zamknij

Wiadomości

Wodzisław: w przedszkolach tłoczno i nerwowo

2012-03-13, Autor: I.Grela
Z końcem tygodnia kończy się nabór maluchów do przedszkoli. Okazuje się jednak, że aby wszystkie dzieci mogły mieć zapewnioną opiekę przedszkolną do szkół muszą pójść sześciolatki.

Reklama

1334 miejsc przygotowano w tym roku dla maluchów w wodzisławskich przedszkolach. By jednak wszystkie dzieci miały zapewnione miejsca w przedszkolu, do szkół muszą pójść sześciolatki.

- Mówimy o grupie około 350 dzieci. Jeśli ich rodzice nie zdecydują się na wysłanie ich do szkoły, w przedszkolach zabraknie miejsc dla 3-4 latków – mówi rzecznik Urzędu Miasta Wodzisławia Barbara Chrobok.

 

Wysłanie sześciolatków do szkoły jest dobrowolne i zależy tylko od decyzji rodzica. Szkoły nie ukrywają, że czekają na dzieci, ponieważ wciąż dotyka je niż demograficzny. Często jednak sześciolatki nie trafiają do szkół, bo ich dojrzałość emocjonalna na to nie pozwala.

 

A w przedszkolach jest tłok.  – Ze zdziwieniem odkryłam, że przedszkole do którego chodzili moi dwaj synowie od tego roku jest czynne tylko do 15.00, choć w latach poprzednich odbierałam dzieci o 17.00. Okazuje się, że tylko dwa przedszkola w Wodzisławiu są czynne dłużej. Jesteśmy rodzicami pracującymi, nie mamy wyjścia i musimy przenieść młodszego syna do innego przedszkola. Starszy całe szczęście idzie już do szkoły. Dlaczego wprowadzono takie zmiany? Czy więzi, jakie nawiązują dzieci w przedszkolu z rówieśnikami, nie mają znaczenia? – pyta nasza Czytelniczka Mirosława Ćwielong – Szopa.

 

Urzędnicy odpowiadają, że zmiana godzin pracy to wynik wcześniejszych doświadczeń i ekonomii. – Rzeczywiście w tym roku postanowiliśmy zdywersyfikować ofertę przedszkoli. Dwa są otwarte do 17.00, część do 16.00, część do 16.30 i jedno do 15.30. Doświadczenie z lat ubiegłych pokazuje, że w przedszkolach do 17.00 pozostaje 3-4 dzieci a my musimy opłacać jednak cały personel. Wyjątkiem jest przedszkole na Wilchwach, które jest otwarte do 13.00 – tłumaczy Barbara Chrobok.  I dodaje, że rodzice mogą od razu zadeklarować o której będą pociechy odbierać.

 

Problem w tym, że jak pisze nasza Czytelniczka, w przedszkolach czynnych dłużej zapisywane są dzieci rodziców niepracujących. – My wymagamy we wniosku potwierdzenia zatrudnienia rodziców. A do przedszkoli w pierwszej kolejności przyjmujemy dzieci rodziców pracujących – dodaje rzecznik miasta.

 

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1039