Wyciek informacji z JSW: wkroczy prokurator. Związkowcy i zarząd idą na noże

Wyciek informacji z JSW. Spółka składa zawiadomienie do prokuratury

W czwartek (3 października), na facebookowym profilu Związki JSW, prowadzonym przez Reprezentatywne Związki Zawodowe działające w obrębie spółki, opublikowano ciekawy post. Zatytułowany "Kluczowe inicjatywy o największym potencjale" dokument zawiera listę założeń planu naprawczego grupy na lata 2024-2027.

Związkowcy z JSW: "Mają rozmach"

Według nieoficjalnych informacji, ujawnionych przez związkowców, górnicza spółka planuje znaczące cięcia w obszarze świadczeń pracowniczych oraz redukcję wydatków w innych sferach działalności, na które składają się:

- redukcja części nakładów inwestycyjnych (1,44 mld zł),
- wstrzymanie nagrody rocznej tzw. 14 pensji (1,22 mld zł) i deputatu węglowego na okres 3 lat (876 mln zł),
- oszczędności w gospodarce materiałowej (431 mln zł),
- fundusz wynagrodzeń (z narzutem pracodawcy) w wyniku naturalnych odejść z pracy oraz zamrożenia płac (544 mln zł),
- oszczędności w spółkach zależnych (320 mln zł),
- wdrożenie inicjatyw o charakterze technicznym (275 mln zł),
- wstrzymanie posiłków profilaktycznych tzw. flapsów dla pracowników nieobjętych rozporządzeniem w tym zakresie (151 mln zł),
- zmiany sposobu naliczania urlopów (141 mln zł),
- redukcja wydatków w obszarze organizacyjnym, czyli np. sponsoring (135 mln zł),
- wstrzymanie premii BHP (89 mln zł) i dopłat do absencji chorobowej (69 mln zł).

 

Po publikacji posta, kurs Jastrzębskiej Spółki Węglowej - przy spadających cenach akcji innych firm z WIG20 - zyskiwał w czwartek nawet 10 proc.

Zachowanie kursu JSW w pierwszej godzinie mogło zaskoczyć inwestorów.
Cena akcji rosła nawet o 10%.
Być może część inwestorów łączyła ten skok notowań z chińskim bodźcem gospodarczym.
Jest alternatywne wyjaśnienie. Na profilu FB związków zawodowych JSW opublikowany został… pic.twitter.com/ktGq2thOkT

— blogi.bossa.pl (@BlogiBossaPL) October 3, 2024

 

 

Nagły wzrost notowań JSW. Spółka łączy kropki

W piątek, cytowany przez "Puls Biznesu" Tomasz Siemieniec, rzecznik prasowy JSW, oświadczył, że opublikowany przez związkowców dokument "nie jest oficjalnym dokumentem spółki i nie został zatwierdzony przez zarząd ani radę nadzorczą".

Afera w JSW. UKNF obrywa rykoszetem

- Nie każda informacja dotycząca spółki publicznej automatycznie będzie spełniała kryteria informacji poufnej określone w art. 7 rozporządzenia MAR. Wpisy przedstawiające opinie i scenariusze co do potencjalnych planów i kierunków działań spółek są obecnie nieodłącznym elementem funkcjonowania rynku kapitałowego. Na forach internetowych czy w mediach społecznościowych swoją opinię może wygłosić każdy. Nie każdy tego rodzaju wpis będzie wypełniał znamiona manipulacji" - wyjaśnił z kolei na łamach portalu rzecznik KNF-u, Jacek Barszczewski.

Oczywiste jest, że w przypadku JSW sytuacja jest i będzie przez nadzór szczegółowo wyjaśniana, a w przypadku uzasadnionego podejrzenia dotyczącego ujawnienia/wykorzystania informacji poufnych, skierowane zostaną stosowne zawiadomienia do organów ścigania - dodał rzecznik już na platformie X, po tym, jak jego wypowiedź spotkała się z krytyką ze strony części internautów.

Sytuacja ta dobrze obrazuje problematykę dotyczącą presji wywieranej na nadzorze związanej z komentowaniem zdarzeń rynkowych ad hoc "na gorąco", niemal w czasie rzeczywistym, kiedy nie są często jeszcze znane wszystkie okoliczności sprawy. W czwartek ws. JSW zostaliśmy poproszeni… https://t.co/gAlajDUq2j

— Jacek Barszczewski (@JMBarszczewski) October 4, 2024

 

 Tymczasem w piątek, w wysłanym do mediów komunikacie, Tomasz Siemieniec zapewnił, że sprawa już trafiła na biurko prokuratora.

Jastrzębska Spółka Węglowa złożyła zawiadomienie do prokuratury w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa, które dotyczy wycieku informacji będących tajemnicą przedsiębiorstwa - czytamy.

Sytuacja finansowa JSW "daleka od idealnej"

Przypomnijmy, że Jastrzębska Spółka Węglowa stoi w obliczu poważnych wyzwań finansowych. Drugi kwartał 2024 roku Grupa Kapitałowa zamknęła stratą w wysokości ponad 6,05 mld zł, podczas, gdy rok wcześniej grupa zamknęła półrocze zyskiem 2,054 mld zł.

- Sytuacja jest daleka do idealnej - podsumował opublikowane 27 wyniki finansowe Ryszard Janta, prezes zarządu węglowego giganta.