Wodzisław zniesie opłatę targową już w przyszłym tygodniu?

Projekt uchwały wnieśli radny Wodzisławia Łukasz Chrząszcz oraz członkowie stowarzyszenia Wodzisław 2.0 Kacper Biernacki i Bartosz Młotek. Chcą zdjąć z drobnych sprzedawców obowiązek uiszczania opłaty targowej.

– Opłata targowa jest niewielką częścią wpływu do budżetu miasta, za to bardzo szkodzi kupcom wodzisławskim, ponieważ za pobieraną opłatę nie otrzymują nic w zamian – wyjaśniają Facebooku członkowie stowarzyszenia.

Według ich danych w 2016 r. wpływy do budżetu z tytułu tej opłaty sięgały 128 tys. zł, a w 2019 r. już tylko 80 tys. zł. Gdyby obecnie ją zlikwidować, przewidywany ubytek dochodów budżetu gminy szacują na ok. 70 tys. zł. Dodatkowym kosztem utrzymania opłaty jest konieczność zatrudnienia inkasenta przez Urząd Miasta i Służby Komunalne Miasta.

„W skali całego budżetu dochód z opłaty targowej jest niewielki, ale ale dla małych kupców opłaty stanowią spore obciążenie. Świadczy o tym petycja, jaką 24 marca w 2016 r. skierowali do Rady Miejskiej kupcy dokonujący sprzedaży na terenie targowiska przy ul. Bogumińskiej w Wodzisławiu Śląskim. Podali w niej szereg argumentów za przemawiających za likwidacją opłaty targowej” – czytamy w uzasadnieniu uchwały.

Nowelizacja ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, która pozwala decydować samorządom o likwidacji lub zachowaniu opłaty targowej, weszła w życie 1 stycznia 2016 r. Petycja kupców z tego roku została jednak odrzucona.

Opłaty targowe zlikwidowały m.in. rady miast Opola, Wrocławia, Katowic, ale i mniejszych gmin, jak Pątnów, czy Lutomiersk.

Opłaty targowe za sprzedaż z ciężarówki przy ul. Targowej, Bogumińskiej i Wyszyńskiego w marcu i kwietniu wynoszą 20 zł miesięcznie. Natomiast opłata za zajęcie miejsca pod stoisko lub stragan – niezależnie od miesiąca – wynosi 1 zł za 1 m kw. Zajmowanej powierzchni. W okolicach rynku podczas imprez 1 m kw. powierzchni kosztuje 6 zł, a w innych miejscach aż 30 zł.

– Prawnicy z urzędu miasta wnieśli już swoje poprawki do projektu uchwały. Procedowanie rozpoczniemy albo na najbliższym posiedzeniu Komisji Strategii i Rozwoju Miasta albo od razu na sesji Rady Miasta w przyszłym tygodniu. Rozważaliśmy wprowadzenie uchwały dopiero za miesiąc, ale chcemy, żeby prezydent jak najszybciej miał jasną sytuację i mógł wnieść poprawki do uchwały budżetowej – mówi Łukasz Chrząszcz.

 

– Rozmawiałem z szefami poszczególnych klubów i z przewodniczącym rady miasta. Są za, więc widzę dużą szansę na to, że projekt zostanie uchwalony w obecnym kształcie – dodaje.

Czy Waszym zdaniem taka ulga pobudzi drobny handel?