zamknij

Wiadomości

Wodzisław Śląski w cieniu demograficznego kryzysu. Podzieli los Rybnika?

2025-05-02, Autor: bf

Wodzisław Śląski, podobnie jak wiele miast naszego regionu, staje w obliczu poważnych wyzwań demograficznych. W 2024 roku liczba zgonów niemal dwukrotnie przewyższyła liczbę urodzeń, a miasto systematycznie traci mieszkańców. Jedynie w Mszana daje nadzieję. Czy lokalna oświata i infrastruktura wytrzymają wyludnienie?

Reklama

Kiedyś rybniczanie mogli się chełpić ze swojej wielkości i liczby ludności. Mówiliśmy o 140-tysięcznym Rybniku. Te czasy już dawno minęły. Teraz okazuje się, że wg danych Głównego Urzędu Statystycznego to miasto nie ma nawet 130 tys. ludzi. Z kolei Żory idą dla odmiany w przeciwnym kierunku.

Nowe dane GUS-u. Rybnik nie jest już 130-tysięcznym miastem

Temat porusza Szymon Pifczyk, autor bloga Kartografia Ekstremalna oraz strony na Facebooku o tej samej nazwie, absolwent Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. Publikacje Szymona Pifczyka w oparciu o dostępne dane statystyczne cieszą się popularnością wśród internautów i są chętnie cytowane przez ogólnopolskie media.

Tym razem zwrócił naszą uwagę na nowe dane o ludności wg stanu na koniec 2024 roku, opublikowane przez Główny Urząd Statystyczny. Jak zaznacza, był to kolejny rok wyludniania się Polski, a szczególnie naszego województwa i naszego subregionu. Przykłady? Szymon Pifczyk podaje kilka ciekawostek.

Liczba mieszkańców Rybnika spadła poniżej 130 tys. (dokładnie 129 817), na co złożyło się 607 zgonów więcej niż urodzeń i 329 więcej wyprowadzających się z Rybnika niż przeprowadzających się do Rybnika. Podobny spadek zanotowano też w Jastrzębiu, przy czym tam większym problemem były wyprowadzki – zauważa autor Kartografii Ekstremalnej.

Zaraz nie będzie kogo uczyć

Problem wyludniania się nie dotyczy tylko Rybnika i jego południowych sąsiadów. Szymon Pifczyk zauważa, że w całym subregionie zachodnim tylko w jednej gminie (Mszanie) było więcej urodzeń niż zgonów w 2024. Dla odmiany, w trzech gminach (Krzanowice, Kuźnia Raciborska i Rydułtowy) 2x więcej osób umarło niż się urodziło, a w Raciborzu, Wodzisławiu i Jastrzębiu było blisko tego wyniku.

To dramatyczny wynik - za kilka lat te gminy będą musiały masowo zamykać szkoły, bo nie będzie kto miał do nich chodzić. Przykładowo w Rybniku urodziło się tylko 809 dzieci - to ok. 32 klasy. Obecnie miasto prowadzi 30 szkół (17 w zespołach szkolno-przedszkolnych i 13 niezależnych), a więc w roczniku 2024 przypadnie maksymalnie jedna klasa na szkołę. Czy miasto ma jakiś plan konsolidacji szkół? Jak poradzi sobie z oporem społecznym przed zamykaniem szkół? - pyta się autor Ekstremalnej Kartografii.

Problem, z którym się mierzy to miasto, jest i będzie coraz bardziej widoczny w rybnickiej edukacji. Miasto w niedalekiej przyszłości zrezygnuje z budynku w Radziejowie, do którego uczęszczają młodzi ludzie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 14. Zlikwidowane zostanie też Przedszkole nr 36, a to nie wszystko! Powód? Miasto przewiduje w ciągu następnych 16 lat spadek liczby dzieci – o 52% (w ujęciu I klas szkół średnich) »Szkoły i przedszkola w Rybniku odczują demograficzną zapaść. W planach likwidacje«

Żory regionalnym i ogólnopolskim ewenementem

Szymon Pifczyk wskazuje, że Żory były jednym z zaledwie 5 miast na prawach powiatu w skali całego kraju, w którym liczba ludności wzrosła.

W Żorach wprawdzie też było więcej zgonów niż urodzeń (o 187), ale miasto było w stanie ściągnąć o 231 więcej nowych mieszkańców niż się wyprowadziło. To jest naprawdę nie lada wyczyn, bo tylko 10 miast na prawach powiatu w całym kraju osiągnęło podobny rezultat. Żory są też jedynym miastem nie-wojewódzkim (pomijając Piekary Śl. i Siemianowice Śl., które są częścią aglomeracji Katowic), które osiągnęły dodatnie saldo migracji – informuje.

Co więcej, oprócz Żor, do żadnego z powiatu ani miast naszego regionu nie przeprowadziło się więcej ludzi niż się z nich wyprowadziło.

Także to nie jest tak, że ludzie przenoszą się pod miasto - powiaty ziemskie dookoła Rybnika, Żor i Jastrzębia też straciły mieszkańców w wyniki migracji do innych ośrodków miejskich (Katowice, Kraków, Wrocław), za granicę lub do innych obszarów kraju. Jak to jest, że Żory osiągają tu lepszy wynik niż Rybnik, który jest stolicą subregionu? Co władze Żor robią dobrze, czego nie robią władze innych gmin w naszym regionie? - zastanawia się autor bloga.

Tymczasem za kilkanaście lat infrastrukturę, którą dzisiaj utrzymuje w Rybniku 130 tys. mieszkańców będzie musiało utrzymać 70-80 tys. mieszkańców. Czy władze miasta i innych gmin mają jakikolwiek plan „zwijania się” regionu? Do tego tematu będziemy wracać.


Opracowanie przesłane przez Szymona Pifczyka na podstawie danych GUS

Oceń publikację: + 1 + 13 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy korzystasz z roweru jako środka transportu?



Oddanych głosów: 21