Wojska Obrony Terytorialnej w Pszowie? Już wszystko jasne

W czerwcu przedstawiciele Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej oraz Wojskowej Komendy Uzupełnień w Rybniku przeprowadzili rekonesans obiektów byłej kopalni Anna. - Wynikiem rekonesansu była wnikliwa analiza szeregu uwarunkowań, w tym finansowych w zakresie pozyskania obiektów po byłej kopalni pod siedzibę WOT – informuje ppłk Marek Pietrzak, rzecznik prasowy Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej. Tereny pokopalniane należą do Skarbu Państwa, więc MON nie musiałoby ponosić kosztów ich nabycia.

Pod koniec września lokalna prasa podała, że decyzja w sprawie bazy WOT zapadnie na przełomie września i października. Na ruch MON z nadzieją czekały władze Pszowa. Nie da się ukryć, że ulokowanie batalionu pomogłoby gospodarczo miastu.

Portal tuWodzisław.pl ustalił u źródła, że wojsko już dawno podjęło decyzję co do lokalizacji batalionu w Pszowie, i nie jest ona pomyślna. - Niestety, bardzo zły stan techniczny wizytowanych budynków oraz ich specyfika generowałyby wysokie koszty remontu i dostosowania do potrzeb wojskowych, dlatego komisja wnioskowała o odstąpienie od pozyskania nieruchomości na potrzeby WOT, na co przystał Dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej. W dniu 24 sierpnia br. pełniący obowiązki dowódcy WOT płk Artur Dębczak poinformował o tym fakcie zastępcę burmistrza miasta Pszów Dawida Topola – dodaje ppłk. Pietrzak.

- Szkoda, wielka szkoda – komentuje wiceburmistrz Dawid Topol. - Batalion miałby liczyć 60-70 osób stałego personelu i około 230 osób odbywających szkolenie. Zatem około 300 osób mieszkałoby w Pszowie, wydawało tu pieniądze – dodaje Dawid Topol.

MON zapowiada formowanie śląskiej brygady WOT w województwie śląskim w 2018 r. Jeszcze w październiku 2017 r. spodziewana jest decyzja o śląskiej bazie tzw. terytorialsów.