to dla mnie wstyd czy dyshonor- uczyniłbym to z ulgą! Ale nie będę Panów przepraszał. Nie! Dlatego, że Pan panie prezydencie Kieca okłamał mnie i wielu Wodzisławian, że śmiał się Pan z naszych trosk i obaw!

Tak może uczynić ktoś, kto nie jest rodzicem! Więcej- ktoś, kto nie zasługuje na zaszczytne miano mężczyzny!

 

Pod koniec listopada kłamał Pan mówiąc, że żadna szkoła nie jest przeznaczona do likwidacji! Że raport zespołu do spraw racjonalizacji placówek oświatowych to niewiele znaczące opracowanie.

Mówię to wprost i z całą odpowiedzialnością: Pan panie prezydencie Kieca nas oszukał!!!

 

Podobne cierpkie słowa kieruję pod adresem z-cy prezydenta Pana Eugeniusza Ogrodnika. Do końca obiecywał Pan dyrektorom placówek, że kierowanym przez nich szkołom, przedszkolom nic nie grozi, żeby uspakajali rodziców, nauczycieli, dzieci! Oszukał Pan swoich podwładnych! Okłamał Pan rodziców! Nie wróży to niczego dobrego na początku pańskiej kadencji!

To tyle, co mam dziś do przekazania Panom prezydentom Kiecy i Ogrodnikowi.

 

Apeluję dziś do Radnych Rady Miejskiej Wodzisławia Śląskiego!

My rodzice mieszkamy we wszystkich dzielnicach Wodzisławia Śl. Niewielu z nas utożsamia się z partią polityczną, stowarzyszeniem czy inną formą działalności publicznej. Ale każdy z nas ma na sercu dobro swoich dzieci!

Proszę Was Panie i Panowie Radni o rozsądną decyzję dziewiątego lutego! O rozwagę i empatię podczas głosowania!

 

Do Rodziców! Dziś wielu z Was odetchnęło z ulgą- udało się, moja szkoła/przedszkole zostaje! To złuda!

To samo może czekać Wasze placówki kiedy znów zabraknie pieniędzy w miejskiej kasie!

Dlatego proszę- rozmawiajcie z Radnymi z Waszych dzielnic, bądźcie podczas sesji 9 lutego!

 

 

 

Przewodniczący Rady Rodziców

Zespołu Szkół nr 1 w Wodzisławiu Śl.

Jarosław Świta