Wodzisław: uwaga, rodzice maluchów. Są jeszcze wolne miejsca w przedszkolach

Jak już to bogatsi, a nie mądrzejsi. Albo po prostu w Wodzisławiu jest coraz mniej dzieci... A to są dobre informacje dla rodziców maluszków. W mojej miejscowości na przyszły rok nie ma już miejsc. Co mają zrobić rodzice dzieci, które nie dostaną się do przedszkola? W dzisiejszych czasach nie można sobie pozwolić na ten luksus, żeby nie pracować i siedzieć w domu z dzieckiem. Rząd wzywa do pracy nad przyrostem naturalnym, ale praktyka zmusza do poważnego zastanowienia nad tym krokiem...

@Hyca - stało się tak, że miasto dostało "z góry" dodatkową kasę na przedszkola i otworzyli 3 oddziały. nie wiem w czym masz problem, jeśli potrafisz przewidzieć 100% obłożenie co do sztuki to zacznij grać w LOTTO zamiast chrzanić farmazony. Brak jednego dzieciaka na oddziale to w praktyce żaden brak. można by się spierać czy te 3 i 4 to dużo czy mało. Gdybyś zapytał jaki jest procent obłożenia przedszkola w stosunku do jego "pojemności całkowitej" to rzeczywiście można by szukać wniosków. Ty jednak wolisz cudaczyć o darmowych przedszkolach. Zastanawiam się tylko jak bardzo takie 3 latek może bardziej się rozwinąć w prywatnym przedszkolu w stosunku do tego państwowego. Wg mnie jest to nie do zmierzenia. @Katarzyna Cilska - widzisz rok temu podobny problem miało parę osób w pszowie, kiedy zapytali o podstawę prawną dlaczego nie ma miejsca dla dziecka, którego rodzice oboje pracują miejsca nagle się znalazły i problemów nie było. Jeśli twoja miejscowość to Turza, to w planach macie budowę przedszkola. To czy ono powstanie zależy od tego jak podzielone zostały bądź zostaną środki w subregionie, których to podział obecnie trwa.