Wodzisław: szkoła zwolniła nauczyciela. Rozpętała się burza

27 maja Marek Malik ze skrytki na dokumenty dla nauczycieli w sekretariacie SP 28 odebrał wypowiedzenie umowy o pracę. Nauczyciel zasłużony, wielokrotnie odznaczany za wyróżniającą się pracę w oświacie i sporcie. Z placówką związany niemal od początku jej istnienia.

- Ta szkoła to było całe moje życie zawodowe i możliwość realizowania pasji, jako trener młodzieżowy i nie tylko – czytamy w poście Marka Malika zamieszczonym w mediach społecznościowych. - Decyzja dyrektora powoduje, że po 34 latach wyróżniającej pracy jako nauczyciel, mimo ochrony związkowej w wieku 56 lat nie dostanę szansy dopracowania w mojej SP 28 nawet do emerytury pomostowej, którą mógłbym osiągnąć za najbliższe 2,5 roku.

Przyczyną wypowiedzenia umowy mają być „zmiany organizacyjne powodujące zmniejszenie liczby oddziałów w szkole”. Stopniowe wygaszanie SP 28 doprowadziło do tego, że w sierpniu w placówce pozostanie już tylko pięć klas. Zmniejsza się liczba uczniów, a co za tym idzie, liczba nauczycieli zostaje ograniczona do minimum.

Wpis rozpętał burzę wśród mieszkańców Wodzisławia. Obok decyzji dyrekcji nie mogą przejść obojętnie wychowankowie pana Marka.  Podjęcie kroków w tej sprawie zapowiadają również wodzisławscy radni miejscy.

- Jako członek komisji oświaty i przewodniczący komisji sportu mogę zagwarantować, że temat będzie podjęty na obu komisjach. Ponadto mamy zamiar zrobić „audyt” wszystkich etatów wuefistów w mieście. Pewnie okaże się, że „ktoś” może mieć 1,5 etatu, a dla „kogoś” nie ma miejsca... Sprawdzimy to i nie zostawimy tego! - zapowiada radny Mariusz Blazy.

Jak się okazuje, sytuacja w rzeczywistości jest dużo bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać. Dyrektor SP 28, Leszek Wróbel wyjaśnia, że Marek Malik otrzymał już propozycję pracy w wodzisławskiej SP 3. - Pan Marek ma zapewnione trzy lata pracy w innej szkole - mówi dyrektor i zaznacza, że taka gwarancja zatrudnienia została przedstawiona nauczycielowi na piśmie.

- Z pisma wynika, że "istnieje możliwość zatrudnienia" - a zatem nie zobowiązuje się do zatrudnienia, a jedynie stwierdza, że istnieje teoretyczna możliwość. Żadnej gwarancji prawnej z tego wywieść nie można- tłumaczy swoje obawy Marek Malik. - Po drugie ta możliwość zaistnieje po "zatwierdzeniu arkusza organizacyjnego", a zatem mamy drugą niewiadomą.

Nauczyciel wychowania fizycznego wniosek o przeniesienie do SP 3 (w trybie art. 18 Katy Nauczyciela) złożył już 9 kwietnia, po tym, jak Dyrektor SP 28 na radzie pedagogicznej zapowiedział zwolnienia. - Już wtedy, pomimo braku zgody na zwolnienie w SP 28, próbowałem mimo wszystko w sposób polubowny wyjaśnić swój status pracowniczy, czego nie udało się zrobić do dnia dzisiejszego – mówi Marek Malik.

- Jak najbardziej  przewiduje pana Malika w przyszłym roku szkolnym u mnie w szkole w charakterze trenera i nauczyciela wychowania fizycznego. Problem polega na tym, że ja panu Markowi proponuję zatrudnienie na czas określony - mówi Włodzimierz Sidorow, dyrektor SP 3.

Dyrektor tłumaczy, że nie jest w stanie zaoferować nauczycielowi pełnego etatu, ponieważ w jego placówce pracuje już trzech nauczycieli wychowania fizycznego. Kiedy w szkole nie będzie już klas sportowych, a taka sytuacja może wystąpić za 3 lata, dyrektor Sidorow nie będzie w stanie zapewnić Markowi Malikowi pełnego wymiaru czasu pracy.

Arkusz organizacyjny dyrektorzy szkół musieli przygotować już w kwietniu. Kolejnym krokiem będzie przygotowanie aneksu wrześniowe jeszcze w sierpniu i jak tłumaczy Włodzimierz Sidorow, dopiero wtedy będzie istniała możliwość podpisania umowy o pracę z Panem Malikiem. Wcześniej nie ma do tego podstaw.

Marek Malik podkreśla, że zajmuje się wyłącznie sportem. Przygotowywana petycja o przywrócenie jego osoby do pracy jest inicjatywą tylko i wyłącznie jego wychowanków, którzy nie potrafią pogodzić się z tym, jak potraktowano nauczyciela.

Grupa „Murem za p. Markiem” liczy już ponad 500 członków. - Oczekujemy podjęcia decyzji w sprawie przywrócenia naszego nauczyciela na stanowisko pracy w szkole, w której pracował do tej pory i doskonale realizował się w pracy – podkreślają członkowie grupy.

Będziemy Was informować o dalszych losach nauczyciela.